Mistyczne Obrazy

Znów zostałem źle zrozumiany, znów muszę się wytłumaczyć. Już chyba trzykrotnie, a przynajmniej dwu wspominałem, że nie krytykuje Twojego smoka, jest ładnie narysowany. Mój ostatni komentarz był trochę, powiedzmy, w żartobliwym tonie. No i adresowany był do Cruxa. :)
Dwukrotnie zaznaczyłem, że nie czepiam się, a mimo to posądzono mnie o to. Przecież wiesz Darki, że podoba mi się to co rysujesz. Masz talent. A narzekania starego lisza mogłabyś czasem puścić mimo uszu. :)

Co tu dużo mówić - nie podoba mi się jakoś specjalnie.

Zgadzam się tutaj z Moa: smoki powinny być drapieżne i majestetyczne (vide praca AnQ, która zwyciężyła była podczas konwentowego konkursu ;) ).

Inna sprawa, że mnie razi ta liczba dziwnych połączeń - skrzydła motyla, dziwne futerko na szyi, błoniaste palce, czułki (kojarzą mi się ze kosmitką-śpiewaczką z "Piątego Elementu" ;) ), ogon.
W ogóle całość mi się kojarzy z w/w śpiewaczką ;)

Trochę dziwny ten smok. Zawsze smoki kojarzyły mi się z czymś drapieżnym, groźnym, a nigdy nie wpadłam na pomysł zrobienia miłego z wyglądu smoka.
Pomysł fajny, jednak uważam że za bardzo przypomina mi kosmitę/kosmitkę.

Uuuu ale sie rozmarzyłem patrząc na to delikatne i majestatyczne cudo - samo piękno, które ukrywa w sobie siłę i potęgę... Mnie się podoba i to nawet bardzo

Bardzo ekscentryczna kompozycja - taka wielokomponentowość to chyba aż Hiper fantasy - Super extra barwnik skrzydli...

Ja się nie zgadzam- smoki nie muszą być groźne i drapieżne, one WoGóle nic nie muszą...

Mnie się podoba, widzę w nim wodnego smoka (płetwy), który marzy o lataniu (skrzydła). Mam nadzieję, że mu się udało :)

Oryginalny kolor skóry dla smoka. Bardzo ładne skrzydła. Ajlajkit. :]

Pamiętam,
odkrywam na nowo,
zaś się zachwycam...

mię się wprost kojarzy z pewnymi smokami z H3
dobrze się kojarzy!

Smok (smoczek?) sprawia wrażenie połączenia dwóch istot z Heroes i Warcrafta trójek. Bardzo ładne, hmm, co do pozytywności, to czy w średniowieczu motylich skrzydeł nie malowano diabłom?

Zbyt słodki i cukierkowy jak na mój gust. Nie wiedzieć czemu przywodzi mi na myśl nie smoka, a kucyka...