Najświeższe Nowiny

Fotograficzny konkurs Konwentowy

Smoczyca tego poranka wylegiwała się w swoim ulubionym miejscu, wygrzewając swe stare łuski w gorących, prawdziwie letnich promykach słońca.
Z błogiej nieświadomości wyrwało ją przedziwne uczucie, nieprzyjemne i kłujące...
Przemknęło jej przez myśl, że może położyła się nieopatrznie na oset, pokrzywy czy też inne chwasty, które rozpleniły się ostatnio w Osadzie (tak to zwykle bywa, gdy Ogrodnik, miast haczki, motyki czy grabi w dłoniach pióro dzierży i książki pisze).
Przewróciła się więc ostrożnie na drugi bok, nie chcąc tracić cudownej Drzemki. Wiadomo bowiem, że Drzemki są płochliwe z natury i uciec mogą, przestraszone zbyt gwałtownym ruchem.
Kłujące uczucie zniknęło, lecz tylko po to, by powrócić po chwili w intensywniejszej postaci.
Drzemka umknęła na dobre, więc smoczyca otworzyła oczy, gotowa rozprawić się ze sprawcą jej udręki.
Nie spodziewała się zupełnie, że zobaczy nad sobą MiB'a.
Diabeł zauważył, że jego starania odniosły pożądany skutek, więc odłożył widły. Spojrzał smoczycy w oczy i westchnął. Cześć, tyle pracy w Imperium a Ty znowu śpisz? Stwierdził bardziej niż zapytał. A może ogłosić konkurs fotograficzny związany z Konwentem? Zdjęcia uczestników, albo z imprez?
Smoczyca zawstydziła się. To prawda, zaniedbała ostatnio swoje obowiązki. Doskonały pomysł! Zajmę się tym z przyjemnością. Uśmiechnęła się do MiBa.
Zapraszam wszystkich Konwentowiczów do udziału w konkursie fotograficznym. Tematyka fotografii dowolna. To okazja, by wszystkim tym, którzy nie biorą udziału w Konwencie pokazać, jak wiele tracą.
Więcej szczegółów przy naszym Stoliku. Powodzenia!]