Imperium

Czy twórcy Hoty są w posiadaniu kodu źródłowego Heroes 3?

Czy według ciebie twórcy Hoty mają dostęp do kodu źródłowego Heroes 3?

  • Tak
  • Nie

Temat do heroesowych teorii spiskowych. Czytając FAQ na oficjalnej fanowskiej stronie Hoty na VK, w oczy rzuciła mi się odpowiedź na trzecie pytanie:

FAQ

3. HotA это фан-мейд дополнение или официальное? Поддерживаете ли вы контакты с разработчиками Героев?
Оригинальные разработчики Героев, New World Computing и издатель 3DO, увы, прекратили своё существование много лет тому назад и соответственно, ничего официального с 2000 года для Героев III не выходило. Права на бренд Might & Magic были куплены компанией Ubisoft в 2003 году. Нам неизвестно отношение нынешних правообладателей к проекту, но команда поддерживает контакты с некоторыми бывшими работниками New World Computing.

Tłumaczenie:

3. HotA to dodatek fanowski czy oficjalny? Czy utrzymujecie kontakt z twórcami Heroesów?
Oryginalni twórcy Heroesów, New World Computing oraz wydawca, firma 3DO, niestety, przestali istnieć wiele lat temu i w związku z tym, nic oficjalnego od 2000 roku dla Heroes III nie wyszło. Prawa do marki Might and Magic zostały zakupione przez firmę Ubisoft w 2003 roku. Nieznany nam jest stosunek obecnych właścicieli praw autorskich do naszego projektu, ale drużyna utrzymuje kontakty z niektórymi byłymi pracownikami New World Computing.

Myślicie więc, że któryś pracownik NWC mógł im w zaufaniu przekazać kod źródłowy trójeczki? Interesujące jest też ich ogłoszenieo poszukiwaniu członków do zespołu, w którym od programistów przede wszystkim wymagają znajomości C++, a reverse-engineering Heroes III jest tylko "mile widziany".

Zapraszam do snucia teorii.

Zgaduję, że wszystko co chcieli, to już sobie wstecznie zmodyfikowali i obecnie zespół koncentruje się na pracach dookoła-growych, takich jak rozwijanie lobby do gry wieloosobowej.

Pozostaje więc pytanie, na czym polega ich kontakt z byłymi członkami NWC? Jeśli chwalą się ciągłym kontaktem, a nie tylko krótką wymianą zdań, to coś na rzeczy być musi. Pamiętajmy też, że kiedyś w zaufaniu, jeszcze w czasach rozwoju WoG-a, Acid Dragon otrzymał od byłego członka NWC grafiki pozostałe po Forge. Dlaczego więc któryś z współtwórców H3 nie mógł zrobić tego samego z kodem źródłowym Heroes 3, jeśli, oczywiście, zrobiłby to anonimowo oraz miał pewność, że nie zostanie przekazany dalej? Zresztą i tak nie musiałby mieć obaw, bo dekadę po premierze gry i upadku firmy, nawet jeśli sprawa wyszłaby to na jaw, to Ubisoftowi ciężko byłoby wyśledzić, kto Hocie ten kod wysłał.

Ciekawostką jest, że Gus Smedstad, pytany w 2001 o to, co sądzi o WoG-u, również podejrzewał wyciek kodu źródłowego (źródło, trzeci punkt, jest po angielsku).

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 22.11.2017, Ostatnio modyfikował: kadixuboge

W dobie portali społecznościowych - bycie w kontakcie z byłymi pracownikami NWC, których nazwiska są powszechnie znane, nie jest czymś ani dziwnym ani poza zasięgiem kogokolwiek. Przez ostatnie lata pojawiały się czy to na Heroes Community czy Celestial Heavens wywiady z osobami zaangażowanymi w serię (H)MM - proszę, wywiadzik ze stycznia tego roku https://www.celestialheavens.com/4168
A kodu źródłowego nie mają - gdyby mieli to hota wyglądałaby dziś zupełnie inaczej i mogliby dodać np. jedno nowe zaklęcie. A patrząc ile modów jest do Diablo i innych popularnych gier wniosek jest oczywisty - nie trzeba znać kodu źródłowego by móc kształtować grę na wielką skalę.


"Draculi i wszystkim wampirom, które kochałem..."

Ubi nie ma kodu źródłowego :-) W bałaganie po bankructwie nie jedno zgubili.
HotA po prostu ma zdolnych informatyków i niejedno odkryli. Z tego co widać HotA jest doklejona ,,z boku" do oryginalnych Herosów, a nie jest dopisaniem do kodu nowych rzeczy jak dodatki oryginalne. Podobnie jak WoG tylko bez skryptów. Inna sprawa, że stabilniej. HotA zaczęła coś około 2009. Posiadanie w tym czasie przez byłych pracowników NWC kompletnej dokumentacji i dawanie moderom, jest raczej fantazją. Oni pracują, zarabiają i HIII to już dla nich odległa historia. Co innego obrazki u plastyka, a co innego kody u informatyka. Obrazek po prostu widzisz i tyle. A kody to olbrzymie pasma znaczków. A jak to zawód, to macie tego po 10 latach mnóstwo. I raczej nie będziecie wracać do czegoś starego. Komputery wymienia taki informatyk co rok. To już ma ponad dziesiąty. Nie sądze aby wszystko kopiował na nowy. Choć ktoś o naturze archiwisty mógłby. Jennifer Bullard zdaje się tak robi. Ale to nie są kody tylko koncepcje gry. Ludzie raczej chcą teksty i obrazki niż kody.
Zresztą już Heroes Chronicles są robione po prostacku, naklejaniem paru drobiazgów na CAŁĄ GRĘ! Już wtedy może pozapominali :-) Choć raczej robili na szybko.