Mistyczne Obrazy

Lewa noga jest wątlejsza i krótsza od prawej, lewa pierś ciąży ku ziemi silniej niż prawa, z lewej dłoni uciekły kostki, nie widać także rzucanego przez nią cienia ani odkształcenia skóry prawego uda wywołanego naciskiem - z dedykacją dla Mirabell od miłośników wyszukiwania błędów anatomicznych. :*

A poza tym - nie wiem, czy nie za ciasno wykadrowałaś lewy róg obrazu - prawy łokieć mógł bez problemu wejść wewnątrz kadru. Podoba mi się Twoja odwaga - to przecież akt, a one nieczęsto są zawieszane w Mistycznych Obrazach. Praca jest bardzo "śliffkowa" - to komplement! Czekam na więcej. ;)

Winna jestem wyjaśnienia - tak naprawdę łokieć się zmieścił, ale to jest na tyle duże, że nie zmieściłoby się w skanerze. Ponieważ nie udało mi się zrobić "idealnego" zdjęcia, musiałam uciąć kawałek z lewej strony (widać było szafę :P).

Przy okazji dziękuję za wnikliwą analizę błędów anatomicznych (chociaż z tym dotyczącym lewej piersi się nie zgadzam!) i za miłe słowa ;)

Cieniowanie na ciele bardzo mi się podoba i aż ciężko uwierzyć, że to dopiero trzecia Twoja praca z modela. Biust, brzuch, uda - cudo. :)
Odbiór trochę psują dłonie, które są jakby "wyrysowane" konturami, a nie skonstruowane w trójwymiarze. Lewa jest też nieco za mała. Wydaje mi się też, że łuk brwi i nosa jest odrobinę zniekształcony. Do lewej piersi nie mam zastrzeżeń, bo chyba tak właśnie by się ułożyła przy tej pozycji ramion.
A cała praca ogólnie robi wrażenie, jakby Ci się ją bardzo przyjemnie rysowało :). Twoja kreska świetnie się sprawdza przy takich studyjnych rysunkach.

Naprawdę ładna praca. Dłonie i stopy, to naprawdę wyższa szkoła jazdy- trzeba ćwiczyć i ćwiczyć (wiem coś o tym, mi też nie zawsze wychodzą). Najważniejsze, żeby się nie poddawać.
Fajnie, że masz czas na takie szkicowanie. Zazdroszczę. Ja od dawna nie miałam ołówka/pędzla w łapce.