Mistyczne Obrazy

Wszystko fajnie, tylko dlaczego ten jeździec dusi konia? Te sznurki to konik powinien mieć w paszczy.

Gdzie tam dusi xP Toż to są magiczne sznureczki, które działają lepiej niż uprząż i wcale nie trzeba wsadzać ich do pyska :P Czepiasz się szczegółów, zamiast np. powiedzieć że koń jest dwa razy za mały :P

Przeca to kucyk jest, a facet to wyrośnięty karzeł. I zwierzątko to nienaturalnej wielkości legwan xD.

Wyrośnięty karzeł na kucyku z wiernym legwanem u boku. Ach, to fantasy :P

Podobają mi się pagórki, to bardzo ładne pagórki ;)

Rysowanie koników to bardzo trudne zadanie, więc nie martw się, że nie wyszło. Cieszę się, że coraz bardziej się przykładasz do każdej kolejnej pracy. Widać postępy :)

O matko...

Dlaczegoś narysował wesołą kompanię anorektyków, złożoną z Robin Hooda większego od swojego zmizerowanego wierzchowca w towarzystwie smoka z antenką, zasuwających po odłogach wśród jakiejś tajgi (te karłowate krzaczki...) porośniętej częściowo przez rzeżuchę, z hałdami jakiegoś żużlu czy inszych odłupków w tle? Poza aspektami psychodelicznymi nie widzę tu niczego zasługującego na uwagę. :P

PS. Jak na legwana to ma toto za długie kończyny i brakuje mu wora na podgardlu. Jak dla mnie to potomek gekona i wyżła. :P

Odezwał się ten co robi tylko zdjęcia.

Nie tylko. Ale dbam o brak sensacji żołądkowych Jaskiniowców.

Hehe, rysunek wywołuje głównie uśmiech, sporo jest w nim jeszcze nieudolności, ale ogólne wrażenie pozytywne, dopracowane tło, dobrze dobrane kolory, do tego ten dziwaczny jaszczur, nawet sympatyczne.

Ładny rysunek, tylko konik jakiś dziwny... Jakby... chuderlawy?