Imperium

Najlepszy ogółem jest bez wątpienia czarnoksiężnik - ma najpotężniejszą jednostkę w grze, której siedlisko, pomimo konieczności dwukrotnego ulepszenia. jest łatwiej wybudować niż upg. zamek w chmurach. Czarne smoki są szybkie więc hero ma dużo punktów ruchu, nikt nas nie zaskoczy zaklęciami, bo są niewrażliwe na magię. Na dodatek sam warlock ma zazwyczaj wysoki spell power do rzucania stormów, chain lightningów i armageddonów. Idealne połączenie.

Poza tym reszta jednostek również daje radę - łatwy dostęp do dwóch latających troopów (w tym jeden bardzo szybki) ułatwia walki ze strzelcami, minotaury są najpotężniejsze na swoim poziomie, hydry zaś idealnie nadają się do obrony miasta lub do zbiorowych mordów na przeciwnikach z pomocą teleportu.

Wszystkie oddziały czarnoksiężnika (w przeciwieństwie do czarodzieja) mają sporo życia. Jednostki nie są tanie ale w mieście jest loch który sprawia że zapewnienie płynności finansowej nie jest trudne. Czarnoksiężnik porusza się najszybciej we wczesnych fazach gry, bo jego dwie podstawowe jednostki mają minimalną prędkość "medium" (centaur) co także ma znaczenie. W pozostałych miastach jesteśmy spowalniani przez "slow" (czarodziej) lub "very slow" troopa (rycerz, barb, czarodziejka, necro).

Jedyną wadą jest to, że gra warlockiem nie jest tak wygodna jak barbarzyńcą lub czarodziejką, a to ze względu na praktyczny bar strzelców (sam centek nie nawojuje za wiele). Ponadto 3 pierwsze poziomy choć względnie wytrzymałe i szybkie, nie mają zbyt wielkich obrażeń, na początku trochę ciężko się rozkręcić.

Btw: warto zauważyć że warlock juz od początku ma 3 spell power co przekłada się na 75 obrażeń od błyskawicy (czar raczej łatwo dostępny) co pozwala zabić 1 krzyżowca, prawie 1 cyklopa etc. Ogólnie niezła siła ognia na początek.

Czarnoksiężnik- ten 3 ulepszenia smoków były świetne, a jak już miało się czarnego smoka to po grze.

Artarion

jestem za czarodziejem, zawsze lubiłem grać śnieżnymi

Tylko że czarodziej w HoMM 2 jest na stepach...

Hellscream

Tylko że czarodziej w HoMM 2 jest na stepach...

Żadne stepy.
Teren czarodzieja w H2 to Badlands - spieczone słońcem pustkowia - wystarczy obejrzeć dowolny western (szczególnie tzw. spaghetti), by domyślić się, jak te "złe ziemie" wyglądały.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 19.10.2008, Ostatnio modyfikował: Avonu

Jak dla mnie zdecydowanie najlepszym zamkiem, jest zamek Czarnoksiężnika. Zarabia on najwięcej złota i ma zdecydowanie najsilniejsze jednostki (również bohaterowie tej frakcji jako jedyni oprócz nekromantów, mogą dostać talent nekromancji).

A ja powiem podobnie jak w H1 - Czarnoksiężnik (za całokształt oczywiście ;) )

Wg mnie to tak będzie:

Pierwszy na pewno wypada rycerz. Jest to ogólnie słaby zamek - I statystyki cienkie, no i praktycznie też nie mocny. Każda jednostka ma słabą atak i obronę, żadnych latających jednostek (w zamku barbarzyńcy też ich nie ma, ale reszta nadrabia), dość słaby strzelający. Także wkurzające jest to ulepszanie. Dużo kasy się na tym traci . Ale głównie to przyrost powoduje, że rycerze władają takim słabym zamkiem.

Druga odpada czarodziejka. Jest to o wiele lepszy zamek od rycerza, niewiele gorszy od barbarzyńcy. Ale co tutaj jest źle? Powiem krótko - Obrona i pkt życia! Byłby to świetny zamek, gdyby jednostki miały więcej obrony. Np. feniks mógłby śmiało konkurować z green dragonem. A bohaterowie (bohaterki) też nie są dobre - magia i siła OK, ale gdzie atak i obrona?

4 miejsce zajmuje zamek barbarzyńcy. Jest to zamek trochę lepszy od czarodziejki, a dlatego, że wady jednych jednostek są nadrabiane przez inne. Przykładowo - ogry są powolne i ociężałe, ale mają dobrą obronę, których szybkim wilkom brakuje. A barbarzyńca to mój ulubiony bohater. Dobry atak i obrona, czarów łatwo się uczy.

3 jest nekromanta - świetny zamek. Mumie rzucają klątwy, wampiry są bardzo silne, zombich nie da się tak szybko załatwić, lisze także nie są złe, a kostne smoki są równie mocne jak zielone. Kiedy posiada się nekromancje, szybko nazbieramy z mln szkieletów. Ale ten zamek przydaje się tylko na końcu gry. Morale nie ma, ale można powiedzieć że są słabe. Bohater nekromanta to niemal kopia czarodziejki, tyle że ma cienkie morale. Przez te 3 rzeczy zamek nekromanty jest dopiero na 3 miejscu.

No i teraz trudny wybór - czarodziej lub czarnoksiężnik? Czarodziej ma mocną armię, pełno strzelających, tytany dorównują smokom. Ale ten zamek jest drogi. W sumie miasto "Warlocka" też jest drogie. Ale można wybudować loch - szybo przybywa 750 złota na turę. Minotaury są świetne, hydry mocne, gargulców trudno rozwalić, a o legendarnych smokach nie trzeba mówić (pisać). ALE - gryfy są tak cienkie, że 10 gryfów rozwali 15 zombich, no i brak strzelającego - centaury przecież w obronie dorównują... chłopom. Także czarnoksiężnik ma mniejszy przyrost.

Właśnie dlatego wybieram najczęściej zamek maga.

Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 23.03.2009, Ostatnio modyfikował: Sulia

Haav Gyr

Wybrałem zamek Czarodzieja, ale Czarnoksiężnik jest tuż za, mój wybór padł głównie ze względu na sentyment do Tytanów.

Ditto. Z Warlock'iem ponadto był ten 'kłopot', że wystarczyło mieć parę BD+Armageddon i gra była skończona. Walcząc czarodziejem trzeba się było 'bardziej' napracować.

Najlepszym zamkiem według mnie jest czarnoksiężnik, bo jest to ogólnie mocny zamek

Gargulce są wprost wymarzone do blokowania wrogich strzelców, podobnie jak gryfy
Minotaury są silne i nie do zatrzymania, hydry stoją nie najgorzej w obronie i ataku (dorównują krzyżowcom) , chociaż są wolne jak ślimaki :D
Smoki chociaż są drogie to są warte swojej ceny.

No ale nic nie jest doskonałe -
wielki minus tego zamku to centaury,które mimo ,że strzelają mają słabą obronę i atak.

Invictus

Zauważ, że jako jedyne ze stworów pierwszopoziomowych strzelają, co daje im w starciu znaczną przewagę.

Ale zauważ też ,że centaury nie są jedynymi stworami pierwszego poziomu, są też niziołki :p