Misterne Rękopisy

Bardzo się cieszę, że zamieściłeś linka do tej pracy. Jako że to pierwszy tekst, jaki czytam w Misternych Rękopisach, nie mam porównania z innymi, przez co omówię tylko to, co odbieram na tym zwoju. Czy to jest ten tekst, który pisałeś w trakcie ostatniej Wigilii Jaskiniowej?

Forma z niemęczącymi słowami, zawierająca typowo angielskie frazy, pozwala na czytanie z przyjemnością, a to przyprawia mnie o zachwyt. Brak wielkich liter uznaję za część ekspresji jednej całości opowiadanych wydarzeń, gdzie wszystkie elementy są istotne dla jego zrozumienia. Najbardziej spodobało mi się określenie dziewczyny jako cienia oraz słowa opisujące zjawienie się diabła.

Wprowadzenie do opowiadanej historii jest płynne i powoli, dokładnie wprowadza czytelnika w świat przedstawiony. Moim ulubionym fragmentem jest spotkanie z dziewczyną. Zakończenie z nawiązaniem do dnia spisania przeszłych zdarzeń przypadło mi do gustu. To niezwykłe, że udało Ci się zawrzeć przesłanie.

Piękne dzieło!

Tekst napisałem dosłownie 2-3 dni przed Sylwestrem, jednak pierwsze "szkice" i pomysły notowałem sobie już wcześniej, także podczas Wigilii :).

Skoro spodobał Ci się ten poemacik - co bardzo mnie cieszy - zapraszam do przeczytania, ocenienia oraz skomentowania moich pozostałych dzieci, tutaj, w nieśmiałych debiutach :). Każde słowo feedback'u jest dla mnie na wagę złota :).