Imperium

W krainie Wawelskiego Smoka

Mosqit się przeziębił i nie zaszczyci was swoja obecnością - damn it! Super posiadówy!


Gram, gram i gram w te Heroesy i ciągle mi mało :P

Z przykrością zawiadamiam, że mnie również zabraknie.
Choć jest cień nadziei na pojawienie się mojej osoby w godzinach wieczornych, czyli ok. 20:00-21:00.


Zielevitz:
Jakbym był złośliwy to bym stwierdził, że Apocalyptica ma słabe teksty.

Edgar Allan Poe:
I have great faith in fools; My friends call it self-confidence.

To ktokolwiek prócz Diabła będzie?

Pozdrawiam


If you get a chance, take it. If it changes your life, let it.
Nobody said it would be easy, they just said it would be worth it.

No ja niestety najbliższe dni spędzę w pozycji półleżącej, więc nie tym razem...


Voices from underground, whispers of freedom...

W tygodniu mogę zawsze a o zlotach weekendowych dobrze byłoby wiedzieć z tydzień wcześniej.


Nic nie jest ważne.

To można coś w tygodniu zorganizować, tak jak w ubiegłym roku akademickim. ;)
W tygodniu będę mieć czas dopiero po godzinie 16:00. Gorzej z weekendami, które mieć będę zajęte niezależnie od zajęć i koncertów.


Zielevitz:
Jakbym był złośliwy to bym stwierdził, że Apocalyptica ma słabe teksty.

Edgar Allan Poe:
I have great faith in fools; My friends call it self-confidence.

No ja patrząc w podział godzin mam każdy piątek wolny o każdej porze. Zresztą jak będe w kraku to obojętne kiedy, ale zezlotować się mogę ;)


Voices from underground, whispers of freedom...

Do końca października każdy dzień od pn. do .czw. od 16 mam wolny + pt.sb.nd. niezjazdowe.
Od listopada zacznie się "jazda"...


If you get a chance, take it. If it changes your life, let it.
Nobody said it would be easy, they just said it would be worth it.

Tarnum ma ochotę odwiedzić Kraków.
I teraz pytanko: dałoby się zorganizować jakiś zlocik, powiedzmy... 10-11 listopada?
W Krakowie nie byłem już dłuuuugi czas i w sumie fajnie by było przyjechać. ;]


MonoKOK is always watching.

Jak już mówiłem - jestem w Krakowie.
Nocleg się znajdzie (już omówione).

Pozdrawiam


If you get a chance, take it. If it changes your life, let it.
Nobody said it would be easy, they just said it would be worth it.

Ja może się pojawię w któryś z tych dni. Więc zlatywać się zlatywać ;]


Voices from underground, whispers of freedom...

A może by tak... Jakieś małe spotkanie w najbliższym czasie?
Z tymże ja i z tego co wiem MiB również odpada w dniach 12-14 X.


Zielevitz:
Jakbym był złośliwy to bym stwierdził, że Apocalyptica ma słabe teksty.

Edgar Allan Poe:
I have great faith in fools; My friends call it self-confidence.

Termin 11 listopada dla mnie raczej odpada a w najbliższym czasie od poniedziałku (ewentualnie niedziela wieczór) do czwartku mogę się pojawić.


Nic nie jest ważne.

Przedwczesne deklaracje tak się kończą...
W związku z natłokiem wyjazdów zlotowych, szkolnych i ze znajomymi w listopadzie w Krakowie nie będę w stanie się pojawić. Za to początek grudnia podejrzewam, że jest prawdopodobnym terminem.


MonoKOK is always watching.

Ja generalnie jeśli jestem w kraku, to powinienem się pojawić. Prosił bym tylko o wcześniejszą informację sms-ową :)


Voices from underground, whispers of freedom...

Siostra doniosła mi iż ostatnie spotkanie Krakowskie musiało być niezwykle udane i męczące, skoro MiB i ekipa Krakowska nie poznali Ani przechodzącej koło nich na ulicy ;)

Pozdrawiam Serdecznie


"Ironia losu bywa czasem ironiczna"
"Ty wiesz swoje, ja znam prawdę"
"Kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień"

Uprzejmie informuję, że jutro (tj. Środa) w godzinach wieczornych od 19 do upadku... będę znajdował się w jednej z dwóch niżej wymienionych knajp:
Carpe Diem II (Sławkowska) - Dla niewtajemniczonych, w środy Warka po 3,5 zł ;) [Zwykle wymagana legitymacja, tudzież dowód osobisty]
Tower (Grodzka) - Dla niewtajemniczonych: "Wybuchające kufle, szafa grająca, urocza pani za barem oraz dobra rockowo/metalowa muzyka ;)

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 30.10.2007, Ostatnio modyfikował: Samuel


Zielevitz:
Jakbym był złośliwy to bym stwierdził, że Apocalyptica ma słabe teksty.

Edgar Allan Poe:
I have great faith in fools; My friends call it self-confidence.

Liczę, że to miasto zlotowo odżyje. Zwłaszcza, że od tego roku będę rezydentem Krakowa :)


Wolę żałować niepomyślnych wyników niż wstydzić się odniesionego zwycięstwa

/Aleksander Wielki/

To organizuj. Z przynajmniej miesięcznym wyprzedzeniem pls.


Tylko modlitwa może Was zbawić!

Witam!

Chciałbym obwieścić, iż zagoszczę w Krakowie w dniach 19-23(ewentualnie 24) września (o ile uda mi się znaleźć jakiś hostel w ludzkiej cenie). Większość dnia będę miał zajęte, ale jakiegoś wieczora niewątpliwie mógłbym znaleźć czas na spotkanie z sympatycznymi lokalnymi Jaskiniowcami.

Pozdrawiam


Proszę pani, ja życie lubię
W jego prawdzie i w jego złudzie;
Ale człowiek dąży ku zgubie,
Wiedzieć o tym nie chcą ludzie.