Imperium

Co was najbardziej denerwuje w HV?

Jako gracz masz spory wpływ na umiejętności, które zostaną Ci zaoferowane. Zawsze masz do wyboru dwie umiejętności ogólne (główne) - czy to ulepszenie, czy też nową - i dwie poboczne. Jeżeli dostajesz magię przywołania, to nie koliduje to z Twoją szansą na Mistrza Błyskawic.

Czarownica to ryzyko, ale w większości gier taka jedna umiejętność może się przydać, bo i tak nie rozwiniesz bohatera w pełni. Czasem jednak rzeczywiście potrafi irytować, ale można po prostu do niej nie wchodzić. W czwórce było to całkiem fajnie rozwiązane o ile pamiętam, bo można było odmówić nauki danej umiejki.


Fight the fear
Find the truth

Co mi się nie spodobało w H5?
- kiedyś misja "Uchodźcy" kampanii "Łowca", gdzie trzeba było bronic garnizonów. No to broniłem, broniłem, broniłem... po sześciu miesiącach czasu Ashanowego nic się nie działo, gra utknęła w martwym punkcie...
- w Kuźni Przeznaczenia nie można było ort! Nebirosem, tylko Veyerem. A przecież Nebiros miał taką wyjątkową i skuteczną ort!, podczas gdy nadejście Veyera zmniejszyło w praktyce ort! wyboru bohatera (Veyer i Marbas mieli taki sam specjał)

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 21.06.2013, Ostatnio modyfikował: Irydus


Wolnośc słowa jest dla wszystkich!!!