Gorące Dysputy

Tropiciele rzeczywistości - polityka i społeczeństwo - "Nowy rząd (jeszcze) idealnym?"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Tropiciele rzeczywistości - polityka i społeczeństwo > Nowy rząd (jeszcze) idealnym?
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Tabris

Tabris

13.03.2008
Post ID: 25355
Od pewnego czasu w Politykierach nie masz żadnych dysput. Nic. Żadnego krytykowania, polemik i analiz.

Czyżby temu wszystkiemu byłby winny najnowszy rząd, który okazał sie taki genialny, że wszyscy zgadzają się z nim w 100%? Czy nowy rząd to jeden z takich który rządzi 10 lat? Czy nowa koalicja to taka co rządzić będzie przez 40 lat bez przerwy?

Jak oceniacie ten rząd? Dobry, zły nijaki? Jakie ma szanse na ponowny triumf? Czy zrealizuje swoje hasła? Czy niezawiedzie nadziei wyborców? I najważniejsze; Do czego można się przyczepić.

Zapraszam do dyskusji
Ynaf

Ynaf

14.03.2008
Post ID: 25369
Moje zdania co do rządu jest takie: Dopiero co odbyła się "studniówka" obecnego rządu. Politycy PiS'u skrytykowali PO faktem, że rząd nic nie zrobił... W miom przekonaniu 3 miesiące to mało aby z Polski zrobić "drugą Irlandię", dlatego uważam, iż krytyka Pis'u jest nie na miejscu. Zresztą rząd Kaczyńskiego miał 2 lata, na poprawę sytuacji Polski, a zamiast spełnić swoją obietnicę, premier starał się zdyskriminować wszystkich wrógów oraz dofinansowywać ojca T. R.


W ogólnej rozrachunku:
Trzy miesiące to mało na poprawę sytuacji, dlatego z takimi ostatecznymi werdyktami tzreba poczekać z rok, może dwa....
Takeda

Takeda

15.03.2008
Post ID: 25423
A czemu to niby PiS nie miał zrobić podsumowania, skoro PO też zrobiło te "100 dni Napoleona", jak na razie to kiepściutko idzie obecnemu rządowi, a Irlandię to my już mamy tyle, że tą sprzed UE ;), a szanowny Donald wszak nie obiecywał jaka to będzie Irlandia.
Grenadier

Kanclerz Grenadier

15.03.2008
Post ID: 25441
Jak dla mnie, dopóki rząd nie wtrąca sie do moich spraw zbyt nachalnie, to mi, ekskjuzemła, zwisa jaki jest. Rząd ma zadbać o moje bezpieczeństwo, a o resztę zadbam sam. No i jak na razie im to wychodzi. Więc jak dla mnie - OK.
Moandor

Strażnik słów Moandor

16.04.2010
Post ID: 54792

Rząd kreował siebie jako ciało uczciwe, które ukróci nadużyci władzy i wyprowadzi kraj na prosta po dyktaturze braci Kaczyńskich, którzy wg. PO odpowiedzialni są za całe zło w polityce i rządzeniu państwem.
Byłem od początku sceptycznie nastawiony do Tuska i chłopaków z PO. Do wszelkich obietnic wyborczych także. Cenię sobie uczciwość, a wiem, że wszelkie obietnice wyborcze to głównie ogłupianie narodu, a większość z nich w ogóle nie będzie zrealizowana, a o części politycy zapomną, gdy tylko ogłoszą wyniki wyborów. Więc Irlandia Tuska do mnie nie przemówiła.

Dziś jestem nada tak samo sceptyczny. Okazało się bowiem, że Platforma nie jest tak przejrzysta i kryształowa na jaką siebie kreowała. Ma swoich Rychów, Zbychów i Mirów.. Jak szybko wygadany przecież Chlebowski zniknął z życia publicznego. A przecież zawsze miał tyle do powiedzenia do kamer. Czasem padają oczywiście nieprawdziwe pomówienia, ale jeśli człowiek jest niewinny nie powinien rezygnować ze stanowiska i chować się. Zasłaniają się zawsze formułką "do celu wyjaśnienia sprawy rezygnuję, będąc pewnym, że sąd mnie uniewinni". Ale jeśli się jest pewnym to po co rezygnować i uciekać? W Polsce o ile się orientuje do póki nie udowodnią mi winy jestem niewinny.
W przypadku sprawy ustawy hazardowej chyba nie do końca niewinni byli panowie z Platformy. I mit kryształowych ludzi PO upadł.

Na pewno obecny rząd nie zasługuje na miano idealnego, nawet na lepszego od poprzedniego.