Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Tutaj niech każdy (kto posiada) coś dziwnego/magicznego/niezwykłego niech to opisze, razem z właściwościami, historią tego przedmiotu (jeżeli jest stary, lub wykucie/wynalezienie go/odnalezienie pochłoneło dużo czasu, a może i kilka ofiar...). Jeżeli ktoś ma więcej niż jeden i tak proszę to napisać w jednym poście.

GRUMBELLGAST

Kamuflaż - Płaszcz Pogodowy - założenie płaszcza pogodowego w nocy robi z niego czarny płaszcz. Podczas opadów śniegu lub deszczu - w zimową kurtkę lub płaszcz przeciwdeszczowy. (Dostępne od Niebiańskich Ostrzy)

Smocze Błogosławieństwo - Sztylet "Garbarz" - gdy będę na skraju śmierci, mój sztylet wyzwala magiczną energię sprowadzającą w pełni zdrowych przeciwników do mojego poziomu. Lekko ranni giną. (Dostępne od Smoczego Kryształu)

Port Umysłu - Sztylet "Garbarz" - sztylet teleportuje mnie w miejsce, o którym sobie pomyślę. (Dostępne od Niebiańskich Ostrzy)

Spętanie - Bat Niewolniczy - bat wiąże jednego przeciwnika lub cały przedmiot, przez co czyni go lżejszym. (Dostępne od Smoczego Kryształu)

ANTHONY "KRWAWY KRUK" EDWARDS

Uderzenie Błyskawicy - Ciężki Jednoręczny Młot Bojowy, Długi Miecz Dowódcy - przeciwnik może otrzymać jakieś obrażenia od energii elektrycznej.

Energia Kontrolowana - Długi Miecz Dowódcy - gdy postać stoi w miejscu skupienia piorunów (np. w czasie burzy), może przenieść energię elektryczną do miecza, a z miecza wysłać w wybrane miejsce tudzież walczyć w ten sposób wzmocnioną bronią (miecz wymaga doby regeneracji po dwóch takich czynnościach dziennie).

Kryształ Gazowy - ARM-EW (Kryształy Energetyczne) - kryształ włożony do lufy ARM-EWa od razu wyzwala energię z kryształu, który wybucha po zetknięciu z ziemią, tworząc niewielką chmurę trującego gazu.

Różdżka Lastmo ( Kieł ) - przodek Fristrona, Ulmar Złoty wyciosał rózdżkę Lastmodorn - Kieł Życia, po czym na wulkanie Bau ściągnął wielkie siły przyrody, które nasyciły różdżkę. Wiele lat po stworzeniu i późniejszym złamaniu w walce, a także wycieku ( sporym ) mocy połowę różdżki - Lastmo - Kieł. Świetnie wzmacnia ona jego uroki i przekleństwa.

Miecz Strażnika - poświęcony przez druidów Miecz z łatwością przecina skóry i dodatkowo zmniejsza odporność przeciw truciznami o 5% przy ciosie i zatruwa. Fristron rzadko go używa, ale czasem jednak wyciągnie.

Zbroja Strażnika - podobnie jak Miecz, poświęcona przez druidów. Tutaj daje to tylko małą odporność na błyskawice.

Puzon (pies) - Rasa: mówiący pies. Wygląd: duży, rudo-brązowy, kudłaty, z daleka przypominający wilka, z bliska - lekko stuknięte zwierzę. Największa wada: gada. Największa zaleta: czasem milczy. Magiczne właściwości: nie wykryto. Właściwości wynikające z rasy: zdolność mówienia.

Ikonograf - Małe urządenie w kształcie sześcianu, wewnątrz którego są dwa chochliki. Po wciśnięciu dużego przycisku te natychmiast rysują to, co widzą przez szybkę ikonografu.

Trójgłowa Ryba z religii Trójgłowej Ryby (posążek) - Prezent od pewnego handlarza, któremu Alavander pomógł kiedyś w sprzedaniu wyposażenia z jego straganu. Nie wiadomo czemu ten na czarno ubrany typ w kominiarce tak szybko chciał pozbyć się swojego towaru i skąd miał Rybę. Pewne jest jednak, że od tego czasu Alavandera czasem nachodzą wyznawcy Trójgłowej Ryby i zaczynają się modlić pod jego drzwiami.

Pozłacany miecz Gladiatora - Długi miecz, pokryty złotem. Niebezpieczne narzędzie w rękach każdego kto włada mieczem. Znaleziony przez Dragonthana w ruinach pewnego fortu w północnym Antagarich, okazał się twardszy niż inne miecze. Mimo pokrycia złotem był lżejszy od konwencjonalnych ostrzy. Drag odkrył w nim dziwne działanie. Kiedy walczył ze smokiem, miecz stawał się gorący i złatwością przebijał grube i twarde łuski smoków. Na jego rękojeźdźccy znalazł zapis w starożytnym smoczym języku. Odczytał z niego tylko tyle, że miecz ten ma ponad 1000 lat.

Płaszcz ze smoczych łusek - Nadzwyczajnie odporny płaszcz na wszelkie ostrza. Niemożliwy do przebicia przez żaden metal. Ale za to bardzo wrażliwy na magie, chociaż czasem z niewiadomych przyczyn uda mu się zatrzymać jakiś niskopoziomowy czar. Całkowicie nieprzemakalny i świetnie maskujący w lesie i w zaroślach. Wykonany dla łowcy przez pewnego starca gdzieś w centrum Antagarich.

Rękawiczki ze smoczych łusek - Wykonane z najtwardszej łuski --> rdzawego smoka, rękawiczki te, są wyposarzone w kolce na końcach kości palców. W walce w pojedynke przeciwnik bez szans. Odporne na ogień, lecz podobnie jak płaszcz wrażliwe na magie.

4 Zaklęte sztylety - Znalezione przez Dragonthana podczas wypraw na Drakolicze. Porzucone przez jakiegoś rycerza śmierci na polu bitwy. Ostre i zaklęte, nigdy się nie tepią. Wadą ich jest ciężar, ponieważ są cięższe niż konwencjonalne sztylety.

Diamentowe strzały - wykonane z diamentu groty tych strzał, przebijają łuski smoka. Trudne w wykonaniu i pracochłonne. Ich budowa wskazyje na prefekyjne wykonanie. Nie wiadome jest miejsce skąd Drag je bierze.

Elficki łuk z drzewa wiśniowego - Podarowany Dragowi przez jego dawną, nieżyjącą już wybranke jego serca --> elfke. Trudny do złamania łuk wykonany z najtwardszego drzewa elfów. Strzały z niego wystrzelone lecą z większą szybkością niż ze zwykłych łuków.

Katana - Miecz specjalnie wykonany dla Nami. Jedyny oręż, który po utrzymaniu go w ręku nie stopił się w breję. Podarowany przez przyjaciółkę Darkenę 50 lat temu. Gdy elfka jest zła katana jarzy się czerwonym blaskiem.

Łuk Refleksyjny - Wykonany z drzewa rosnącego tylko na jednej wyspie na świecie - Belisearee. Na ramie jest wzór liści i lian, w nie są wplecione zaklęcia magii ognia niebezpieczne dla osób mających chrapkę na ten wyrób rzemieślniczy. Od trzech pokoleń w rodzie Nami.

Srebrne Strzały - Każda zawiera w sobie jedno z potężniejszych zaklęć ognia. Same są odporne na tą magię. Można je kupić tylko w pewnym miejscu, ale o tym wie tylko elfka...

Lekka Zbroja - Wykonana z Mithrilu, jedna z niewielu pamiątek po ojcu. Odporna na ciosy nie magiczną bronią oraz bronią związaną z magią właściciela. Od około dwunastu pokoleń w posiadaniu prawie wymarłego rodu elfki.

Szata maga z bezdennymi kieszeniami - do kieszeni wejdzie wszystko co można zmieścić w normalnym, dużym plecaku (czyli słoń nie wejdzie), tyle że w (prawie) nieograniczonej ilości.

POSAR (Pulsowa Operacyjna Somalatyczno-Akuracyjna Różdżka)* - jedno z urządzeń wymyślonych przez Yaptrana. Dosyć skomplikowana w obsłudze, posiada szereg zabezpieczeń przed użyciem przez niepowołane osoby. Różdżka wystrzeliwuje dużą porcję energii, która robi spore zniszczenia w obszarze 5x5 metrów. Zasilana kryształami księżycowymi, któe wystarczają na około 30 strzałów.

Skrzynka z narzędziami - zwykła drewniana skrzynka na narzędzia, za pomocą których Yaptran może bardzo szybko skonstruować prawie każde urządzenie.

Kule do procy - kule z bardzo dziwnego i lekkiego metalu, wypełnione gazem łzawiącym, osłabiającym lub zadymiającym. Po zderzeniu z powierzchnią kule się rozbijają i gaz się ulatnia.

*copyright by Ghost, ale pasuje do mojej postaci.

Pergamin z "Pieśnią Lisza"
Piękny utwór skomponowany przez lisza Vetryxha, - jedynego nieumarłego barda. Pieśń ma to do siebie, że wszyscy w otoczeniu wykonującej ją osoby odczuwają nasilające bóle głowy, prowadzące do paraliżu, a nawet śmierci.
Miecz Dwuostrzowy
Bogato zdobiona broń ze srebrną rękojeścią, wykonana specjalnie dla Sharwyn w koszarach Cornerstone.

Płaszcz Nocy - ten płaszcz to standardowe wyposażenie agentów TWS. Są bardzo wytrzymałe i odporne na magię. Płaszcz Silasa jest dodatkowo wzmocniony warstwą mistycznego marmuru, który w połączeniu z obsydianem działa jak magiczne lustro.

Agonizer - jeden z lepszych wynalazków Brimstona. Pazury tej kolczastej rękawicy są wykonane ze specjalnej spaczniowej stali. Ich uderzenie niszczy układ nerwowy i paraliżuje ofiarę.

Buty Nocy - te buty z czarnej skóry są lekkie i wytrzymałe. Brimstone zamontował w nich specjalne, malutkie haczyki, pozwalające mu chodzić po prawie pionowych powierzchniach.

SMG - ten karabin to największa duma i honor Silasa. Jest ładowany małymi, stalowymi kulkami, których piłowate krawędzie wczepiają się w każdy pancerz - o ile nie przebiją go od razu. SMG jest w stanie wystrzelić około 110 kul na minutę.

Cierń Nocy - gdy Agonizer nie wystarcza, trzeba złapać się za nóż. Cierń jest pokryty wieloma neurotoksynami.

NMT - w tej niepozornej skrzyneczce z narzędziami Silas nosi swą najgroźniejszą broń. Można podzielić jej zawartość na trzy kategorie:
- Ładunki Wybuchowe - ładunki wszelkich kształtów i rozmiarów; począwszy od granatów kwantowych kończąc na rozrywaczach kłódek
- Saberdarty - małe lotki, ich srebrne ostrza wbijają się w serce ofiary; w miarę bicia serca ostrze rozbija się na setki kawałków, rozrywając najważniejszy mięsień na strzępy
- Pułapki - wszelkiego rodzaju pułapki i sprzęt od ich rozbrajania

Ponieważ i ja przytargałem ze sobą trochę majdanu, wypadałoby go opisać:

a) Ostrza Zero - Rdzawoczerwone, prostokątne miecze. Podstawowa broń Fergarda. Każdy z nich posiada określoną moc:
Miecz lewy - Ten miecz jest przeznaczony do uderzania w pancerze. Przebija bez trudu skórzane czy nawet żelazne pancerze i uszkodzi nieco te mocniejsze. Nie poradzi sobie tylko z pancerzami z adamantu, tytanu i im podobnych.
Miecz prawy - Ten miecz ma za zadanie uderzać w istoty nieosłonięte. Tnie każdą skórę jak masło. Co prawda smocza łuska go zatrzyma, ale już nie łuska wywerna.
b) Rękawice - Ćwieki tych rękawic nasączone są trucizną. Tylko Fergard(Który wszakże sam tę truciznę opracował) oraz istoty nieposiadające metabolizmu((Jak choćby golemy), bezmózgie i odporne na magię są odporne na jej działanie. U innych wywołuje najpierw potworne halucynacje, potem ślepotę, głuchotę i krótkotrwały paraliż. Słabsze istoty może zabić.
c) Racja podróżna - Odporna na działania czasu i bakterii, stale się odnawiająca.
d) Pergamin i pióro - Dzięki nim Fergard może przywoływać sprzymierzeńców. Bez nich jest to niemożliwe. Fergard najpierw musi narysować istotę, którą chce przywołać, a później przelać w rysunek część mocy życiowej i część mocy pióra. O ile moc pióra odnawia się samoczynnie, to po kilku przyzwaniach Fergard będzie potrzebował dłuższego odpoczynku. Naraz może narysować tylko jedną istotę, choć towarzyszyć mu może dowolna ich ilość i mogą to robić dowolnie długo(Uzależnione jest to jedynie od sił życiowych Fergarda). Potężniejsze istoty rzecz jasna zużywają więcej mocy(Dwa wilki = Jeden ogr). Fergard może jednakże przywoływać słabsze demony, np. Impy czy Dretche, bez zużywania energii życiowej. Warto także wiedzieć, że istoty zużywają energię jednorazowo, w momencie przyzwania. Jeżeli im się ona skończy(A robi to raczej powoli), Fergard może albo odesłać swoich sprzymierzeńców z powrotem albo przekazać im kolejną część mocy życiowych. Bardzo potężne przyzwania, jak chociażby zielony smok mogą doprowadzić do utraty przytomności lub nawet stanu śmierci klinicznej.

//Laska Dobrej Magii - Elfador.

a) Zajmuje obie ręce. Najpotężniejsza broń Ericka.
b) Drewniana laska, częściowo zapisana znakami runicznymi
elfów. Zakończona siedmioma, szpiczastymi półokręgami,
podtrzymującymi jedną, dużą kulę podzieloną na siedem
części. W każdej przegródce znajduje się odłam magii :
ognia, wody, ziemi, powietrza, natury, umysłu, przywołania.
Połączone cząstki magii żywiołów, natury, umysłu i
przywołania tworzą magiczną aurę laski.
c) Zwiększa moc magii : dobra ( każdego odłamu znajdującego
się w kuli). Służy do walki wręcz i na odległość.
Tworzy aurę, która chroni dłonie Erick'a przed złymi mocami, zaklęciami (Nekromancja, Chaos itp.)

Sztylet Natury.//

a) Zajmuję miejsce w Pasie Elfa pod płaszczem.
b) Sztylet powstał z mieszaniny żelaznego drzewa , z metalem.
Na złotej klindze wyryto symbole natury. Kiedy w pobliżu
znajdują się wrogowie ostrze lśni niebieskim, jaskrawym
światłem.
c) Sztylet dotknąć może tylko dusza dobra, kochająca naturę
( w razie dotknięcia sztyletu przez osobę złą zostaje ona
chwilowo zamieniona w kamień ).
Informuje o wrogach. Zmniejsza siłę zaklęć natury rzuconych
przez przeciwnika.

Erick posiada też tradycyjne przedmioty elfa, ukrywające go w różnych ekosystemach.

Kilka elementów ekwipunku Caspra Stratoavisa jest ewidentnie magicznych. Szczegóły ich umagicznienia są nieznane, ale w jakiś nieznany sposób zawierają one... dusze jego poległych towarzyszy. Być może to jedna z przyczyn jego obłędu...?

Bell - Miecz Stratoavisa zawiera duszę dziewczyny, która była jego najbliższą przyjaciółką. Biel jej oczu i włosów idealnie komponowała się z krwawiącym brzuchem... Ale to nie o to chodzi.
Bell jest dziecinna, arogancka i samolubna. Zdarza jej się mówić głupie rzeczy. Mimo to jest dobrą przyjaciółką, bo w odpowiednich chwilach potrafi zachować zimną krew. W chwilach, gdy Casper wpada w sidła szaleństwa, Bell staje się jedyną osobą, która może go kontrolować w jakiś sposób. Niestety, często ulega pokusie zrealizowania własnych zachcianek, co skutkuje fatalnie(Tak, fatalnie) na pobliskim otoczeniu.
Oczywiście, Bell to nie tylko charakter, to także zdolności. Dzięki niej wakizashi jest zawsze ostre i odporne na wpływy magiczne. Nie da się go stopić magicznym ogniem, choć zwykły może mógłby podobnej sztuki dokonać.

Marcus - Casper i Marcus byli dla siebie jak bracia. Co prawda dogryzali sobie jeszcze, gdy Marcus chodził po ziemi, a i teraz zdarzają im się sprzeczki, to byli i są świetnymi kumplami.
Marcus jest spokojny, opanowany i pogodny. Trochę dziwna postawa jak na gościa, który siedzi uwięziony w głowie pierwszorzędnego wariata. Jego dusza zawarta jest w pochwie od wakizashi. Jej właściciel jest nieco odporniejszy na wpływy elementów. Ogień aż tak bardzo go nie parzy, może dłużej oddychać pod wodą itp. Jednakże wymagany jest stały kontakt cielesny(Może być przez ubranie) z właścicielem.

Rattenberger - Legendarny karciarz, szuler i niepoprawny optymista nieco się zmienił po swojej śmierci. Cóż, nie żeby było to dziwne.
Rattenberger stał się racjonalistą i myślicielem. Zazwyczaj gdy może, gra w szachy z Marcusem bądź układa pasjanse. Gdzieś uleciał niepoprawny optymizm. Mimo to wciąż może zabłysnąć swoim poczuciem humoru.
Jego dusza została zaklęta w przerażającą, czterolufową broń palną. Dar, którym obdarował to narzędzie jest bardziej klątwą niż błogosławieństwem: Zdarza mu się wypalać nawet rzeczy zgoła nieszkodliwe. Co prawda, czasem trafi się coś groźniejszego niż tradycyjny proch, ale takie sytuacje są zgoła rzadkie.

Kim - Prawdopodobnie najpotężniejsza adeptka sztuk walki wszelakiej zginęła w dość głupi sposób: Zamknięta w próżni zwyczajnie udusiła się.
Kim jest niecierpliwa, wybuchowa i skora do agresji. Jest feministką i często razem z Bell stają się pogromem rozpaczliwie szukających kryjówki mężczyzn. Zazwyczaj nie odzywa się, chyba że wymaga tego sytuacja. Dość często zdarza się jej, że najpierw da w pysk, a potem pomyśli. Paradoksalnie, to właśnie ona najbardziej troszczy się o Caspra.
Kusza, w której została zamknięta jej dusza wyrzuca magiczne pięści. Kilka potrafi wywrócić słonia, choć z drugiej strony broń ta wymaga precyzji i dłuższego dystansu. Casper preferuje starcia twarzą w twarz.

Kate - Uzdrowicielka zwana pod pseudonimem "Córka Wiatru" została pozbawiona swych zdolności, co poskutkowało jej rychłą śmiercią.
Kate jest osobą przeciwną przemocy, roztropną, łagodną, pozbawioną czegoś takiego jak wszechstronne poczucie humoru. Ona i Marcus są parą(Miłość wyznali sobie na łożu śmierci. Uroczo, nie?). Pozbawiona silnej żyłki feminizmu, co nie znaczy, że pozwoli sobą pomiatać.
Jej dusza jest zaklęta w plecaku dźwiganym przez naszego antybohatera. Resztki magicznych talentów Kate pozwalają sprawić, że plecak jest w rzeczywistości lżejszy niż wygląda. Jest także obszerniejszy/

Xipanticus & Daeva - Dwa demony nierozerwalnie złączone z nazwiskiem Stratoavis.
Pierwszy z nich to bezmyślne bydlę, przypominające nieco wypaczoną narkotycznymi wizjami prezencję goryla. Zachowuje się niczym zwierzę, jest niekumaty, a jego inteligencja niemalże znikoma. Mimo to jest bardzo lojalny względem pozostałych lokatorów umysłu Caspra, w szczególności względem Kate. "Zamieszkuje" moździerz alchemiczny. Jest niezwykle wyczulony na magię, więc może służyć jako alarm na magików(Rozbłyska wtedy wszystkimi kolorami tęczy).
Daeva to nieco inny demon. Prastary, być może tak stary jak świat. Przypomina nieco niezwykle wysokiego człowieka z cechami demonicznymi: Ogromne, złożone skrzydła, połyskujące oczy itp.
Daeva jest demonem cynicznym, wyrachowanym, żyjącym dla chaosu. Może być jego orędownikiem bądź mścicielem, nieść go na tacy bądź na bagnecie. Cechuje się swoją mądrością, którą raczej niechętnie się dzieli. Jest drugą osobą po Bell, z której zdaniem Casper najbardziej się liczy.
Daeva obrał sobie za "mieszkanie" nietypowy element wyposażenia Stratoavisa, mianowicie... Jego wierzchowca, kucyka. Udało mu się utworzyć więź, która pozwalała mu na kontaktowanie się z Casprem, będąc oddalonym od niego nawet na kilka kilometrów. Demon w ciele kucyka ewidentnie usprawnił zwierzę: Stało się twardsze, roztropniejsze oraz... mięsożerne. Tak, kucyk Caspra jest mięsożerny, niczym klacze słynnego Diomedesa. Zazwyczaj zadowala się królikiem, choć wygłodniały pewnie posunąłby się nawet do ataku na człowieka. Jego pęciny okala czarny ogień. Jak dotąd nikt nie miał okazji zapoznać się z nim, nie wiadomo więc, czy ten ostatni jest szkodliwy.

To chyba wszystko. Tiak, wszystko.

Brissa - klacz czystej krwi północnej. Niewiele takich żyje na świecie. Jak każdy przedstawiciel tej rasy, ma śnieżnobiałą maść. Jest przystosowana do bardzo niskich temperatur. Dzięki temu może przegalopować kilkadziesiąt mil bez zatrzymywania, gdyż pęd zimnego powietrza nie robi żadnej szkody jej płucom. Halom ma ją od źrebięcia, wybrał ją jako nagrodę za zwycięstwo w królewskim turnieju łuczniczym zamiast pieniędzy. Nadworny stajenny mówił o tym koniu, że jest przeklęty, bo już od małego nie pozwalał się nikomu zbliżyć, i w związku z tym powinien jak najszybciej zniknąć z zamku, aby nie ściągać złego. Brissa jednak rozpoznała w strażniku przyjaciela i od tamtej pory wiernie mu towarzyszy. Pewien druid stwierdził kiedyś, że w koniu jest magia elfów. Nie wiadomo skąd się w nim wzięła, jak można ją przywołać, ani do czego użyć, jednak czasem Brissa udowadnia, że druid się nie mylił.

Agnis - niegdyś standardowy miecz strażników. Uległ przemianie, gdy Halom uratował życie dziedzicowi tronu. Od tamtego czasu znajduje się pod wpływem zaklęcia starożytnych królów. Otrzymał imię i zmienił wygląd. Jego charakterystyczną cechą jest czarna barwa, która pochłania całe padające światło, zamiast je odbijać. Jest długi na 52 cale, zaś długość samego ostrza to 40 cali. Z jednej jego strony znajdują się runy z imieniem Agnis, z drugiej jest ich więcej, jednak nie wiadomo dokładnie, co oznaczają. Bez wiedzy i zgody Haloma nikt nie jest w stanie podnieść i utrzymać broni w ręce. Dla niego samego zaś miecz jest niesłychanie lekki. Niedotykany nigdy nie wysunie się z pochwy. Nigdy nie pęknie, ani się nie stopi. Dodatkowo, w ręku Haloma pozwala odbijać magiczne pociski. Nie wymaga ostrzenia. Zaklęcie przestanie działać wraz ze śmiercią Haloma, wtedy też miecz wróci do swej pierwotnej postaci.

Płaszcz lasu - szaro-zielona peleryna z kapturem, uszyta przez elfy wiele lat temu. Jej magia sprawia, że osoba, która szczelnie się nią nakryje, w bezruchu jest całkowicie niewidoczna. Jest doskonała na każdą porę roku, bo nie przepuszcza zimna ani deszczu. Choć sama jest odporna na podarcie i przebicie, to jednak nie chroni przed zranieniem. Halom otrzymał ją od jednego ze starszych strażników.

Rękawice ze smoczych skrzydeł - wyjątkowo delikatne w dotyku i zarazem wytrzymałe. Nosząca je osoba wcale nie czuje, że ma je na dłoniach. Nie ograniczają czucia palców, dzięki czemu nie trzeba ich zdejmować np. podczas strzelania z łuku. Otrzymane od pewnego druida.

Róg północy - jest osiem takich rogów, większość w posiadaniu północnych strażników. Ma ciepłe, melodyjne brzmienie. Użyty w największej potrzebie, jego dźwięk zawsze zostanie usłyszany przez przyjaciół, bez względu na odległość. Nadużywanie tej własności może spowodować jej nieodwracalne utracenie.