Imperium

Wrocław the meeting place

Już wiem, że i ja na pewno wpadnę.


"Ironia losu bywa czasem ironiczna"
"Ty wiesz swoje, ja znam prawdę"
"Kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień"

Spróbowałbyś nie wpaść :P


WE ARE THE BORG.
YOU WILL BE ASSIMILATED.
RESISTANCE IS FUTILE.

Moi mili. Jak to czasem bywa życie brutalnie weryfikuje nasze plany. Tym razem zweryfikowało moje i Ani. Niestety nie pojawimy się we Wrocławiu w tym roku.
Bawcie się dobrze i nie obgadujcie nas za bardzo :>

Pozdrawiam


If you get a chance, take it. If it changes your life, let it.
Nobody said it would be easy, they just said it would be worth it.

Czy w drodze do Wrocławia zahaczy ktoś o Katowice?


It's only after we've lost everything that we're free to do anything.

Dagon

Czy w drodze do Wrocławia zahaczy ktoś o Katowice?

Inaczej niż przez Katowice było by mi ciężko. ;)

Łup!Dejt:

Dagonie wszystko wskazuje na to że, wyruszę pociągiem "pośpiesznym" w sobotę z Krakowa o 9:47, w Katowicach wg. planu powinienem być między 11:29 a 11:34, we Wrocławiu bylibyśmy o 14:26.
Drugą opcją jest pociąg o 11:47 z Krakowa, który w Katowicach może się zjawić o 13:29 i odjechać o 13:34.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 18.11.2009, Ostatnio modyfikował: Samuel


Zielevitz:
Jakbym był złośliwy to bym stwierdził, że Apocalyptica ma słabe teksty.

Edgar Allan Poe:
I have great faith in fools; My friends call it self-confidence.

Ja i Lech jedziemy jutro (20.11) z Warszawy pociągiem 15.50 a we Wrocławiu będziemy o 22.13


"Jestem Wiecznym Wojownikiem i moje przeznaczenie jest już określone, moim przeznaczeniem jest wojna i śmierć, moim przeznaczeniem jest strach..."
Michael Moorcock

Zdradziłeś Żubra dla Lecha??!!


Tylko modlitwa może Was zbawić!

Bawcie się dobrze moi drodzy. Ja niestety nie mogę przyjechać. Dziś nieszczęśliwie mam zajęcia na uczelni, skąd właśnie piszę...


Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei!

Ech, pozazdrościć zjazdu... :-( Bawcie się jak najlepiej ;)


:)

Ja trochę z innej bajki - kto z Jaskiniowców teraz na stałe rezyduje we Wrocławiu? Może ktoś zrobić listę pls?


Tylko modlitwa może Was zbawić!

Ja, Isli, Morgu, Van, Crazy, Enleth, Szaman, Hardrigar, Zielevitz, Farmerus (mniej więcej na stałe), Sliff przejazdem i.. nie wiem dalej :>

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 23.11.2009, Ostatnio modyfikował: Nami


Sin does not exist

Dzięki za zlot Nami! Jak zwykle bawiłem się świetnie! Było super!
Dzięki! :)


It's only after we've lost everything that we're free to do anything.

Dzięki wszystkim za przybycie, było strasznie fajnie :]


WE ARE THE BORG.
YOU WILL BE ASSIMILATED.
RESISTANCE IS FUTILE.

Nami

Ja, Isli, Morgu, Van, Crazy, Enleth, Szaman, Hardrigar, Zielevitz, Farmerus (mniej więcej na stałe), Sliff przejazdem i.. nie wiem dalej :>

Brzmi to jak bardzo lokalny zlot. Nie wiem jak Szaman, ale pozostała ekipa to zdaje się we Wrocku mieszka, nie?


Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei!

Moandor

Brzmi to jak bardzo lokalny zlot. Nie wiem jak Szaman, ale pozostała ekipa to zdaje się we Wrocku mieszka, nie?

Nami odpowiadała na pytanie Mniszka:

Ingham

Ja trochę z innej bajki - kto z Jaskiniowców teraz na stałe rezyduje we Wrocławiu? Może ktoś zrobić listę pls?

Pozdrawiam


If you get a chance, take it. If it changes your life, let it.
Nobody said it would be easy, they just said it would be worth it.

Faktycznie, mogłem nie doczytać.

A kto był obecny na zlocie? :) Z licznych i obszernych relacji nie udało mi się wyczytać. :)


Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei!

Ja, Nami, Van, Codi, Isli, Morgu, Sevorn, Śliff, Szaman, Samuel, Dagon, Farmerus z małżonką na chwilę, Tarband, Wojrad, Hood, Predriks, Lechu, Moses... O kimś zapomniałem? Na pewno, bo jestem pewien, że jeszcze parę osób było, ale plamy, plamy w pamięci.


MonoKOK is always watching.

Jansen, Diana, Wawrzyniec i sama dalej nie wiem :P

BTW grupa wykopaliskowa znalazła: żel (męski) do kąpieli, cztery skarpetki (dwie czarne, szara i zielona) :P. Właściciele proszeni o kontakt.

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 26.11.2009, Ostatnio modyfikował: Nami


Sin does not exist

Tarnum

Ja, Nami, Van, Codi, Isli, Morgu, Sevorn, Śliff, Szaman, Samuel, Dagon, Farmerus z małżonką na chwilę, Tarband, Wojrad, Hood, Predriks, Lechu, Moses... O kimś zapomniałem? Na pewno, bo jestem pewien, że jeszcze parę osób było, ale plamy, plamy w pamięci.

Chwilę to był Tarband, w porównaniu do Farmerusa. ;)
Dodajmy, że nie było tam Samuela i Szamana tylko Lucyfer i Jezus, który chodzi po piwie. ;)

Łup!dejt:
I pani tańcząca go-go. ;)

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 27.11.2009, Ostatnio modyfikował: Samuel


Zielevitz:
Jakbym był złośliwy to bym stwierdził, że Apocalyptica ma słabe teksty.

Edgar Allan Poe:
I have great faith in fools; My friends call it self-confidence.

02.12.2009 w Klubie Madness (Hubska 6) Koło Iberystów WSF (aka mojej uczelni) organizuje imprezę.

Wszyscy mile widziani :)!


Sin does not exist