Najświeższe Nowiny

  • http://ognisko.heroes.net.pl
Osada 'Pazur Behemota' » Najświeższe Nowiny » Przeprosiny dla Ururama !!!

Przeprosiny dla Ururama !!!

W imieniu Rady Starszych Jaskini Behemota
składam najserdeczniejsze przeprosiny dla Ururama Tururama,
który został na łamach Osady niegodnie znieważony przez Olenkas Lovera.
człowiek, który zawsze podpisywał się "z Panem Bogiem" okazał się osobą niezdolną do okazania skruchy i postanowienia poprawy, które to działania są jak wiadomo podstawą funkcjonowania chrześcijanina.
Mimo stanowczego działania Rady Starszych w tej sprawie nie podjął nakazanych mu kroków i usiłował szkodę jeszcze pogłębić.
W związku z tak fatalną postawą Olenkas Lover został wykluczony z grona mieszkańców Osady a wszystkie jego wypowiedzi, komentarze i tytuły zostały bezpowrotnie usunięte. Wymienianie jego imienia w Jaskini Behemota staje się odtąd surowo zakazane. Restrykcje zastosowane w serwisie Areny ogłosi w czasie najbliższym Hetman jOjO.
Rada Starszych szczerze prosi Ururama Tururama, Asystenta, Mówcę i poważnego kandydata do Rady Starszych o przebaczenie za spóźnioną reakcję na zaistniałe zdarzenia
(wina jest wyłącznie moja, gdyż posiadając najszersze mozliwości restrykcyjne byłem nieobecny w Osadzie kilka dni, jak również nie czytałem maili i nie widziałem co się stało).
Mamy nadzieję, że wyciągnięte konsekwencje oraz wyrazy zjednoczenia w słusznym oburzeniu usatysfakcjonują poszkodowanego a dla innych będą przestrogą.
PS: ponieważ wiele osób bojąc się o własne konta dopytuje się co się dokładnie stało wyjaśniam w kilku słowach, (mam nadzieję na tyle ogólnie by nie jątrzyć rany Ururama):
- usunięty osadnik obraził strasznie żonę Ururama (nie do końca świadomy tego co robi - sam nie ma żony...)
- Ururam zaprotestował a za nim Rada, która zażądała publicznych przeprosin
- usunięty osadnik obiecał, że to zrobi a potem zamiast przeprosić wywalił posta, w którym opluł Ururama, jego żonę i całą Radę stosując słowa wulgarne i szydząc z wszystkich stron konfliktu
Tym ostatnim dowiódł, że nawet jeśli pierwszy wybryk wynikał z braku zastanowienia nad tym co robi to nie zasługuje na wybaczenie, bo nie potrafi powiedzieć prostego "nie pomyślałem, bardzo mi przykro" tylko zachowuje się jak przedszkolak.
Zapewniam, że nikomu kto nie obraża w Osadzie innych a w razie czego potrafi przeprosić nie grozi definitywne usunięcie z grona osadników - szansę poprawy dostaje u nas każdy, jak widać nie każdy chce z niej skorzystać...

Dnia 7 listopada 2002, 0:00, Bard WWalker

Komentarze dla tej nowiny zostały wyłączone. O przyczynę pytaj Wysoką Radę.