Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1
Kordan

2010-08-27 17:07

Tak więc. Wiersze, takie jak lubię. Teksty stawiające pytania dotyczące naszej egzystencji zawsze mi się podobały, dlatego moja ocena jest jak najbardziej pozytywna.

Pierwszy wiersz, do złudzenia przypomina mi tekst piosenki zespołu Riverside - Beyond the Eylids. (http://www.youtube.com/watch?v=RhXWzads9YI <- Tutaj tenże utwór jeśli ktoś jest ciekaw :P).

W drugim wierszu, trąci mi mocno poezją Grzegorza Ciechowskiego. Temat jest bliski każdemu z nas. Niby widzimy siebie samych w lustrze, a jednak jest to w pewnym sensie osoba obca, która zadaje nam trudne pytania. Nie zawsze oczekując odpowiedzi.

Najbardziej spodobał mi się wiersz nr. 3. Jeżeli dobrze rozkminiam, problemem jest tutaj chęć przelania swych myśli na papier, podzielenia się ze światem swoją wyobraźnią. Natomiast człowiek jak to człowiek, brak czasu, weny a może nawet chęci nie pozwalają ,wyżyć się artystycznie. To co chcieliśmy przekazać, ostatecznie zostaje u nas, aż w końcu znika.

Kolejny wiersz, to klasyczne memento morii. Człowiek całe życie poszukuje swojego własnego celu, lecz często okazuje się że tym celem jest po prostu śmierć.

Z ostatnim dziełem wdałbym się w polemikę. Dla mnie świat to piekło na ziemi, pozbawione sprawiedliwości. Natomiast, chyba rozumiem intencje tego wiersza. Podczas, gdy nam serce krwawi, bo skasowaliśmy samochód, chłopak/dziewczyna nas rzucił/a gdzieś tam w świecie ludzie cierpią głód, nędzę. Są ofiarami terroryzmu, czy wojen muszą sobie radzić. Skłania nas to do zastanowienia się "czy faktycznie mamy tak źle?" W porywie sprawiedliwości niejeden się uderzy w pierś i przyzna, że są tacy co mają gorzej, ale każdy ma swoje problemy i bez względu na to czy jest się żebrakiem z Brazylii, dzieckiem uzależnionego od alkoholu tatuśka lejącego mamę czy biznesmenem, który traci cały swój majątek przez kryzys, zawsze będzie źle. Zdając sobie sprawę z tego że mamy lepiej od kogoś innego powinniśmy uznać to za pewien promień nadziei dla nas samych...

Uffff... Ale się rozpisałem i nawet nie wiem, czy dobrze zinterpretowałem ale często jest tak, że poezja stawia pytania a odpowiedź musimy już znaleźć sami :P

Hubertus

2010-08-27 22:01

Na początek powiem że bardzo mi się podoba komentarz Kordana, to fajnie że te wiersze prowokują tego rodzaju przemyślenia, znaczy że trafiają z przekazem pod czaszki.

Ciekaw też jestem kiedy zbiorek powstał, bo w sumie te egzystencjalne pytania odkrywcze to nie są, ba, nawet śmiało można powiedzieć że są wałkowane od wielu wieków.

Ale... mają swój urok, i są świadectwem dojrzewania światopoglądu i dochodzenia do dystansu wobec siebie, świata, ludzi. Świadectwem o wiele lepszym niż kolejna gniewna piosenka lub napis na murze typu "walę system" czy "kocham Jolkę" ;p

Tak więc generalnie dobrze Hell że piszesz i że się zastanawiasz nad fundamentalnymi kwestiami, które to mimo że były wałkowane w bardziej literacki i wysublimowany sposób już nie raz, to jednak i tak każdy musi je rozważyć w sobie.

Nad językiem się rozwodzić nie będę, są tu lepsi specjaliści od tego, powiem tylko że razi momentami gwałtowna zmiana stylu z wysokiego na potoczny, no ale bez tego pewno straciłby na autentyczności.

Podsumowując daję 4, bo nie o warsztat tu moim zdaniem chodzi, a o autentyczność właśnie.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1