Weteran
|
Czy taki film mógłby powstać? Uważam , że temat jest bardzo ciekawy i rozległy. Filmy na podstawie gier powstają i udają się. Jaką fabułę powinien mieć? W grach było jej całkiem sporo. Ważną kwestią jest to, kto mógłby się podjąć reżyserowania tak trudnego i wymagającego dzieła. Chyba jeszcze nie powstał żaden film na podstawie strategii :/. Jednak uważam, że mogłoby powstać arcydzieło jeżeli za niego zabrali by się ludzie ambitni i z klasą. Liczę na to, że temat zainteresuje forumowiczów, choć można jedynie, na razie spekulować i fantazjować.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 28.01.2008, Ostatnio modyfikował: Infero
Never retreat, never surrender, fight till death!!! From 300 and slayer. Heroes of Might and Magic III forever ;)
|
Administrator wortalu
|
Osobiście uważam, że taki film mógłby powstać, ALE tylko i wyłącznie wtedy gdy Mr. Caneghem napisałby scenariusz i byłby mocno zaangażowany w tą produkcję. Akcja IMO powinna się toczyć na Antagarichu, a motywem przewodnim powinno być dokończenie urwanych wątków.
Chociaż patrząc na dzisiejsze filmy, to miałbym małą obawę czy nie wyszedłby przypadkiem przerost formy nad treścią...
Worship me, and I may yet be merciful...
Then again, maybe not.
|
Weteran
|
Wg. mnie, to powinien powstać film, ale jako przejście między zakończeniem Heroes 3 a początkiem Heroes 4(jako rozwinięcie intra z "czwórki"). Ponieważ jak wszystkim wiadomo końcowa kampania SoD nie opowiada, co się wydarzyło potem, a intro "czwórki" całe przejście z jednego świata do drugiego ścisnęło do paru sekundowej migawki.
A druga część filmu powinna opowiadać o przejściu ze świata Axeoth do świata Ashan i o tym, jak Izabela doszła do władzy.
Jeśli człowiek się nie rozwija, to się zatrzymuje w miejscu. Jak się zatrzymuje, to się cofa w rozwoju. Jak się cofa, to z powrotem wskakuje na drzewa. Jeśli wskakuje na drzewa, to tylko po to, żeby małpy powk...wiać własną osobą.
|
Administrator wortalu
|
Ja myślę, że nie powinien. Po pierwsze strategie są dość trudne do uchwycenia w filmie, a zwłaszcza strategie turowe (Jak wyglądałby film przedstawiający bitwę?) Scenariusz też byłby kłopotliwy i trudny do napisania. Ponad to, filmy oparte na grach są z reguły złe. Myślę, że nie warto wystawiać Heroesów na kolejne ryzyko kompromitacji.
Zrozum, że jesteś wolny i czyń co chcesz.
|
Mieszkaniec
|
Bitwy pewnie wyglądałyby jak we "władcy pierścieni", też sądzę że strategię sfilmować trudno ale pewnie daliby rade gdyby nie liczyli że fani i tak pójdą choćby nie wiem jak zły był film.
"Quidquid latine dictum sit altum videtur" Prawda?;)
|
Weteran
|
Zgadzam się z Helburnem że w produkcję filmu powinien się zaangażować John van Caneghem. Film bez jego pomocy byłby według mnie ubogi. Jeżeli Tolkien by dożył ekranizacji trylogii, to wszyscy by się bardzo liczyli z jego zdaniem. Zastanawiam się jaka muzyka by pasowała do tego filmu. Uniwersum, trudna sprawa jestem zdecydowanie za starymi światami czyli Enroth i Erathia. Może doczekamy się kreacji aktorskiej takich bohaterów jak Sandro czy Król Roland Ironfist.
Poprawiała Infero. Proszę dbać o stylistykę, interpunkcję i ortografię postów!
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 28.01.2008, Ostatnio modyfikował: Infero
Never retreat, never surrender, fight till death!!! From 300 and slayer. Heroes of Might and Magic III forever ;)
|
Administrator wortalu
|
Aktor grający Sandro? Chyba komputer. Zresztą wątpię, czy akcja toczyłaby się na Antagorichu. Akcja filmu działaby się zapewne w Ashanie i poprzedzała o pół roku premierę kolejnego Heroes-a będąc swoistym trickiem marketingowym.
A tak w ogóle to ma ten wątek jakieś empiryczne przesłanki?
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.01.2008, Ostatnio modyfikował: Tabris
Zrozum, że jesteś wolny i czyń co chcesz.
|
Geront
|
Gdyby nakręcili sceny batalistyczne, to LoTR mógłby się schować:P Wyobraźcie sobie 30sto metrowych tytanów, na polu walki? Albo Behemota? To mogłby być coś pięknego. A scenariusz tylko pod wodzą JvC, innej możliwości nie widze:P
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 27.01.2008, Ostatnio modyfikował: Haav Gyr
//From the beginnin to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin the same//
|
Mieszkaniec
|
Byłyby fajowo. Chociaż 1 częsć, lub kilka.
Najbardziej chciałbym aby akcja odgrywała się na Enroth i Antagarichu.
|
Mieszkaniec
|
A gdyby nakręcić coś na kształt 300? Wszystko się kręci wokół bitwy, ale byłoby też swego rodzaju wprowadzenie, historie postaci, przygotowania. UGH.Trudno wytłumaczyć.
Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 6.02.2008, Ostatnio modyfikował: Black Emper
Tak uderzaj, aby skazaniec czuł, że umiera.
Autor: Kaligula
|
Weteran
|
Konkretnych wieści nie mam, chciałem tylko pokazać pomysł. Bitwy rzeczywiście mogłyby być potężne. Np. armia Erathii: wspaniali czempioni, dumni krzyżowcy w płytach, archanioły pełne chwały. Myślę, że ten pomysł trzeba przekazać dalej, może coś dobrego z niego wyniknie. Klimat 300 był ciekawy. Tylko żeby obraz Heres ustrzegł się komercji, tak jak w grze była wielka grywalność. Żeby film spodobał się bardzo wymagającym weteranom serii powinien być efektowny i z dobra muzyką i rozbudowaną fabułą. Też uważam, że jeden film nie wyczerpie tematu. Jestem za starymi światami, ponieważ Ashan według mnie nie dorównuje Enroth.
Poprawiała Infero. Proszę dbać o stylistykę, interpunkcję i ortografię postów!
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 28.01.2008, Ostatnio modyfikował: Infero
Never retreat, never surrender, fight till death!!! From 300 and slayer. Heroes of Might and Magic III forever ;)
|
Geront
|
Coś takiego byłoby bardzo fajne, jeśli akcja nie rozgrywała się na (K)Ashan. Antagarich w czasach odrodzenia Erathii byłby super!:)
gratitude-and-remembrance
|
Jaskiniowiec
|
Zgadzam się z dwoma panami powyżej. Ashan po prostu nie dorównuje Enroth i właśnie między innymi z tego powodu nie gram w Heroes V ani Dark Messiah of Might and Magic. Panowie z Ubisoftu, ten wasz Ashan, jest do niczego.
Ps : Nie chcę się z nikim kłócić, więc od razu mówię, że to jest moje zdanie, a o gustach się nie rozmawia.
Pozdrawiam
Haart
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 3.02.2008, Ostatnio modyfikował: Haart
|
Administrator wortalu
|
Wy się ludzie strasznie łudzić chcecie... Filmik rozgrywający się na Antagorichu nigdy nie powstanie. Jeśli powstanie jakikolwiek oficjalny film o serii to będzie stanowił intro do kolejnej serii i będzie miał ją rozleklamować.
No chyba, że fani coś nakręcą.
Zrozum, że jesteś wolny i czyń co chcesz.
|
Jaskiniowiec
|
Tabris Wy się ludzie strasznie łudzić chcecie... Filmik rozgrywający się na Antagorichu nigdy nie powstanie. Jeśli powstanie jakikolwiek oficjalny film o serii to będzie stanowił intro do kolejnej serii i będzie miał ją rozleklamować.
No chyba, że fani coś nakręcą.
No ale my tu wszyscy śnimy marzenia, jaki mógłby być itp. Raczej nikt nie myśli, że tokowy film powstaje.
|
Mieszkaniec
|
Żeby powstał dobry film prawa do niego musiałby kupić ktoś nie związany z Ubisoft lub Nival, a do tego fan serii...
Wiem że LoTR by się schował ze swoimi bitwami:P tam właściwie były armie jednolite w HoMM z pewnością byłaby większa różnorodność, jeśli byłyby dobrze zrealizowane to dla samych bitew poszedłbym do kina:)
Tylko jaka byłaby fabuła? Dotycząca kampanii(jeśli tak to z której części gry) czy może coś oderwanego od fabuły przedstawionej w grach?
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.02.2008, Ostatnio modyfikował: Reldi
"Quidquid latine dictum sit altum videtur" Prawda?;)
|
Administrator wortalu
|
Haart No, ale my tu wszyscy śnimy, jaki mógłby być itp. Raczej nikt nie myśli, że takowy film powstaje.
Ankieta wskazuje na coś innego...
Zrozum, że jesteś wolny i czyń co chcesz.
|
Jaskiniowiec
|
Tabris Haart: No, ale my tu wszyscy śnimy, jaki mógłby być itp. Raczej nikt nie myśli, że takowy film powstaje.
Ankieta wskazuje na coś innego...
Może i coś innego, ale nie zwracam na nią uwagi i po za tym (chyba :D) wiem o czym mówię :P
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.02.2008, Ostatnio modyfikował: Haart
|
Geront
|
A Succession Wars? Nie lepiej zacząć od początku i zrobić z tego jakąś trylogię? Motywem przewodnim powinna być wojna o Erathię.
Kto nie z nami, ten przeciw nam
|
Wędrowiec
|
Mógłby powstać,ale musiał by być bardzo długi 8-10 godzin więc do kina na niego racej by nie mogło sie wybrać :)
Krew sie poleje, by Imperium zwyciężyło!
|