Mistyczne Obrazy

Piękne, klimatyczne i takie...złowieszcze. Dorównuje "Wschodowi".

W moim odczuciu "Wschód" jest dużo lepszy, ale ta fotografia jest również dobra. Równowaga pomiędzy kolejnymi planami, ciekawa interpretacja dla tego czegoś, co odbijało słońce (schronisko?...). Hetmanie, pokazujesz nam tutaj mało, ale jeśli już - to treściwie i bogato. :)

A tam ktoś ognisko pali :)

Zdjęcie może nieszczególne, ale twój opis jest właśnie tym co je wyróżnia i sprawia, że spogląda się na nie z zupełnie innej strony ;)

Ładne, a jednak zbyt mało mroczne jak na Dol Guldur.

Swoją drogą ta twierdza zawsze mnie intrygowała. Tolkien tak mało na o niej powiedział. Podczas kolejnych lektur Władcy i innych książek Tolkiena poszukiwałem choćby strzępków informacji na temat tymczasowej siedziby Saurona w Mrocznej Puszczy. Niewiele tego jest. :(

Wyszliśmy na szlak, wczesną wiosną, by powitać słońce.
Wiele innych fotek zrobiłem, ale w pewnym momencie moją uwage przykuła ta sceneria.
Spokojne przejścia tonalne między coraz jaśniejszymi, wschodem rozróżowionymi pasmami gór, a w dali chmur...
I nagle tę senną scenerię rozcina - na tej miniaturce to niestety niezbyt wyszło (rację ma Moa...) - gorejący czerwienią punkt.
Nie schronisko, nie ognisko...
Światła ostrzegawcze na maszcie radiowym strażnicy w Stuposianach (chyba...), bo zdjęcie z Caryńskiej zrobione.

---

Opis pojawił się nagle, Moandor kilka dni wcześniej naciągnał mie na wspominki tolkienowskie i jakoś takoś ta wędrówka przez Mroczną Puszczę mi się przypomniała...

---

Lubię zauważać, wspominać, wiązać to co widzę oczami z tym co w sercu mię gra...

"Lubię zauważać, wspominać, wiązać to co widzę oczami z tym co w sercu mię gra..."

I na razie bardzo dobrze Ci to wychodzi Hetmanie. I mnie obraz milszy gdy kojarzy się z tym, co w sercu gra. :)

Piękne!

Wszystkie te zimne kolory- Ach...
Gdybym tam była, pewnie nie potrafiłabym się poruszyć i oderwać wzroku :)

To jest właśnie urok gór wobec zaszłego bądź jeszcze nie wzeszłego słońca... Pięknie to wygląda w Tatrach, szczerze polecam.

Pojedyncze światełko w górach - czy oznacza ocalenie, pułapkę, wielka niewiadoma, jak każda cywilizacja.