Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1
Silveres

2012-05-30 19:46

Nie jestem wielkim krytykiem czy recenzentem sztuki (a już na pewno nie poezji) więc moja ocena nie będzie jakąś wielką pochwałą dla twórcy, a na tą jak najbardziej zasługuje.
Miałem przyjemność przeczytać kilka poematów Hellburna i mogę stwierdzić, że choć krótkie to jednak treściwe i na swój sposób pobudzające wyobraźnie dzieło tego autora z całą pewnością zasługuje na ocenę bardzo dobrą.

Architectus

2013-01-12 15:24

"Wędrowiec" jest zauważalnie niekompletny, bez patrzenia na jego status, więc nie mogę dzisiaj go ocenić. W zamian chciałbym dowiedzieć się więcej o Twoich planach związanych z tą pracą. Proponuję, abyśmy porozmawiali tutaj, dla większej trwałości rozważań - odpowiedz w wolnej chwili.

Zacznę od tego, że zawarłeś - jak dla mnie - za mało sformułowań, w tym wierszu. Podstawą, idącą za tym wnioskiem, jest trudność w używaniu wyobraźni, podczas prób rozwikłania co chciałeś przekazać. Byłem zmuszony podstawić Ciebie pod miano protagonisty. Miałem wybór wybrać albo Ciebie, albo jaskiniowego ifryta. W jakim kierunku chciałbyś, aby był odbierany ten wiersz - uniwersalnym czy dosłownym?

Podobnie jest przy przyglądaniu się całości, po przeczytaniu Twojego opisu z rozmyślaniami zagubionego człowieka – będziesz dążył do przedstawiania ciągu dalszego?

Hellburn

2013-01-22 22:34

Hmm... Chyba Cię nieco rozczaruję, Architectusie, bo to dzięło jest dokończone, a przynajmniej w tym momencie nie planuję ciągu dalszego ani sequela :P. Chociaż muszę przyznać, że dałeś mi nieco do myślenia swoim postem. Może warto? :)

Ot, taki krótki i prosty wierszyk o kimś (wstaw kogokolwiek chcesz ;) ) kto szuka swej drugiej połówki. Jest.... wędrowcem :).

Architectus

2013-02-14 22:33

Przedstawiłeś ciekawe podejście do istoty wędrowania. Nie wcisnąłeś rymu na końcu każdego wersu, na siłę, co jest następnym plusem tego dzieła, jak również podkreślenie wagi przedmiotów poprzez ich powtórzenia.

Dobre dzieło.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1