Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Baśniowe Gawędy - "Arena Magów "

Osada 'Pazur Behemota' > Baśniowe Gawędy > Arena Magów
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Hayven

Hayven

10.12.2012
Post ID: 72361

Magmol z powodzeniem wyssał sporo energii życiowej z Irhaka. Wystarczyło do zregenerowania się, a nawet do zyskania dodatkowej energii. Napawał się dodatkową mocą, a tymczasem Irhak podniósł się ze swoim kageyoshi w dłoni i wykonał kolejny ruch.

Irhak

As Gier Irhak

10.12.2012
Post ID: 72372

- Chire no unare, Kageyoshi! Shinkai! - rozkazał swojemu mieczu, poruszając się z niebywałą prędkością, ładując przy tym ostrze energią elektrostatyczną. Ostrze miecza rozbiło się na drobinki, które ciasno oplotły duszka. Irhak odskoczył nieco od przeciwnika i użył magii powietrza, aby przywołać błyskawice, aby uderzały w naelektryzowaną powierzchnię, która zwiększa obrażenia zadawane od tego rodzaju zaklęć.

Hayven

Hayven

11.12.2012
Post ID: 72377

Piorun trafił Magmola i pozbawił go dodatkowej mocy. Nie obyło się to jednak bez szkód u Irhaka. Piorun trafił naelektryzowaną rękojeść miecza Irhaka, rażąc zovvuta. Irhak odskoczył jak oparzony, którym był w istocie, a Magmol zebrał się w sobie i nastąpił jego ruch.

Magmol

Magmol

11.12.2012
Post ID: 72378

Magmol w jednej chwili znika z pola widzenia Irhaka i zjawia się niepostrzeżenie tuż za jego plecami. Teraz zamierza rzucić czar który wywoła w Irhaku strach i złamie jego ducha walki tak że sam się podda.

Hayven

Hayven

11.12.2012
Post ID: 72379

Magmol czuł na sobie odłamki Kageyoshi, jednak z powodzeniem wystraszył Irhaka. Irhak uciekł na drugi koniec Areny Magów, gubiąc oddech. Odwrócił się w stronę ducha, próbując się poddać, jednak w końcu porzucił ten zamiar i z trudem postanowił ponownie stawić mu czoła.

Jakby co, to kości mówią same za siebie: 5 kością k100, 2 kością k20, 3 kością k10 i 91 kością k100.

Irhak

As Gier Irhak

13.12.2012
Post ID: 72418

Irhak był zadowolony ze swojej gry, więc... "odzyskał" ostrze, aby jeszcze raz je przetworzyć. Tym razem efektem było wiele ostrzy, które mają za zadanie uwięzić Magmola, kiedy będzie rzucał zaklęcia: spopielenia, strachu, trucizny, a zaraz po nich ciął delikatną już strukturę materii przeciwnika, odkrawając kawałeczki i dezintegrując je w otchłani demonów.

Hayven

Hayven

15.12.2012
Post ID: 72436

Irhak odciął kilka kawałeczków i nawet je zdezintegrował. Szybko jednak zorientował się, że zajmie mu to sporo czasu, a w tym czasie Magmol przygotował się do wykonania ruchu...

Magmol

Magmol

15.12.2012
Post ID: 72440

Magmol starał się uniknąć dezintegracji przez Irhaka i jednocześnie rzucić na niego czar implozji, który zada obrażenia zovvutowi i go unieszkodliwi.

Hayven

Hayven

16.12.2012
Post ID: 72446

Magmol unikał dezintegracji z początku z łatwością, potem było mu coraz trudniej. Czar Implozji został rzucony z powodzeniem, Irhak stracił odzyskane ostrze i odniósł drobne rany, skrzydło nie nadawało się do użycia, a prawa ręka zovvuta stała się bezwładna. Irhak był jednak w stanie wykonać kolejny ruch.

Irhak

As Gier Irhak

17.12.2012
Post ID: 72456

- Pora, żebyś się czegoś nauczył - zaczął Irhak. - Lekcja numer jeden. Zawsze trzymaj karty przy piersi, a asy chowaj w kieszeniach. - Skrzydlaty uniósł wysoko swoje ocalałe skrzydło, a na jego czubku pojawiła się kula pochłaniające wszelkie światło z otoczenia niczym czarna dziura. - Lekcja druga. Nie zawsze to co widzisz jest tym co będzie - zovvut rzucił zaklęciem pułapki demonów, które miało za zadanie schwytać Magmola tak, ze nie będzie mógł się poruszyć. - Lekcja trzecia. Nie wszystko złoto co się świeci i nie wszystko co na zaklęcie wygląda jest tym, które widzisz. - Irhak użył zaklęcia pułapki ciemności, aby zamknąć w Magmolu inne zaklęcie, którego jeszcze nie uaktywnił. - Lekcja czwarta. Bądź pewien, że przeciwnik nie posiada nad tobą kontroli - z uśmiechem na twarzy rzucił kontrolę nad nieumarłymi, aby zwinąć duszka w kłębek. - Lekcja piąta. Strzeż się tych, po których nie widać kiedy są wkurzeni - całość sceny dokończył rzucając dzięki kuli na szczycie skrzydła promień zmniejszający, aby móc w pełni wykorzystać zaklęcie, które umieścił wcześniej w Magmolu. - Pora to kończyć. Było miło, ale się skończyło - uaktywnił zaklęcie zamknięte w Magmolu, zabierając całą jego magię i lecząc się nią niczym zaklęciem Pijący Duszę.

Hayven

Hayven

17.12.2012
Post ID: 72459

Irhak z powodzeniem schwytał Magmola w wyczarowaną pułapkę. Również pułapka ciemności została rzucona pomyślnie przez Irhaka. Jednak zamiary zovvuta spełzły na niczym, gdy spróbował zwinąć Magmola w kłębek. Duch wymknął się Irhakowi i uciekł od niego. Irhak nie trafił promieniem w Magmola, który wciąż przed nim uciekał. Nie powiodło się również aktywowanie zaklęcia, które jakby uciekło z ducha.
---
Magmol wykonuje ruch

Magmol

Magmol

20.12.2012
Post ID: 72487

Magmol uciekł na bezpieczną odległość przed Irhakiem. Uniósł się nad przeciwnika i cisnął w niego kulą ognia.
- Chłopie orientuj się! - Zawołał Magmol do Irhaka. Po tym zniknął, pojawił się z drugiej strony i szybko rzucił kolejną kulę ognia. W ten sposób chciał zmylić zovvuta.

Hayven

Hayven

20.12.2012
Post ID: 72490

Pierwsza Kula ognia otarła się o skrzydło zovvuta i podpaliła go. Drugą kulą ognia Magmol rzucił jak kulą w płot - wyleciała zupełnie nie w tym kierunku. W pierwszym odruchu Irhak zaczął tarzać się po ziemi. Niby wszystko poszło dobrze i nawet już nie płonął, ale jego skrzydło zostało zniszczone.

Irhak

As Gier Irhak

20.12.2012
Post ID: 72493

Mam tego dość! pomyślał Irhak gniewnie. Opuścił głowę i zbliżył do siebie dłonie, formując między nimi kulę ognia i cienia, wplątując w nią jeszcze oderwane cząstki Magmola, które się tu i ówdzie walały jeszcze. Po chwili podniósł jakby dumnie głowę i otwierając oczy, rozerwał kulę, a cała ta energia uformowała się w ogniste skrzydła, poprzetykane gęsto cieniem. Jego tęczówka stała się płomieniście czerwona, a włosy falowały czystą ciemnością.
- Orientować się? Mam lepszy refleks niż ci się wydaje.
Irhak w ułamku sekundy był przy Magmolu, a jego ręce świeciły się od ognistej ciemności wzmocnionej duchową materią przeciwnika. Zovvut wepchnął ręką w ducha, a dzięki materii duchowej przeciwnika mógł oddziaływać na samą jego materię, a nie przechodzić przez niego. Po rzuceniu zaklęcia w 'ciele' Magmola, uciekał na bezpieczną odległość. Czynności te powtarzał kilkakrotnie, za każdym razem z innym zaklęciem: Szrapnel, Promień Księżyca, Armageddon, Pocisk Mrocznego Ognia, Pijący Duszę (energia była kierowana na skrzydła), Kula Ognia i Implozja.

Teraz musi być już koniec.

Hayven

Hayven

23.12.2012
Post ID: 72535

Irhak wzniósł kulę, która eksplodowała mu w dłoniach. Włosy falowały mu ciemnością Magmola. Rzucał zaklęcia na Magmola ogarnięty szaleństwem, jednakże zaklęcia były wciąż skierowane w ducha:
Szrapnel został rzucony perfekcyjnie, co spowodowało wewnętrzny wybuch w Magmolu.
Promień Księżyca Irhak rzucił sam na siebie, co zaskutkowało zwiększeniem mroku a zarazem obłąkania zovvuta.
Armageddon trafił zarówno Irhaka jak i ducha, czyniąc obu duże szkody, jednak zovvutowi, jako postaci cielesnej, większe.
Pocisk Mrocznego Ognia odbił się, a rykoszet poleciał w siną dal.
Pijący Duszę zakończył się fiaskiem; Irhak stracił większość swoich sił witalnych, które zostały wchłonięte przez korzystającego z sytuacji Magmola.
Kula Ognia również trafiła prawie wyłącznie Irhaka.
Implozja została rzucona przez ledwo stojącego o własnych nogach Irhaka pomyślnie, dzięki czemu Magmol stracił dodatkową moc.
Na nic to się jednak nie zdało - zovvut padł po chwili wykończony i zasnął. Magmol wygrywa.

Hayven

Hayven

31.12.2012
Post ID: 72610

Irhak wyspał się za wszystkie czasy. Po jakimś czasie obudził się, a Hayven podał mu do picia pewien złocisty eliksir, który miał wspomóc naturalną regenerację u zovvuta.
- Skoro jesteś w tej chwili niezdolny do walki, czy mógłbyś posędziować mnie i Magmolowi? - zapytał Irhaka Oberżysta.

Irhak

As Gier Irhak

31.12.2012
Post ID: 72611

- Myślałem co by to odrestaurować, ale co mi tam. Walczcie sobie, choć Magmol jest słabszy teraz od ciebie - zgodził się Irhak, dziękując za eliksir. Usiadł sobie na jakimś podwyższeniu i uważnie obejrzał arenę. - Możecie zaczynać!

Skrzydlaty postanowił przyjrzeć się arenie podczas tej walki i jak reaguje na zaklęcia użytkowników.

Hayven

Hayven

1.01.2013
Post ID: 72617

- Hmm... - Hayven zamyślił się na chwilę, po czym podał Magmolowi odrobinę srebrnego wywaru, który miał przywrócić duchowi pełnię sił.
Teraz walka będzie wyrównana.
- A teraz, jeśli nie macie nic przeciwko...
Czarodziej wykonał pierwszy ruch, przywołując armię Żywiołaków Ziemi - powolnych, acz bezlitosnych wojowników. Ciekawe, co teraz zrobi Magmol?

Irhak

As Gier Irhak

2.01.2013
Post ID: 72625

Irhak wyciągnął jakiś zwój i zaczął po nim kreślić znaki niezbyt czytelnym krojem pisma.
Zwiększyć sferę walki trzykrotnie i zadbać o wspomożenie magii żywiołów.
- Magmol, co jest? Przestraszyłeś się? - zarechotał skrzydlaty.

Magmol

Magmol

2.01.2013
Post ID: 72627

Magmol wyśmiał zaczepki Irhaka i przeleciał przez Żywiołaki Ziemi by dostać się do Hayvena i zaatakować.
- Chcesz żebym się nimi zajmował a ty będziesz czarował ale nic z tego przejrzałem twój plan!
Magmol użył cygańskiej magii żeby ukraść Żywiołaki Hayvena i nastawić je przeciw jemu.
- Do taboru! Bara bara służcie swojej rodzinie cygańskiej, atakujcie Hayvena!