Gorące Dysputy

Słowo pisane - literatura - "Ognisko Literackie [9] Istoty zwykłe i niezwykłe w literaturze fantasy"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Słowo pisane - literatura > Ognisko Literackie [9] Istoty zwykłe i niezwykłe w literaturze fantasy
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Silveres

Silveres

9.07.2013
Post ID: 74738

Czwartek 4 września 2008 r.

20:01 Tullusion: Literognisko....
20:02 Tabris: O właśnie, gdzie Moa?
20:02 Tabris: Dziobak nie pojawia się od dawna... Niewarto drążyć teraz
20:02 Hellscream: Jes!
20:02 Hellscream: W końcu
20:02 Moandor: Zaczynajcie, mistrzu Tullusionie :)
20:03 Hellscream: Zamawiam sobie czerwony na stenogramie!
20:03 Hellscream: Ja chcę! Ja chcę!
20:03 Hubertus: utonął w rzeczce, opodal krzaczków ;p
20:03 Hellscream: Tab - ci chodzi o łysych ściętych
20:03 Hellscream: Mi o łysych wyłysiałych
20:04 Hellscream: A zresztą...i tak smokami zaczniecie, to niech Maśter Tull zacznie...
20:04 Moandor: Zacznijmy może od istot, które niemal jednoznacznie kojarzą się z fantasy, nawet tym którzy nie są fanami gatunku.
20:04 Tullusion: Dobrze. W takim razie...
20:04 Perłojad może robić za Spiżowego Smoka Modelowego
20:04 Hellscream: Ork!
20:04 Moandor: Smoki,
20:04 Hellscream: No co?:P
20:05 Hellscream: Nach, mogą być smoki
20:05 Mecku: Elfy - to przecież podstawa świata fantasy.
20:05 Hellscream: Smok - gad niemożebnie potężny. Tak jest wszędzie
20:05 Hellscream: Krasnoludy!
20:05 Tabris: Poza tradycją Chińską...
20:06 Hellscream: Smoki, elfy, orki i krasnoludy - krwawy kwadrat
20:06 Tullusion: Może od początku. Smoki...
20:06 Hubertus: tak, smoki jednoznacznie kojarzą się z fantasy i to właściwie w każdej kulturze
20:06 Tabris: wschodnioazjatycką. Potęga smoka pochodzi z chrześcijaństwa
20:06 Hellscream: Tab - smok w Chinach też jest potężny, bo magiczny. I my tu o fantasy gadać bedziem
20:07 Tabris: A o tym, jaki podtekst symboliczny ma smok niech opowie Hubertus
20:07 Perłojad ryczy donośnie, by uciszyć towarzycho i dać Tullowi gadać
20:07 Hubertus: zauważmy że jest tak z powodu tego że ich powstanie indukowały znajdowane kości dinozaurów i strach przed gadami, który jest pewnym atawizmem spotykanym powszechnie
20:08 Moandor: Nie wgłębiałem się nigdy w tradycje, ale skąd wzięło się to, że smok zieje ogniem?
20:08 Tullusion: Niekoniecznie. Smokopodobne były obecne w symbolice dużo dłużej...
20:08 Hellscream: Używaniem dużej ilości dziwnych słów nie prowadzi do niczego dobrego:)]
20:08 Tullusion: No właśnie- to, co mówi Hubi. Malowidła naskalne mogą już je przedstawiać.
20:09 Hellscream: Może zostańmy przy fantasy?
20:09 Tullusion: Niektóre jaszczurki potrafią pluć wydzieliną w celach obronnych.
20:09 Hellscream: Istoty zwykłe i niezwykłe w literaturze fantasy
20:09 Tullusion: Być może dzięki nim smok ewoluował w bestię ognia...
20:10 Hellscream: Potrafiły to też niektóre dinozaury, np. Dilofozaur
20:10 Moandor: Fantaści polubili smoki, gdyż są duże, groźne i magiczne rzekłbym, dodają opowieści czaru.
20:10 Hellscream: We "Władcach Ognia" zianie ogniem smoków strywializowane jest do reakcji chemicznej zachodzącej w śliniankach
20:11 Tabris: Bo podpalanie wiążę się z olbrzymią siłą niszczenia, raz, dwa, oznacza Szatana
20:11 Hellscream: MIeszania się dwóch substancji, do stworzenia czegoś na kształt napalmu
20:11 Hubertus: w bestię ognia to ewoluowały dzięki anglosaskiej mitologii i zapożyczeniom z kultury azjatyckiej
20:11 Perłojad: Smok nie zawsze zły być musi
20:12 Tullusion: Niekoniecznie Szatana. W mitologii greckiej także pojawiały się podobne bestie.
20:12 Hubertus: Hell, czy ja wiem czy to jest strywializowanie, własnie to pokazuje jak smoki mogłoby być postrzegane w zderzeniu z nowoczesnością i nauką, od razu ludzie chcieliby wiedzieć jak one to robią
20:12 Moandor: Smok nie zawsze jest zły, przyjęło się jednak, że to groźne dla śmiertelników stworzenie nawet jeśli nie przewrotne
20:13 Tabris: Najgorsze smoki Tolkien opisuje
20:13 Tabris: Powstałe dla Morgotha, okrutne, złośliwe
20:13 Tabris: Nie ma żadnego pozytywnego, czy obojętnego
20:13 Moandor: Najgorsze, w sensie złe, czy najgorzej to robi? :)
20:14 Tabris: P. n.
20:14 Hubertus: cóż, np w Ziemiomorzu smoki są istotami najstarsymi, posługującymi się językiem tworzenia i jednoczesnie bardzo potęznymi i groźnymi, są uosobieniem sił tworzących naturę i samą istotą dzikości
20:15 Moandor: U Tolkiena rzeczywiście smoki służą czarnym władcom,
20:15 Tabris: Co jest konceptem genialnym
20:15 Tabris: Smoki ogólnie wszędzie sa stare, ajstarsze. Wyjątek u Tolkiena
20:16 Tullusion: W Earthdawnie nie są również specjalnie szanowane...
20:16 Hubertus: a co myslicie o motywie dragonridera, jeźdzca smoków?, taki obraz często przedstawiany jest w grafice fantasy, że jakiś cżłowiek czy inne stworzenie ujarzmiło smoka i ten mu służy jako wierzchowiec
20:17 Tabris: Marzenia, jak cycate elfki. Trywializm
20:17 Moandor: Jest ten motyw w Eragonie, jest w Pieśni Lodu i Ognia, choć raczej we wspomnieniach bohaterów
20:18 Moandor: Jest to interesujace z punktu widzenia czytelnika, jednak trudno mi to sobie wyobrazić. Tak jakby człowiek mógł dosiadać Tyranozaura.
20:18 Tullusion: Istnieją i pogromcy smoków...
20:19 Tullusion: Moa: W Two Worlds bodaj dosiadają. :)
20:19 Tabris: Chyba, że smoki są małe
20:19 Hubertus: tak, z jednej strony motyw ten jest trywializowany do quasi seksualnej grafiki ale z drugiej jest ciekawym motywem, choć mało dogłębnie wykorzystanym w sumie
20:20 Moandor: Czy taką wielką bestię mozna nagiąć do swoich celów?
20:20 Moandor: Smok musiałby być uległy, a to się kłóci z jego naturą,
20:20 Tabris: Zależy od jej IQ
20:20 Tabris: Jak bym smokiem, w życiu bym, się nie zgodził
20:21 Hubertus: w Ziemiomorzu ze smokiem mozna wejsć w swego rodzaju układ, jesli jednoczy daną postać wspólny cel z tym stworzeniem i pokaże że jest godzien rozmawiać z tak przewrotnym gadem, wtedy mozę liczyć na jakąś pomoc
20:21 Denadareth: Nie dam się nikomu dosiadać!
20:23 Denadareth: i ktoś tu stwierdził, że w EarthDawnie smoki nie są specjalnie szanowane - nie jest to prawda. Może jest tak w Imperium Thery i Krwawej Puszczy, ale oba te miejsca mają rozległą historię niezbyt przyjaznych kontaktów ze smokami. Ogólnie
20:23 Denadareth: jaszczury te kierują polityką całej Barsawii, tyle że z ukrycia.
20:23 Tabris: Milcz okowysyłająca stworo!
20:23 Hubertus: Den, ty nie latasz więc ne opłaca sięcię dosiadać ;P
20:24 Denadareth: to swoją drogą Hubi :)
20:24 Denadareth: *puszcza mimo uszu uwagę Tabrisa*
20:24 Tullusion: Den, a co powiesz o zabójcach smoków?...
20:24 Tabris: *puszcza tą samą uwagę wprost do uszu Dena*
20:25 Denadareth: dobrze smakują z cebulką
20:25 Hubertus: tak, dragonslayer to też ciekawa profesja
20:26 Denadareth: obawiam się, że raczej nie wróży spokojnej starości :)
20:26 Irydus: cyt
20:26 Tabris: E tam, taka RPGowa
20:26 Hubertus: hm, swoją drogą jest jeszcze coś takiego jak pół smok pół człowiek, dragonidzi, czy jakoś tak, w D&D też jest jakaś rasa z krwią smoczą
20:26 Denadareth: Rytuał Powitania dla wszystkich :) po namysle nawet dla Tabrisa :P
20:27 Irydus: o kurcze, trafiłem na ognisko literackie, a ja myślałem że dzisiaj piątek
20:27 Tabris: Tak mi się wydaje... Czarownicy mogą mieć smoczą krew, nie mówiąc o półsmokach
20:27 Denadareth: w EarthDawnie są Dragon-kin, wokół których częściową osnuty jest storyline
20:27 Irydus: a jaki jest temat?
20:27 Denadareth: (rządzą Iopos jakby kto pytał)
20:27 Tabris: No właśnie w smokach magii od diabła*patrząc na oczy Dena* skąd to się bierze
20:27 Moandor: Mi zabójcy smoków zaraz przywołują na myśl postacie typu Conan barbarzyńca, może są efektowne, ale mało wiarygodne,
20:27 Denadareth: hmmm a to taka pogadanka o smokach czy przypadkiem trafiłem na ognisko literackie? :)
20:28 Denadareth: zależy od świata :) w ziemiomorzu są po prostu najstarszymi istotami, władającymi Prawdziwą Mową
20:28 Denadareth: w wielu RPGach wynika to z ich długości życia - mają gotyle przed sobą, że się uczą magii
20:29 Tullusion: Den, tematem dzisiejszego ogniska są istoty zwykłe i niezwykłe... Smoki się wliczają.
20:29 Tabris: Ale ich krew, pazury, oczy...
20:29 Lobo: Cyt...
20:29 Denadareth: kurcze, naprawdę nie wiedziałem, że mamy ognisko dziś :)
20:29 Perłojad: A próbował ty kiedy upuścić krwi smokowi?
20:29 Perłojad: ...no właśnie
20:30 Denadareth: cóż, już od legend smoki były napakowane magią, mamy zygfryda, który po kąpieli w krwi smoka stał się niemal niepokonany...
20:30 Moandor: Den: będziemy się starali by w każdy czwartek było
20:31 Denadareth: dzięki za informację :)
20:31 Denadareth: z kolei w Westeros Martina smoki są niewiele więcej niż magicznymi zwierzętami, nie władają magią jako taką
20:31 Hubertus: krew smoka i jego pazury, czesto są bardzo potężne, nawet same w sobie, a artefekty ze smoczych lusek, pazurów, krwi czy oczu są bardzo potężne
20:31 Tabris: W każdym razie o smokach wszytko?
20:32 Lobo: Ale burzyć zamki i niszczyć armie potrafią... cyt.
20:32 Denadareth: mamy takie artefakty w hirołsikach nawet :)
20:32 Tabris: Zwłaszcza oczu*mentalnie sztukuje Dena*
20:32 Denadareth: już nie potrafią :P potrafiły :)
20:32 Moandor: Den: a jest powiedziane gdzieś coś o ich naturze, dlaczego wyginęły w Westeros?
20:32 Denadareth: moje oczy to wszędobylskie bestyjki *patrzy niewinnie*
20:33 Lobo: Den - jak dorosną dalej będą potrafić ;P
20:33 Hubertus: krew smoka moze być z jednej strony toksyczna i trująca ale też bywa użyteczna
20:33 Moandor: Spalone wieże Harrenhall to też robota smoków zdaje się.
20:33 Denadareth: tak, podczas wojny zwanej Tańcem Smoków walczyły przeciwko sobie dwie frakcje Targaryenów, obie miały smoki i niemal wszystkie smoki powybijały się w tym konflikcie
20:33 Denadareth: tak, smoczków - Aegona Zdobywcy
20:33 Denadareth: ale to i tak nic przy Polu Czerwonej Trawy
20:34 Denadareth: o ile pamiętam stosunek sił 3000 ludu Aegona (połowa go zdradziła) vs 20000 wojsk z Reach i Westerlands
20:35 Denadareth: książka mówi "ten jeden razy wypuszczono trzy smoki na raz, pole uzyskało nazwę Pola Czerwonej Trawy, zginęło w nim ponad 10000 żołnierzy"
20:35 Perłojad: Nieciekawie...
20:35 Denadareth: prawda jest taka, że gdyb nie trzy smoczki to Aegon i jego siostry w życiu by nie zdobyli Westeros
20:35 Denadareth: i dlatego Dorne się uchował - mieli na tyle rozsądku, że walczyli partyzancko, nie zbierali wielkich armii które smoczki by mogły wszmać
20:35 Moandor: tylko trzy powiadasz :)
20:35 Perłojad: Cóż...zawsze rąbano nas na artefakty, taka prawda
20:36 Perłojad: Dlatego mamy kły, pazury, skrzydła i magię
20:36 Denadareth: aaa i jeszcze któryś król się bał smoków, bo jeden z nich zeżarł jego matkę i kazał wytruć te które przeżyły taniec smoków :)
20:36 Perłojad: Każdy zionie czym lubi, ja na przykład błyskawicą i odrzucającą mgłą
20:36 Denadareth: dokładnie :) bo inni na nas polują :)
20:37 Hellscream: A my robimy z nich wypluwki:)
20:37 Hellscream: Jak tu was nie lubić
20:37 Irydus: cyt
20:37 Perłojad: Ano, wypluwka dobra rzecz:P
20:38 Perłojad: Den - smok ogniowy z EarthDawna, tak?
20:38 Perłojad: Upierzona bestyjka od Quecalkoatla?
20:38 Denadareth: tak jest :)
20:38 Denadareth: dokładnie :)
20:38 Denadareth: Araucania czyli Ameryka Południowa
20:38 Denadareth: ale chyba w Indrissie też są :)
20:38 Hellscream: Smok Spiżowy z D&D
20:38 Hubertus: Hell, coś ci sie perłojad wymyka spod kontroli, slay him ;p
20:38 Hellscream: Z jakiejś tam podwodnej jaskini
20:38 Denadareth: to my tu wypluwki robimy :)
20:39 Perłojad traktuje wrednego orka mgłą
20:39 Perłojad: Krów razem nie pasalim, zielony!
20:39 Lobo rozsiada się wygodnie pod swoją ulubioną jabłonką i rozpala fajkę wodną.
20:39 Denadareth: aaa, dodam jeszcze, że w Westeros smoki są obupłciowe, zaś w Earthdawnie płodzenie Dragon-kin jest drugą najgorszą zbrodnią :)
20:39 Perłojad: Ale tak, Spiożowy z dedeka *łapa wystrzeliwuje do Denia*
20:40 Hellscream zarzuca o jabłonkę
20:40 Hellscream: Wybacz, Lobo....
20:40 Moandor: Mówiąc o smokach nie możemy nie wspomnieć o naszym smoku znad Wisły. Smok Wawelski, podróżnik i wynalazca, przyjaciel Baltazara Gąbki i księcia Kraka. :)
20:40 Denadareth: co mi tutaj z łapkami? :> chyba, że chcesz łapę podać :)
20:40 Lobo: A ty co, pijany?
20:40 Perłojad: No łapę chcę na znajomość podać
20:41 Perłojad wyjmuje wódkę zza łuski
20:41 Irydus: eekhm Moa lepsza jest ta starsza wersja
20:41 Perłojad: Co będę z gołą łapą:P
20:41 Hellscream: Ja potraktowany smoczą mgłą
20:41 Denadareth: Perłojadzie - wiesz, że mania prześladowcza to cecha wielu gadów :) A więc Drugi Rytuał Potrząśnięcia Łapą dla Ciebie :)
20:41 Denadareth: a smok Wawelsi od Gąbki też jest genialną postacią :)
20:42 Perłojad odprawia identyczny rytuał Potrząsania z Deniem
20:42 Moandor: Mam w domu wszystkie trzy książki o przygodach profesora i smoka Wawelskiego. :)
20:42 Denadareth: aż trzy? Myślałem, że były dwie :)
20:43 Perłojad: Smok to bestia chciwa, dumna i wredna. My są takie pikne adonisy że wady jakieś trzeba mieć:)
20:43 Lobo zaciąga się ze smakiem mocnym, jabłkowym tytoniem z Mahakamu wypuszczajac z ust ogromną chmurę aromatycznego dymu w krztałcie lecącego smoka.
20:43 Denadareth: o właśnie :) to dla wygody maluczkich :)
20:43 Hellscream: No nawet książki były
20:43 Moandor: Porwanie Baltazara Gąbki, Misja profesora Gąbki, Gąbka i latające talerze
20:43 Denadareth: by w kompleksy przy nas nie wpadali :)
20:43 Denadareth: O, nie wiedziałem o latających talerzach :)
20:44 Perłojad zwija się w kłębek ze śmiechu
20:44 Perłojad chichocze tubalnie
20:44 Denadareth: *Den mu wtóruje*
20:45 Perłojad: Latające...talerze...:P
20:45 Hellscream: Dobre, dobre *ork ryczy śmiechem*
20:46 Moandor: KOlejna cecha charakterystyczna smoków, lubią złoto i klejnoty :)
20:46 Perłojad: Hub - ja ci dam "slay him"...Od slayowania to są smoki. Dokładnie od wypluwkowania:)
20:46 Tabris: Kto nie lubi?
20:46 Perłojad: Bogactwo lubimy. Bo kto nie lubi
20:47 Perłojad: A że nam łatwo przychodzi...
20:47 Moandor: Ale smoki szczególnie, choćby na przykładzie Smauga z Hobbita,
20:47 Tabris: Oczywiście jako przedstawiciel Kościoła gardzę doczesnością, ale...*bawi się diamentem*
20:47 Denadareth: :)
20:47 Moandor: Smoki zawsze mają swoje skarbce w których gromadzą skarby
20:47 Hellscream: Cholerny hipokryta:)]
20:47 Denadareth: to klasyczny przykład :) czy gdzieś jeszcze można spotkać te słynne leża z monet i kamieni?
20:48 Perłojad: Smoki Czarne lubują się głównie w pieniądzach - całe kopy srebrniaków, miedziaków i złotych monet...
20:48 Perłojad: Ja mam swoje perełki:)
20:48 Moandor: Wydaje mi się, że nie tylko u TOlkiena widziałem ten motyw Den,
20:48 Hellscream woła "Dedek!"
20:49 Denadareth: Mi się też tak wydaje Moandorze, ale nie ptorafię sobie teraz przypomnieć gdzie jeszcze, RPGi pomijam :)
20:49 Denadareth: W końcu musi być skarb za zabicie gada :P
20:49 Denadareth: Zaraz wrócę tylko jakąs dziewicę wszamię :)
20:49 Irydus: polecam pogrzebać w książkach pani Ewy Białołęckiej, ciekawie pokazane smoki
20:49 Perłojad: Hydra to większe wyzwanie
20:49 Perłojad: Bo one mają łbów 12, a my ino jeden
20:49 Lobo: Skąd się wzięło to z dziewicami? Nie-dziewice gorzej strawne czy jak?
20:49 Perłojad: Ale my skrzydła mamy!
20:50 Tabris: U mnie w łóżku, Den
20:50 Hellscream: Młode mięsko smaczniejsze:)]
20:50 Tabris: Smok = Szatan, Dziewica = Czystość. Proste?
20:51 Perłojad: Święta racja. Z dziewicami jak z owcami. Jagnię nad owcę:P
20:51 Perłojad: Choć ja zostanę przy moich perełkach i rekinach
20:51 Lobo: Ech... dziś już ani dziewicy nie uraczysz, ani smoka...
20:52 Hubertus: ;P
20:52 Hellscream: Częściej smoka niźli dziewicę zobaczyć można
20:52 Lobo: Hmm... czy smoki żywią się zakonnicami? O.o
20:52 Hubertus: no cóż, cena postępu ;p
20:52 Perłojad: Ano. Głód idzie:D
20:52 Lobo: Hej, Hubi.
20:52 Tabris: Zależy jakimi
20:53 Hubertus: Lobo, w klasztorze obawiam się że też różnie bywa z czystością ;P
20:53 Lobo: Ja tam sie nie znam, moje kontakty z ową instytucją skończyły się pare lat temu ;P
20:54 Lobo: Chyba, ze masz na myśli, że się nie myją ;P
20:55 Hubertus: któz to wie ;p ale mysle ze warto wrócić do głównego tematu :P
20:56 Moandor: boisko pewnej drużyny piłkarskiej zwie się Stadion Smoka, tak w formie dygresji powiem.
20:56 Denadareth: A najlepsze piwo w Krakowie to ponoć Smocze Głowy :)
20:56 Hubertus: no dobrze, smoki smokami, ale fantasy nie ogranicza sie tlyko do nich, moze tym razem o stworze takze popularnym i jednoczesnie jednoznacznie dobrym
20:56 Denadareth: Zrezygnowałem dziewic na rzecz reszti spaghetti :)
20:56 Jaszczurzy Golem: Cytcyt...
20:57 Hubertus: czyli o jednorożcu
20:57 Denadareth: Jednorożec?
20:57 Tabris: Jednorożce, Gryfy
20:57 Jaszczurzy Golem: Witam serdecznie wszystkich.(Ukłon)
20:57 Denadareth: Też od dziewic stworzonko
20:57 Denadareth: /witamy
20:58 Hubertus: tak, to też storzenie troche mityczne, podobnie jak i gryf ;)
20:58 Perłojad: Gryf nie musi być dobry
20:58 Perłojad: Jest dumny i najcześciej dziki oraz neutralny
20:58 Perłojad: Niczym lew lub orzeł
20:58 Jaszczurzy Golem: Oczywiście teraz szcegóły: Rytuał Powitania dla Denadaretha Ognistego. :)
20:59 Denadareth: Rytuał Radosnej Odpowiedzi :)
20:59 Jaszczurzy Golem: Najniżsży ukłon w stronę szanownego członka Prerorii i Grododzierżcy (Ukłon)
20:59 Hellscream: Głowowy Rytuał Przywitania dla Golema
20:59 Hubertus: a jednorożce są uosobieniem magii, dobra i światła
20:59 Hellscream wali z dyńki Golemowi
20:59 Jaszczurzy Golem: Ukłon dla Perłojada.
20:59 Denadareth: też bym gryfa neutralnego uznał... neutralnego i strasznie dumnego :)
20:59 Hellscream: Taki zwyczaj. Nic do ciebie nie mam
20:59 Perłojad: Co rok to obyczaj:)
21:00 Jaszczurzy Golem: I standardowe: Dobry, Hells i Tab.
21:00 Jaszczurzy Golem: Aj, moja głowa... :)
21:00 Denadareth: Szlachetność z nich aż po oczach daje :)
21:01 Jaszczurzy Golem: Hells: Od razu uprzedzam... Z nowym rozdziałem Boju musisz poczekać do jutra.
21:01 Lobo odstawia fajkę i podchodzi bliżej ognia, bo ziąb :P
21:01 Tabris: Gryfy pierwotnie występowały na Uralu... Strzegły złota
21:01 Jaszczurzy Golem: Przynajmniej do jutra.
21:01 Hellscream: Sry:P
21:01 Perłojad zastanawia się, czym na ukłon zasłużył
21:02 Jaszczurzy Golem: Ach, jakże mógłbym pominąć szanownego Loba... (Ukłon)
21:02 Lobo: Witaj, Jaszczurzy :)
21:02 Hellscream: Właśnie. Hub, Lobo, Perłojad i Moa ukłon, a ja z Tabem lediwe "dobry"
21:02 Hellscream: No normalnie zero respektu:P
21:03 Jaszczurzy Golem: To zaszczyt poznać kolejnego weterana. (Zaszczycony)
21:03 Perłojad chichocze tubalnie
21:03 Tullusion zastanawia się, ile respektu jemu okażą.
21:03 Lobo: Taki ze mnie weteran, że raz na rok tu zaglądam ;P
21:03 Tabris sądzi, że dużo
21:04 Hellscream: Istota o inteligencji Tulla rzuci w eter rozkaz PSI i mu się zaraz MiB w pas pokłoni:P
21:04 Jaszczurzy Golem: Hells: Oczywiście powinienem złożyć ci ukłon aż pod ziemię, bo jako jedyny czytasz Bój regularnie, opracowałeś wspaniałą mitologię... Coś tam jeszcze.
21:04 Perłojad obwąchuje krzaki w poszukiwaniu siarki
21:04 Denadareth: Hmmm ale chyba zeszliśmy z tematu stworów i dziewic :P
21:04 Hellscream: Wr...
21:05 Tullusion: Hells, coś Ty się tak tego biednego komunikatora jabberowego uczepił... :)
21:05 Hellscream: Czy wy się nie umiecie zebrać na słowo krytyki
21:05 Hellscream: Wszyscy "Świetne", "super", "boskie":)]
21:05 Jaszczurzy Golem: To źle?
21:05 Tullusion: Hells, ja Ci zjechałem mitologię. ;)
21:06 Hellscream: No niby nie
21:06 Denadareth: Chcesz słowo krytyki? :P służę :P
21:06 Jaszczurzy Golem: :)
21:06 Denadareth: scodząc z tematu stworzeń fantastycznych wystraszyliście Moandora i Hubiego :P
21:06 Hellscream: Tullik - ty się przyczepiłeś do błędów stylistyczo - językowych
21:06 Tullusion: Hells: Bo do tych mi kazałeś. ;)
21:06 Tabris: Mitologia?
21:06 Jaszczurzy Golem: Ano, jeszcze Tullowi powinienem się pokłonić, bo zna się na Soul Caliburze... :)
21:06 Tullusion: Racja. Powrót do tematu - teraz można o gryfach.
21:07 Tabris: To jest tworzenie kart postaci do Baldurs Gate
21:07 Hellscream: Wolę tego Tabowi nie dwać do krytyki, bo mi w pięty pójdzie:P
21:07 Jaszczurzy Golem: I także Tabowi... Bo jako pierwszy zwrócił na mnie uwagę. :)
21:07 Hellscream: Tab - ja tej dziwnej nazwy nie wymyślałem:)]
21:07 Hellscream: Onu już przylgnęła
21:07 Jaszczurzy Golem: No to, reasumując... Ukłon dla wszystkich.
21:07 Denadareth: O gryfach dużo nie wiem, zawsze mi się kojarzyły z silnymi, dumnymi ale mimo wszystko... zwierzętami
21:08 Tabris: Bo to lwy i Orły
21:08 Tabris: Strażnicy skarbów, których pióra leczyły ze ślepoty
21:09 Perłojad skinuje lekko głową. Cokolwiek dziwnie to brzmi
21:09 Lobo: ciii, uważaj, bo Fafik usłyszy ;)
21:09 Jaszczurzy Golem: Bo mimo to... Jednak zwierzęta. Mówić nie umieją...
21:10 Denadareth: O piórach nie słyszałem, ale części anatomiczne wielu istot miały różnorakie magiczne działania (precz od moich oczu :P)
21:11 Tabris: Ogniska służą informowaniu maluczkich o tym, czego jeszcze nie wiedzą. Lub nie wypatrzyli...
21:11 Jaszczurzy Golem: Ja się niestety zbieram... Wpadłem dziś tylko na chwilę i brakuje mi czasu... Żegnam wszystkich i do następnego spotkania!(Odchodzi)
21:11 Hellscream: Nawet w D&D, gdzie mówić potrafią Worgi
21:11 Denadareth: I przeminął z wiatrem...
21:12 Lobo: Cześć, Jaszczurzy...
21:12 Denadareth: Możesz mnie w takim razie Tabrisie oświecić jeszcze w jakich mitologiach występują, tego również nie wiem
21:12 Denadareth: W Dedekach prawie wszystko mówi :P nawet ludzi :P
21:12 Denadareth: *e
21:14 Tarband: Ceadmill
21:14 Tarband: Den looknij do Linkowni
21:14 Tarband: dodałem już stronkę o której rozmawialiśmy
21:14 Tabris: Żadnych
21:14 Tabris: Ptak+coś to połaczenie popularne
21:14 Hubertus: tak, gryf faktycznie jednak jest zwierzęciem, gdyż oprucz siły i odwagi wielu przymiotów nie ma ;p ale jednorożec bardziej złożoną ma osobowość i nature
21:15 Tabris: Abo na ten przykład wilkołak
21:15 Denadareth: dzięki Tarbandzie :)
21:15 Denadareth: na Nimnaros zaś jest banner do Jaskini :)
21:15 Tarband: Cieszę się
21:15 Tarband: Zmykam i pozdrawiam Q Chwale
21:15 Lobo: To Nimnaros jeszcze się trzyma? grats :)
21:15 Denadareth: Dzięki wielkie :)
21:16 Lobo: Cześć i cześć, Tarb
21:16 Denadareth: Co do jednorożca, to za chiny nie wiem czemu on ta chce kłaść głowę na tym podołku dziewic :)
21:16 Denadareth: Bywaj!
21:16 Denadareth: Trzyma się i nawet bardzo dobrze się ma :)
21:16 Lobo: Aż zaglądnę, czy moje konto jeszcze aktywne ;P
21:16 Hubertus: Den, widać koń wie co dobre ;P
21:17 Lobo: "Ilość usuniętych nieczytanych postów: 6047" :DDDD
21:17 Denadareth: xD skoro i jednorożec i smok mają pociąg do dziewic (innego rodzaju co prawda :P) to musi być w nich coś dobrego :P
21:17 Denadareth: xD ale widzisz, że konto jest :) zapraszamy :)
21:18 Tabris: Oprócz, Hubi
21:19 Tabris: A kto by tam nie chciał głowy trzymać?
21:19 Hellscream: Likantrop to ciekawa istota
21:19 Lobo: Dzięki Den, ale chyba nie skorzystam. Wolę czytać fantasy niż o nim rozmawiać ;) . No - chyba ze mowa o Pieśni...
21:19 Hellscream: Aha
21:20 Hellscream: Skaven nie jest likantropem, szczurołakiem czy czymś takim. Skaven to skaven
21:20 Tabris: Ogólnie rzecz biorąc to dziewica to wzór czystości
21:20 Denadareth: Likantropia jest ciekawa to fakt
21:21 Denadareth: Inna sprawa, że z jednorożcem są pewne zawirowania - zazwyczaj jego róg leczy, ale u Sapka wręcz przeciwnie - ran zadanych jego rogiem nic nie leczy :)
21:21 Perłojad: Domestos też może być wzorem czystości:)
21:21 Denadareth: na Skavenach się nei znam :)
21:21 Denadareth: @ Lobo: niedługo ponoć ma być ognisko o Pieśni :)
21:21 Denadareth: Nawet lepszym niż co niektóre dziewice, mości Perłojadzie :)
21:22 Tabris: Cóż, w legendach z Europy leczy. W Chinach sygnalizuje wielkie zdarzenia, w Japonii robi za sędziego
21:22 Lobo: Den, wiem ;)
21:22 Tabris: Choć ogólnie jeden róg nie sygnalizuje niczego dobrego
21:22 Hellscream: Ament.
21:23 Hellscream: Naczy że niektóre dziewice czystą nie są:)]
21:23 Hubertus: bywa i tak ;p
21:23 Denadareth: No,no, no - nie wiedziałem, że na Wschodzie jednorożce też są, zamieniam się w słuch
21:23 Perłojad: Jednorożec biały, Japończyki żółte...nie umiał się w tłumie schować:P
21:24 Perłojad: Tygrysołak to i tak wszystko co we wschodzie najlepsze
21:24 Tabris: O nie był biały
21:25 Hellscream: To azjaci mają żólte jednorożce?
21:25 Tabris: Na przedstawieniu wyglądał na... niebieskiego
21:25 Hellscream: Cóż...dal nas to abominacja, dla nich norma, więc się nie wypowiem
21:26 Perłojad widzia kiedyś taką rzecz. Nazywali to "piniata"
21:26 Perłojad po owym oświadczeniu zwinął się ze śmiechu
21:26 Tabris: Jednorożec oznacza jednoroga, niekoniecznie coś co jest kopią europejskiego
21:26 Tabris: Azjatycki zwie się k'i-lin
21:27 Lobo: Cyt...
21:34 Lobo: Hmm... i padło... *dorzucając kilka gałązek do ognia i otulając się szczelniej płaszczem*
21:34 Hellscream: Hm...
21:35 Hellscream: To może orki? Albo jakiekolwiek inteligentne i nieludzkie rasy w fantasy?
21:35 Hellscream: Elfy, krasnoludy itp.
21:35 Tabris: Byle nie Gnolle
21:37 Lobo: Jaki jest ork - każdy widzi...
21:40 Tabris: cYt
21:43 Hellscream: MAcie coś do gnolli:P
21:43 Hellscream: Gui, Dinah, Den, Moa - out of krzaki!
21:44 Tullusion: Pudło...
21:47 Tabris: Do Gnolli? Nie. Do ich maniaka - tak
21:50 Hellscream: Dyskryminator
21:50 Hellscream: Tull - ty...ty...ty 5konntowcu ty!:)]
21:51 Perłojad: Czyżby ognisko literackie a.k.a. Literognisko uznajemy za zamknięte?
21:51 Tullusion: Obawiam się, że to nie wykorzystało swojego potencjału...
21:52 Tabris: Ja też
21:53 Hellscream: To ognisko NA PEWNO nie wykorzystało potencjału
21:53 Hellscream: Ale cóż, Hub i Moa się zmyli w połowie
21:53 Hellscream: Smoki i trochę o gryfach, jednorożcach
21:55 Hubertus: cóz, jak głupoty zaczęły sie pojawiać to trudno było kontynuować i potencjał podnosić ;p
21:56 Tullusion: Smoki jaskiniowe się miziać zaczęły... :P
21:59 Hellscream: Sądzę, że Perłojad zaraz cię potraktuje z błyskawicy
21:59 Hellscream: Albo Den zrobi z ciebie wypluwkę:)]
22:00 Tullusion: A ja sądzę, że nic się nie stanie. :]