Videletz
Nie cytuję całej wypowiedzi, bo to się mija z celem.
Przecież armia jest całkowicie zapełniona przy czteropoziomowym systemie. przypominam, że z 1 levelu do drużyny łapią się dwie jednostki. Daje to nam miejsce na jeszcze jednego Hieronima. Ja zawsze gram dwoma klientami, że tak się nieładnie wyrażę. (No chyba, że gram rezerwatem, to mam tylko jednego z wiadomego powodu. Ten powód żre mięso i strzela kolcami. :) ) No, ale dobra, ja tylko mówię.
W H4 jest siedem miejsc, z czego patrząc na dwie jednostki z pierwszego poziomu jakie możemy mieć, wyjdzie nam razem z bohaterem dopiero sześć jednostek. A ja proponowałem do szóstego poziomu jednostki, by z pierwszego wziąć tylko jedną jednostkę, tą najlepszą, a reszte z wyższych i to zapewni nam maksymalne zapełnienie miejsc jednostkami.
Videletz
Mógłbyś stworzyć coś takiego, jak zręb statystyk, napisać, ile każda jednostka w przybliżeniu ma punktów życia, jakie ma zdolności, czy coś takiego. Ciekawi mnie, czy nowe stronnictwa będą mieć oddzielne, własne szkoły magii, czy też będą korzystać z magii sił sojuszniczych. No i jak będzie wyglądać ta słynna tarcza, jakie kolory będą mieć poszczególne stronnictwa.
Wiem, że mógłbym sam to wymyślić, ale jestem ciekaw jak to by wyszło autorowi.
Zrobię to jutro, albo pojutrze z tymi jednostkami. To bardzo czasochłonne tak do każdego wymyślać, ale spróbuje.
A co do czarów, z pewnością każdy mógłby mieć swoje czary. Przecież nie raz też się nakładają na siebie podobne czary, czy to koci refleks czy uderzenie węża(chyba tak się nazywało) czy lodowy pocisk, czy ognisty. Podobnie można tutaj zastosować, zmieniając troszkę koncepcję. A można i wiele nowych wprowadzić jak choćby czar lub i umiejętność dla nowych jednostek, jak:
- dodatkowy ruch,
- gdy rzucimy czar na daną wrogą jednostkę. Gdy któraś z naszych jednostek ją zaatakuje i owszem zabierze jej punkty życia. Połowa z tych obrażeń idzie na rzucającego czar w postaci punktów życia. Mam nadzieje że rozumiecie, inni bije, a od ofiary jednostka która rzuciła na tą jednostke czar, dostaje dodatkowo życie.
- jest czar gdzie jednostka ma pierwsze uderzenie wyprzedzając wrogą. Odwróćmy to, to ofiara na którą się rzuci czar, zawsze będzie druga zadawać cios, niezależnie od tego kto ją bije. Nie uderzy na równi, ani pierwszy.
- nie wiem czy jest czar, dodatkowy strzał z dystansu. Czyli postać strzelająca strzela dwa razy.
Wiele jest możliwości wymyślenia czarów, na pewno nie zabrakło by pomysłów.
Jaszczurzy Golem
1. Ogr - Goblin. A ten goblin to ma 3 metry wzrostu?
Czytałeś Biblię? Dawid i Goliat. Poza tym goblin może być jednostką strzelającą z procy czy z czegoś, jak i dobrze walczącą, przy czym każde trafienie wrogiej jednostki wywołuje zatrucie. A zwykły ogr, tylko do walki wręcz. Poza tym nie upieram się przy takim rozmieszczeniu jednostek, można goblina przerzucić niżej, mnie to nie przeszkadza.
Jaszczurzy Golem
2. Ogrzy mag - Dziki zębacz. Obie jednostki są w H4, ale Ogrzy jest z 3 poziomu, a zębacz - Z czwartego.
To co za problem to zmienić? Gdyby wprowadzono miasta takie jak ja zaproponowałem oraz dodatkowe poziomy to wymagana byłaby usunięcia z niektórych miast danych jednostek, a inne osłabiając lub wzmacniając.
Sanctum
Tak oczywiście, w H4 nie ma ulepszeń, taki lapsus słowny ;) Ale można przyjąć, że wszystkim chodziło właśnie o ten model wyboru. Bo jeżeli nawet Blyy chodziło o ulepszenia- nie mają one sensu, a jeżeli chodzi o możliwość wybory między stworzeniami, to choć czasami można się dopatrywać w nich pomysłu to jednak zasadniczo sprawa wygląda podobnie, czego najlepszym przykładem jest zamek Śmierć (szczególnie od jednostek 4. poziomu).
Myślę, że można wprowadzić ulepszenia i to nawet lepsze niż w HIII czy HV. Zamiast takich ulepszeń, zmieniających ich nazwy i nieco wygląd przy czym zmieniają się staty, wprowadzić inne rozwiązanie. Mnie by nużyło to, ze widzę nazwę Gremlin dowódca dla przykładu, wolę po prostu nazwę Gremlin. To samo Tytan.
Zamiast grzebać w takich rzeczach, można wprowadzić inne rozwiązanie. Gdy wybudujemy odpowiedni budynek w danym rodzaju miast, niech będzie Ład. To ulepszeniami będzie choćby:
- mamy statystyki danego stworzenia. Punkty życia, many, liczbę strzał, minimalne i maksymalne obrażenia, obrona czy atak i wiele innych. Można by te statystyki zmieniać. Weźmy dla przykładu tytana, chce mu poprawić staty. Klikam na ten budynek a następnie jednostkę którą chce polepszyć i klikam choćby na punkty życia. I przy jednym kliknięciu zwiększam jego punkty życia o +20. I będzie miał to na stałe do końca naszej gry. I każdego tytana jakiego z rekrutujemy, czy to w naszym mieście, czy innym mieście które podbiliśmy, czy to w gdzieś w budynku przyzywającym te istoty, czy to przed bitwą z przeciwnika na drodze dyplomacji jeden będzie chciał do nas przejść, będzie każdy miał +20 życia. I można by tak ingerować w staty, załóżmy, że przy stworzeniach 6 poziomu można to zrobić sześć razy, po trzy razy na daną statystykę np. życie i każdy z trzech tych razy będzie mu dodawał +20, a inne trzy razy rozdysponuje inaczej. Każde poprawianie statystyk kosztowałoby dosyć drogo, ale opłaca się bo zapewnia stały bonus. I w ten sposób nie trzeba zmieniać nazw jednostek, a jeszcze to zwiększy różnorodność stworzeń. Gdy choćby my będziemy mieć tytana który ma +60 punktów życia, a przeciwnik zwiększył mu minimalne obrażenia. W ten sposób każda walka będzie inna i wymagała innych taktyk. Chciałbym to zobaczyć w HVI.
Nebirios
Co ma Arachne wspólnego z Chaosem?
To samo mógłbym się zastanowić co robi meduza. Obie w mitologii zostały pokrzywdzone przez los, przez bogów i były wydalone ze społeczeństwa. Przecież miasto Chaosu to jest Azyl?
Nebirios
Co to za nazwa?
Zastanów się nad rolą danej jednostki w mieście. Nie pisz pustych nazw typu: Mefit- Rokszas.
Rokszas wziąłem z H5 i jest to również postać mitologiczna. A mefit, czy on musi reprezentować zło? Może spokojnie zastąpić dżina który zaliczałby się do istot wyższych sfer. Mógłby też czarować, czy to lodowym pociskiem czy ognistym czy jeszcze innym, bo są różne rodzaje.
Nebirios
I co ma wspólnego Ghul z Demonami? On zawsze się zalicza do Nieumarłych.
Zawsze? Czyli gdzie i od kiedy są zaliczane do nieumarłych? Ghule są uważane za demony które pożerają ludzkie zwłoki oraz zbezczeszczały groby. W islamie zaliczane są do kategorii dżinów które zbuntowały się Bogu. Jeśli chodzi o zaliczanie ich do nieumarłych, to chyba, ze utożsamiasz ich z wampirami. Popularne jest utożsamianie ghula z nieumarłym w dzisiejszej literaturze i niektórych grach komputerowych.
Nebirios
Choć stosując google mogłeś natrafić na wiele dziwnych rzeczy. I po co te chińskie nazwy? Zawsze w googlach możesz coś znaleźć jednak niektóre rzeczy są dziwne.
Co jest dziwne? Awatar z wierzeń hinduskich? Walkiria z wierzeń wikingów? Mojra czy giganci z wierzeń greków? Czy może biblijni giganci którzy narodzili się ze związków ludzkich kobiet i aniołów, których następnie Bóg zgładził zsyłając potop ratując tylko rodzinę Noego? Polecam księgę Henocha odnośne tych istot.
Co prawda z wziąłem część stworzeń z H3 i H5 jak Sukkub czy Rokszas, ale są to również istoty wcale nie wymyślone przez twórców gry, tylko z różnych wierzeń wzięte. Spojrzałem w jakich "sferach" w grze się pojawiają i choćby Sukkuba można bez problemu przydzielić do demonów.
Co spojrzałem w serii Heroes to utożsamia się rusałki z nimfami robiąc z nich ulepszenia tylko, a przecież to dwie zupełnie inne istoty. Podobnie gigant i tytan to nie to samo, czy gigant i olbrzym to też nie to samo. Więc ja rozdzieliłem te jednostki patrząc z punktu mitologii, wierzeń czy religioznawstwa czym się bardzo interesuje i mnie jako tako takie połączenia drażnią. Podobnie uśmiech pojawia się na buzi gdy widzę postać upadłego anioła niemal we wszystkich grach, kopyta, brzydki, rogi itp. A upadły anioł wygląda zupełnie tak samo jak niebiański. Te same białe skrzydła itp. Ale nie spodziewam się, że w grze zobaczę odwzorowanie zgodnie z tym jak jest skąd wywodzą się te istoty. Rogi, ogon czy kopyta to wymysł późniejszego kościoła w celu straszenia ludzi przed piekłem.
Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 13.02.2009, Ostatnio modyfikował: Hellburn