Imperium

Mam wrażenie, że duża część potencjalnych klientów, szczególnie na polskim rynku, nie ma "odpowiedniego" komputera, pod tym czy innym względem i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będzie mieć. Czyli kompletny brak możliwości grania na starszych/słabszych komputerach wydaje mi się dość dziwną decyzją. A całkowite uzależnianie działania gry od funkcjonalności, której nie posiada część urządzeń będących obecnie w sprzedaży i dość powszechnym użytku jest jeszcze dziwniejsze. I nie mówię tylko o kartach Intela - wygląda na to, że odpadają też wszelkie GF i Radeony starsze niż dwa lata, jak i większość nawet najnowszych wersji mobilnych. Czy trzeba być maniakiem gier komputerowych zdolnym do wydania każdej sumy na nową kartę graficzną z iluśtam-kanałową super-hiper-cośtam-[wstaw dowolny pseudotechniczny marketingowy bełkot]-transformacją w wersji [wstaw dowolny numerek wymyślony żeby ładniej wyglądało, koniecznie x.0] którą o kant zadka rozbić do czegokolwiek innego niż gry (i powodzenia, jeśli ktoś akurat, po prostu, nie ma stałego miejsca zamieszkania i musi się z komputerem przemieszczać...), żeby czasami, okazyjnie, zagrać sobie w coś, co ponoć ma ciekawą fabułę?

Ja (jak zwykle) miałam szczęście, EK dotarła do mnie bardzo szybko.

Co do konfiguracji sprzętowej- macie rację, strasznie wymagający ten Wiedźmin :)
Nie zrażam się jednak, siadam sobie z książką przed monitorem i przy okazji nadrabiam zaległości w czytaniu.
Wczytywanie obszarów i przejścia pomiędzy grą a filmami przypominają mi przerwy pomiędzy turami w dużych mapach w HIV *wspomina z uśmiechem*

Graficzna strona gry zachwyca, szczególnie plenery i budynki. Przy postaciach denerwuje, że większość wygląda tak samo...

W każdym razie wiele jestem skłonna wybaczyć Wiedźminowi, nawet biegające po łące małpki i to, że wszystkie napotkane do tej pory panie są rude...

Gren ma rację jeśli chodzi o dodatki, zgadzam się z nim w 100%

Din - są rude? O rzesz ku ko ko sowy;)

Właśnie jestem po dłuższej lekturze art buka. No po prostu miodzio. Szkoda, że kopyrajty zabraniają chociaż namiastkę zamieścić w necie, ale rysunki koncepcyjne lokacji są najwyższej jakości jak dla mnie, że nie wspomnę o dziale zatytułowanym na literę "e" jak E. Wiem już skond bendem czerpał natchnienie...

Enleth

Mam wrażenie, że duża część potencjalnych klientów, szczególnie na polskim rynku, nie ma "odpowiedniego" komputera, pod tym czy innym względem i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będzie mieć. Czyli kompletny brak możliwości grania na starszych/słabszych komputerach wydaje mi się dość dziwną decyzją. A całkowite uzależnianie działania gry od funkcjonalności, której nie posiada część urządzeń będących obecnie w sprzedaży i dość powszechnym użytku jest jeszcze dziwniejsze.

Cóż - wymagania sprzętowe były i będą - jest to nieuniknione. Obecnie i tak jest bardzo dobrze, bo kompa umożliwiającego bezproblemowe granie w wysokich detalach w nowe gry można złożyć za ok 1000zl. Czy to mało czy dużo, to już kwestia subiektywna (zwłaszcza biorąc pod uwagę indywidualną ocenę sensowności jakichkolwiek wydatków na komputer do gier), ale tak czy inaczej jest to połowa z tego, co trzeba było wydać na zestaw dający podobne możliwości względem ówczesnych gier rok temu - czyli taniocha.

I nie mówię tylko o kartach Intela - wygląda na to, że odpadają też wszelkie GF i Radeony starsze niż dwa lata, jak i większość nawet najnowszych wersji mobilnych.

Problem z wersjami mobilnymi wynika ze sterowników do nich - nie zapewnia ich producent karty, tylko laptopa, co powoduje duże utrudnienia dla producentów gier (różnorodność softu). Najlepiej jest zainstalować zmodyfikowane sterowniki dla normalnych wersji biurkowych - najwyższa wydajność i najmniej problemów z kompatybilnością.

Ja to już niedługo do prezesa CD Projekt dojdę.

Od 25.10.2007r. dosyłają mi resztę edycji kolekcjonerskiej.

Skandal normalnie.

Tak czytałem. Dobre chociaż tyle.

Mam nadzieję, że na gwiazdkę dostanę.

Ale to mało profesjonalne podejście. Pani w CD Projekt powiedziała, że nawet nie wie kiedy może nastąpić wysyłka bo podobno jest to dopiero w produkcji bo jakiś błąd był.

A na maila to jakoś nie raczą odpisać.

Tar - a jaki masz numer? Bo z tym problemem w produkcji to jakiś kit. Pytam z ciekawości, bo ja jestem ze swoja kolekcją pod koniec stawki (prawie 1900), a dostarczyli mi już dawno temu.

Nuk

A tak wogóle, Jaskiniowcy, gdzie już doszliście? Ja zaczynam IV rozdział, w którym można się nareszcie oderwać od polityki i zająć potworami ;)

Jakiś tydzień temu przeszedłem całą grę :-P
Ostatnio mam sporo czasu wolnego i to dlatego:-)
Końcówka jest zabójcza ^^

No tak ale nie dostałem tej drugiej części edycji kolekcjonerskiej.

tzn. tej z medalionem i pudełkiem na całość EK Wiedźmina.

wg. moich zapisków kalendarzowych (czyli dosyć precyzyjnych we wtorek 23 października dzwonił kurier do mnie żeby się na odbiór przesyłki umówić)

a I część EK odebrałem w czwartek 25 lub w piątek 26 października.

Jak do końca tyg. nie dostanę to chyba będę musiał wyżej zadzwonić.

To może z Jaskini Behemota stworzymy teraz Jaskinię Wiedźmina skoro tyle osób się nad tą grą zachwyca?;-)
Patrząc na akty najbardziej podobał mi się akt 4 (wyśmienity wprost!)
Później akt 1, wyzima handlowa oraz niektóre miejsca w akcie 5 powodowały u mnie przycięcia :-(