Gorące Dysputy

Słowo pisane - literatura - "Autografy"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Słowo pisane - literatura > Autografy
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Kordan

Kordan

25.03.2013
Post ID: 73318

Miałem kiedyś autograf Nergala w zeszycie do religii. Niestety później wyrzuciłem.

Mateusz

Mateusz

6.04.2013
Post ID: 73435

Mateusz

Przyznam szczerze, że nigdy nie polowałem na autografy. Przypuszczam, że miałem dużo okazji, bo z pewnością wielu autorów odwiedzało Wrocław. Mówi się trudno i żyje się dalej ;)

Posiadam jednak dwa cenne dla mnie podpisy.

Pierwszy, który zdobył dla mnie mój brat w trakcie POLCONu 2012 (byłem wtedy poza miastem) to autograf Petera V. Bretta na egzemplarzu książki "Malowany człowiek".

Drugi, właściwie nie związany bezpośrednio z książką, to autograf Grabaża. Lidera grupy Strachy na Lachy i Pidżamy Porno. Na płycie Pidżamy właśnie widnieje jego podpis i dwóch innych członków zespołu. Właściwie to można to zaliczyć do tematu Słowo pisane, ponieważ teksty Krzysztofa Grabowskiego to swoista poezja.

Mogę teraz zaktualizować swoją listę bowiem zarówno dziś i wczoraj zdobyłem kolejne dwa ważne dla mnie autografy. To zacne grono podpisów zasilił Wojciech Cejrowski. Dedykację dla mnie i mojego brata otrzymałem na wszystkich trzech książkach (W domyśle Rio Anaconda, Gringo i Podróżnik WC). Zaś wczoraj, we wrocławskim Empiku miałem możność spotkać się z całym zespołem COMA a na jednej z ich płyt zebrałem podpisy wszystkich członków kapeli, w tym wokalisty i autora tekstów - Piotra Roguckiego.

Te dwa nowe autografy bardzo mnie cieszą.
W przeciwieństwie do Tullusiona nie uważam, że ich rola jest przeceniana.
Jak już ktoś wcześniej to określił, taki podpis odbudowuje relację Autor - Odbiorca, która jest zaburzona przez często wielki nakład egzemplarzy, z których każdy jest tak naprawdę identyczny.