Imperium

TODO Automatyczne blokowanie wybranych wyrażeń w poście

Warto by może wprowadzić jakiś system blokady w poście, która umożliwi wychwycenie i automatyczne skasowanie wybranych wyrażeń np. przekleństw, serii specjalnie zrobionych błędów ortograficznych itp. Pomoże to w zachowaniu kultury na forum.


Wolę żałować niepomyślnych wyników niż wstydzić się odniesionego zwycięstwa

/Aleksander Wielki/

IMO, od kultury na forum są Moderatorzy. Chyba nie idzie im znowu tak źle, żeby wprowadzać takie automatyczne rozwiązania.


Earth is full. Go home.

Witam!

Zgadzam się całkowicie z Hexe.
Po to powoływani sę moderatorzy, aby takie niepoprawne posty wyłapywać
(choć oczywiście nie jest to ich jedyne zadanie).

Przygotowanie takiego "cenzora" nie jest specjalnie skomplikowane,
ale jego działanie może znacząco obciążyć działanie - jeśli nie całego wortalu, to przynajmniej samego Imperium.
Dodatkowo taki cenzor musiałby być stale aktualizowany, a i wtedy wątpię, aby dał nam choćby 50% pewność działania (może blokować za mało lub za dużo...).
Dlatego jestem przeciwny temu pomysłowi.

Pozdrawiam


If you get a chance, take it. If it changes your life, let it.
Nobody said it would be easy, they just said it would be worth it.

E no bez przesady - jakby słownik zaimplementować na drzewku binarnym to by aż takim obciążeniem nie był. Inna sprawa jak by to miało działać - może powinno wyrzucać post w podglądzie z komunikatem co jest nie tak dając szansę na poprawienie błędu. Tak, czy inaczej chyba są teraz potrzebniejsze rzeczy do zrobienia. Blokowanie auomatem dodawania postów to póki co średni pomysł.


Pióro bywa ostrzejsze od miecza...

Zgadzam się z Hexe i MiBem. A jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości jak się dany wyraz pisze, zawsze przecież może sprawdzić w Wordzie, edytorze textu OpenOffica, albo Googlach - pomijam już tutaj używamie wulgaryzmów...


Sin does not exist

Jestem za Hexe, Nami i MiBem wszystkimi kończynami. Jeszcze dodałabym, że wstawienie takiego cenzora byłoby trochę ryzykownym posunięciem, gdyż co młodsi, wiedząc o istnieniu czegoś takiego mogliby dla samej zabawy i na złość wymyślać coraz to insze sposoby ominięcia go i wypisywaliby coraz bardziej oryginalne bluzgi i przekleństwa.


Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.· ¤*

No właśnie. Nie można by było być stuprocentowo pewnym poprawności działania cenzora. Więc i tak należałoby go monitorować. Zdublowanie pracy, ot co. A że jeszcze do tego dochodzi obciążenie serwera.. może i małe, ale z takich pierdółek potem się zrobi wielkie, zżerające łącze COŚ ;).


Earth is full. Go home.