Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1
Martius

2009-05-04 19:41

W ramach pierwszego komentarza tego opowiadania rzucę wyjaśnieniem: "Smoczy rycerz" jest dla mnie prawdopodobnie najważniejszym opowiadaniem obecnie - a być może w całym moim życiu. Po raz pierwszy bowiem zabieram się na poważnie za tematykę fantasy. Może przesadzam, ale też od powodzenia tego opowiadania zależy, czy faktycznie nadaję się na pisarza, czy nie. Co nie oznacza, że nie oczekuję zmieszania z błotem, jeśli tekst faktycznie okaże się kiepski. ;] Ale fakt faktem, starałem się nie szczędzić żadnego byka. Przed wysyłką przeczytałem tekst aż cztery razy, za każdym razem coś poprawiając, a nawet znalazłem kilkoro korektorów, którzy mi pomogli w robocie. I dlatego podziękowania za korektę mają ode mnie:
Milicja (forumSENPUU);
Gofer (Forum Actionum);
Anathema (Forum Actionum);
SR/Shun (skądinąd :P).
Podziękowania ode mnie mają też Turambar, Kapii i P_aul (wszyscy z Forum Actionum) - za to, że chociaż chcieli to sprawdzić, ale z różnych przyczyn nie wyszło. ;]

No, i to tyle ode mnie. Mam nadzieję, że dotrwacie w czytaniu "opowiadania mojego życia" do samego końca. Miłej lektury.

EDIT: Na początku chciałem wyrazić rozczarowanie, że tutaj ani jedna osoba nie napisała, co myśli o moim opowiadaniu. No, ale ja tu w sumie trochę mało znany jestem, to nie dziwne... A teraz przejdźmy do innego tematu: przedwczoraj minął pierwszy tydzień od jego publikacji w Sieci, więc tak w ramach podsumowania zamieszczam opinie dotychczasowych krytyków. Być może uda mi się tym zachęcić tu kogoś do zapoznania się z moim dziełem? :) A czemu zrobiłem tak teraz, a nie w poniedziałek? Po prostu nie miałem wtedy czasu ani siły...

Zanim jednak zacznę, daję dwie uwagi.
1. Nie odpowiadam za treść wygłaszanych opinii. Każdego korektora i "prywatnego" krytyka pytałem o to, czy nie mają nic przeciwko upublicznieniu ich zdania. Jeśli więc ktoś napisał coś nie do końca zgodnego z panującymi tu zasadami, a mimo to się zgodził, to sam się o to prosił. ;]
2. Tu są opinie tylko od tych osób, które przeczytały całość opowiadania. W rzeczywistości więc krytyków było odrobinę więcej, niż prezentuję. :)

Korektorzy (wersja beta)

Milicja: "Co do samego opowiadania- ogólnie mi się bardzo podoba, chociaż czasami bywa lekko irytujące kiedy non-stop podkreślasz pewne rzeczy (np. , że glówny bohater ma bolące skrzydło etc.)
Stylistycznie i gramatycznie zastrzeżeń w sumie nie ma, poprawiłam tylko lekko te zdania, gdzie były powtórzenia ew. lekko zmieniałam ich budowę, aby łatwiej je się czytało".

Gofer: "Fajne w miarę i z morałem... Nie będę oceniał, ale mogło być lepiej :P".

Anathema: [Jak się ją spytałem o to, czy nie ma nic przeciwko upublicznieniu jej opinii, to do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi. Opinii od niej więc na razie tu nie ma. Jak się coś zmieni, to zrobię edit.]

Prywatnie

HeadRox: "Nie no, mnie się podoba mimo formy. / (...) Cały czas jest w formie do czytelnika. / Można powiedzieć, że w drugiej osobie".
Na to ostatnie odpisałem: "Właśnie chciałem zrobić narrację 2-osobową, i to przedstawioną w taki sposób".
Jego odpowiedź: "To Ci się udało. / Nawet doskonale".
I dalej od niego: "Fabuła ciekawie zaczęta. / Budzisz się w jaskini. / Dobre opisy walk. / (...) Trochę jak Sapkowski. / (...) Ciekawy wątek z wilkami. / (...) Hm, przesłanie ciekawe. / Tylko takie... bo ja wiem? Delikatnie pompatyczne? Oklepane? Rasizm jest dobry, ale tylko rzeczywistych realiach. / Alegoria z całości też niezła. / Ciekawie przedstawione".
W końcu za moją prośbą ocenił to opowiadanie na 87%.
Następnego dnia jednak pisze do mnie coś takiego: "Heh. Tak teraz patrzę na Twoje opowiadanie z perspektywy. / I jest w nim cholernie dużo brawdy. / *prawdy. / (...) Więc, jak ocena była 8,5 to jest 9".
A na koniec: w rozmowie, w której spytałem się go o pozwolenie na zamieszczenie jego opinii publicznie, napisał, że jeszcze mogę zacytować, że w przesłaniu tego opowiadania: "Jest zaj[ekhem] dużo życia (...)".

ValdiCieć: "2 rzeczy. / 1. Ludzie to [ekhem]. / 2. Mam nadzieję, że kiedyś rozwiniesz przygody naszego smoczego rycerza z opowiadania do powieści".
Też mam taką nadzieję. :) Następnego dnia zaś spytałem się Valdiego, jak ocenia moje opowiadanie. Dostałem taką odpowiedź: "Ja się na krytyce nie znam. / U mnie są tylko trzy oceny: dobrze, średnio i nudno. / U ciebie jest dobrze".

Forum Actionum (http://forum.cdaction.pl/index.php - Twórczość --> Proza)

Tu opinie podam tylko w wielkim skrócie, ponieważ jak ktoś będzie chciał się zapoznać dokładniej z nimi, to w końcu powyżej podałem linka do forum. ;] Dyskusja zaczyna się od 12. strony tematu "Proza".

Dogmeat: "Co do oceny... Nie mogę tego jednoznacznie ocenić. W porównaniu do Sapka jest to dno (bez urazy, moje wcale nie są lepsze)... No, ale powiedzmy, że w porównaniu do innych amatorskich opowiadań jakie czytałem takie 6+/10".

Belutek: "Ogólnie opowiadanie bardzo mi się podobało i w skali od 1 do 10 dałbym 8 z minusem. Jedno oczko za formę drugie za >>Złych ludzi i dobrych nieludzi*<< a minusik za drobne błędy typu powtórzenia itp. sprawy. Czekam na drugą część".

Holy.Death: "Krótko - słabe. Bardzo. Z kilku powodów". W skrócie wytknął mi 2-osobową formę opowiadania (tj. że takie coś obrzydliwie się czyta), niekonsekwencję w zachowaniu występujących tam postaci, naciągnięcia (tak przynajmniej zrozumiałem) i kilka innych.

W sumie mam... siedem opinii pozytywnych na osiem! (Opinia Anathemy była pozytywna, od razu mówię. Chyba nikt mi głowy nie urwie, jeśli to napisałem mimo wszystko. ;]) To chyba dobra motywacja na przyszłość, prawda?

Dirhavana

2009-05-17 19:11

Martiusie, fabuła jest bardzo dobra, natomiast styl... Osobiście nie przepadam za tego typu narracją, ale pomysł jest nawet ciekawy. Pisz dalej :)
Porządne 4

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1