Imperium

Sylwester Jaskiniowy

Małe przypomnienie. Jeśli jest taka możliwość to prosiłbym o zabranie śpiwora ;)

Pozdrawiam i czekam na Was

Isli


"Ironia losu bywa czasem ironiczna"
"Ty wiesz swoje, ja znam prawdę"
"Kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień"

Pewnie pierwsi balowicze już dotarli :)
Ehhh zazdroszczę, bo ja dziś pracuję - terminy...
Niemniej udanej zabawy i wszystkiego dobrego:) Wzniosę za Was toast q chwale Jaskini o północy :)
A tu toast: http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2222.swf - UWAGA, tylko dla DOROSŁYCH!!

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 31.12.2007, Ostatnio modyfikował: Grenadier


Oto widzę ojca swego...
Oto widzę matkę swoją, moje siostry i braci...
Oto widzę długi szereg tych, którzy byli przede mną...
To ich zew by zasiąść wśród nich w Valhalli...
Gdzie bohaterowie żyją wiecznie!

Ja również życzę miłej zabawy :)

Pozdrawiam
Denadareth


"Jeśli coś może pójść źle, to pójdzie i to w najgorszym momencie" - Prawo Murphyego

Ja również życzę udanej zabawy ;)


Sin does not exist

Mimo, że do domostwa Islingtona przybyłem jako ostatni, a wyjechałem jako jeden z pierwszych - nie żałuję w żadnym wypadku podróży, bowiem bawiłem się przednio. Mam nadzieję, że dokładnie za 365 dni uda nam się spotkać ponownie w Jaskiniowym gronie.

Przy okazji chciałem podziękować Isliemu za zorganizowanie wszystkiego, użeranie się z odbieraniem nas oraz nocny spacer po dwie zagubione (lekko zirytowane) istoty.

Przybyłem, zobaczyłem, świetnie się bawiłem ("... nie spojrzał drugi raz w lewo przez wziernik, ale niewiele by to dało, gdyż bandy 7 krasnoludów, które go zaatakowały, nie zobaczyłby i tak..." :P).

Islingotnowi dziękuję stokrotnie!

Pozdrawiam


If you get a chance, take it. If it changes your life, let it.
Nobody said it would be easy, they just said it would be worth it.

Nie siedmiu krasnoludów, a ośmiu. Nie żeby to zrobiło wielką różnicę ;).


A teraz... Mały, smutny chłopiec opowie wam bajkę...

Było absolutnie przewypaśnie i jak najbardziej mega :]


WE ARE THE BORG.
YOU WILL BE ASSIMILATED.
RESISTANCE IS FUTILE.

O tak tak, było odjazdowo.
Osób 24 stawiło się, co wytworzyło nieziemską atmosfere.
Taki to mini-konwent się nam zrobił.
I kiedy już o godzinie 18:00 powróciłem żywy do świata to sprzątnąć również udało.
Dziękuje wszystkim przybyłym i chętnym.
Więcej więcej takich spotkań.
To jeden z najlepszych sylwestrów jakiego doświadczyłem.

Pozdrawiam (jeszcze troszeczkę niedomagając)

Islington


"Ironia losu bywa czasem ironiczna"
"Ty wiesz swoje, ja znam prawdę"
"Kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień"

Patrząc na błędy to rzeczywiście było udanie :P
Pozdrawiam konkurencyjny konwent :)


Oto widzę ojca swego...
Oto widzę matkę swoją, moje siostry i braci...
Oto widzę długi szereg tych, którzy byli przede mną...
To ich zew by zasiąść wśród nich w Valhalli...
Gdzie bohaterowie żyją wiecznie!

Dzięki gospodarzom, fajnie było ;)

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.01.2008, Ostatnio modyfikował: Infero


"Przylądek się nagle w morzu zbudził
I spojrzało zza wzgórz słońca oko-
A stamtąd pobiegł złoty ślad tak wysoko
Jak moja droga do świata ludzi"
R. Browning

Nawet mafia się pojawiła. Pamiętam też śpiew, który rozległ się koło godziny drugiej. Ciekawe kto był w chórku :P

Serdeczne podziękowania gospodarzom. Mam nadzieję, że dom został szybko doprowadzony do stanu sprzed Sylwestra ;)


Śmiech jest jak sól, życie bez niego nie smakuje.
(Karol Bunsch)

Dzięki wielkie Isli za impreze!!
Fajnie znowu było zobaczyć was wszystkich w jednym budynku
Szkoda tylko że czas tak szybko leciał - ani się obejrzałem a już 0;00 a z chwile 4;00 rano :)






It's only after we've lost everything that we're free to do anything.

Sulia

Pamiętam też śpiew, który rozległ się koło godziny drugiej. Ciekawe kto był w chórku :P

;)



A ja od momentu jak wstałem po sylwestrze do dzisiaj sie zastanawiam co my w tedy śpiewaliśmy :)


......

Mahadevo drogi, Isli, Tyś dopiero o 18 był w stanie używalności? To chyba dobrze, żeśmy nie czekali z nadzieją na odwiezienie na dworzec :D..

A tak do tematu wracając - zabawa była przecudna, za pomyłki z mafii przepraszam (następnym razem postaram się dokładniej zapamiętać, że dzi.. prostytutka chciała sp..ędzić noc z Acidem :)), gospodarzom i współtowarzyszom baaardzo dziękuję :)!


Earth is full. Go home.

Ello - będą jakies foty? chciałbym zobaczyc was w akcji - pozdro ;D


Gram, gram i gram w te Heroesy i ciągle mi mało :P

Foty pewnie jakieś były, ale z reguły są udostępniane tylko osobom, które były na danej imprezie..


Sin does not exist

Po Relacjach widzę, że wielu ludzi doświadczyło niesamowitych przeżyć ;D
Zapewne masz racje Nami...Ale warto by to było zobaczyć ;D


*^Jestesmy tylko ziarenkiem piasku w otaczającej nas pustyni wszechswiata^*