Gorące Dysputy

Słowo pisane - literatura - "Wieczne pióro"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Słowo pisane - literatura > Wieczne pióro
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Silveres

Silveres

1.06.2013
Post ID: 74094

A ja - dla odmiany - od dzieciaka pisałem tylko i wyłącznie piórem, teraz zaś, nie jestem pewien dlaczego, nasze drogi się rozeszły. Nie pamiętam już ani modelu, ani żadnej innej specyfikacji tegoż pióra - bo trzeba Wam wiedzieć, że przez, bodajże, sześć lat używałem tego samego - wiem tylko, że był to Parker.
Dosyć ciepło wspominam czas pisania piórem, bo i literki tak jakoś łatwiej się stawiało, i ładniej one wyglądały, i dłoni nie brudziły - dlatego tym bardziej nie potrafię zrozumieć powodu przez który teraz trzymam się od piór jak najdalej się da.
Więc co zamiast pióra? Zwykły długopis, ot za parę złotych.

Moandor

Strażnik słów Moandor

1.06.2013
Post ID: 74097

Skoro tyle dobrych wspomnień i zalet piór wiecznych może warto doń wrócić? Czy coś stoi na przeszkodzie? Mosty spalone, droga jest zamknięta?

The way is shut. It was made by those who are Dead, and the Dead keep it, until the time comes. The way is shut

?? :)

Leonidasuss

Leonidasuss

1.06.2013
Post ID: 74105

Piórem piszę już od dwóch lat, od tego czasu długopisów używam z niechęcią, tylko w razie wyczerpania się tuszu. Mam Parkera I.M., a w przyszłości planuję zakup Watermana. Uwielbiam lekkość i swobodę podczas pisania piórem, długopis jest bardziej toporny.

Silveres

Silveres

4.06.2013
Post ID: 74146

Moandor

Skoro tyle dobrych wspomnień i zalet piór wiecznych może warto doń wrócić? Czy coś stoi na przeszkodzie? Mosty spalone, droga jest zamknięta?

Jedyne co stoi na drodze to moje podejście. Cóż... Zwyczajnie zdążyłem się przyzwyczaić do pisania długopisem, a ja nie lubię zmian. Może kiedyś ponownie zawitam do grona osób korzystających z piór wiecznych - choć, będąc szczerym, nie prędko się to stanie...

Hayven

Hayven

8.06.2013
Post ID: 74190

Z dniem wczorajszym wszedłem w posiadanie pięknego Parkera w kolorze metalicznego brązu :) Jest to moje pierwsze pióro i, nie ukrywam, to między innymi ten temat zachęcił mnie do kupienia go :)

Teraz uczę się pisać (choć wczoraj już to prawie ogarnąłem ;)), choć pisanie akurat nie sprawia mi większych trudności :D

Próbowałem też wykombinować, jak działa stalówka, ale ponieważ zauważyłem, że palce brudzą mi się atramentem, postanowiłem dać sobie z tym spokój. Dzisiaj wyjaśniono mi mechanizm działania pióra i cieszę się, że zdecydowałem nie grzebać dalej w tym eleganckim akcesorium ;)

Dark Antares

Dark Antares

14.06.2013
Post ID: 74323

Ciekawy temat. ;-) Zmusza do refleksji i wspomnień, takiego starego byka jak ja. ;-> Jestem zwolennikiem i pióra i długopisu. W czasach szkolnych wolałem pisać długopisem z lenistwa. ;-P Niestety pióro i długopis mają swoje plusy i minusy, trzeba tylko umiejętnie użyć tych plusów. ;-) Zawsze miałem zbyt mało czasu na przepisanie. Jednym razem zagadało się z kolegami, i uwaga ze strony nauczyciela. Innym spałem perfidnie na lekcji (odradzam osobiście ;->) Natomiast w technikum zapatrzony w fajną koleżankę, a po chwili zaskakiwałem, że muszę pisać. I tak nie ustanie w biegu. Wydawało mi się, że pióro się nie opłaca w szkolnych realiach. W domu zawsze coś skrobałem (nie koniecznie lekcje), co mi ślina przynosiła na język. ;-)

Silveres

Silveres

22.06.2013
Post ID: 74506

Antaresie, w takim razie, skoro używasz i długopisu, i pióra, powiedz. Pisanie którym, z wcześniej wymienionych, przedmiotem sprawia Ci więcej przyjemności? Przy którym słowa same wskakują na papier, a literki wyglądają estetyczniej i smuklej? Dodatkowo, czy używasz jednego pióra od dłuższego czasu (jak długiego?), czy raczej zmieniasz je i w swojej dłoni dzierżyłeś ich już niezliczone ilości? Jeśli tak, odpowiedz, proszę, dlaczego.

Moandor

Strażnik słów Moandor

1.09.2013
Post ID: 75181

W moim przekonaniu, być może się powtórzę, pióro wieczne bije wszelkie długopisy na głowę. Elegancją, pięknem, ale nie cierpi na tym wygoda pisania.
Argumentem przeciw będzie cena (bo nie jest to tania zabawa, aczkolwiek da się kupić dobre pióra w przystępnej cenie), nasze dążenie do ułatwiania sobie życia. Pióro odwdzięczy się długą przyjaźnią i tysiącami zapisanych stron jeśli będziemy o nie dbać. Czasem trzeba przeczyścić, pamiętać, żeby atrament nie zasechł, częściej napełniać niż długopis. Nic wielkiego, ale niektórzy twierdzą, że i to za wiele. :)

Ale jednak, list pisany piórem wiecznym... magia. :) I znów pytanie, kto jeszcze pisze tradycyjne listy? :) Ale to już inna historia.

Fervus

Fervus

3.09.2013
Post ID: 75196

Od czasów podstawówki nie używam pióra. Wolę długopis. Nie brudzi rąk, szybciej się nim pisze, a dotykając długo papieru, nie robi kleksów. Po pewnym czasie się wypisuje, ale i tak jest znacznie praktyczniejszy. Nie wyobrażam sobie robienia notatek na wykładzie za pomocą pióra.

Moandor

Strażnik słów Moandor

3.09.2013
Post ID: 75199

Fervus

Wolę długopis. Nie brudzi rąk, szybciej się nim pisze, a dotykając długo papieru, nie robi kleksów. Po pewnym czasie się wypisuje, ale i tak jest znacznie praktyczniejszy. Nie wyobrażam sobie robienia notatek na wykładzie za pomocą pióra.

Pióro również nie brudzi rąk, nie robi kleksów a piszę się nim tak samo szybko jak długopisem. Nie zauważyłem żadnej różnicy. Obawiam się Fervusie, że nie nie miałeś w ręku dobrego pióra albo trafił Ci się kiepski egzemplarz jeśli brudził ręce.
Powyższe zarzuty w stosunku do pióra to odwieczny stereotyp, niestety wciąż nie wykorzeniony. :(

Niestety, ale zainteresowałem się piórami dopiero po skończeniu studiów i nie miałem możliwości pisania piórem na wykładach. A na pewno bym z takowej skorzystał. Zresztą wielu to praktykuje i są zadowoleni.

Oczywiście można preferować długopis, to kwestia gustu. :)