Imperium

Dyskusje ogólne

Ja ostatnio Heroesów usunąłem (tak to jest, jak ma się HDD 40 GB a chce się zainstalować THPS4...)
Ale kiedy go miałem, grałem 3 razy w tygodniu po 2-3 godzinki. Czasem 4.
A potem zainstalowałem Disciples :)

U mnie jest tak samo jak u Haarta i Haav Gyr 'a.


Koniec może być początkiem.

Tu się zgodzę trochę z Puzonem. Na X- l- kach można sobie armie zrobić fajna i bohatera rozwinąć. A na S można wygrać w tydzień.

Ja Heroesa III grałem codziennie jakieś 4 lata temu, a teraz gram okazyjnie np jak kuzyni do mnie przyjadą to gram na płonących pośladkach. A tak to sobie mieszka w folderze gry i czeka...

A ja gram kazdego dnia w Heroesy III juz od okolo 6 lat, generalnie na single, ale tez czasami na gorace posladki.

A ja muszę się przyznać, że dawno nie grałem w trzecią część Heroesów. Dzisiaj troszkę zagrałem w Chronicles, ale szczerze mówiąc to już dawno nie grałem. A przecież gdzieś w marcu to potrafiłem całe przedpołudnie przesiedzieć przy jakiejś kampanii. Więcej grałem w Might and Magic VI-VIII i jakoś tak zostawiłem tę grę. Chyba w ferie będę musiał coś się zająć tym problemem.


Wieczna chwała żołnierzom Armii Krajowej!

Ja wogóle ostatnio w Heroesów nie miałem czasu grać. Ostatni raz, jeżeli dobrze pamiętam, grałem jakoś w wakacje (~lipiec) w H5. A na razie niestety nie zapowiada się jakaś dobra okazja do skorzytania z uciech gry, jakoże zbliża się, a praktycznie już nadeszła sesja ;(

A ja zagrywam się w trójeczkę od naprawdę dawna. Gram równolegle z H4, w obie części grałem ostatnio wczoraj.

A co będę sobie żałował. :)


"Niech Bóg ma w opiece Frankonię"
"Każde imperium kiedyś upadnie... a przynajmniej się zachwieje"

Jean E. de Villier

Często gram w HoMM III i V. Tak co dwa dni (tą przerwę przeznaczam na zobaczenie forum, czy jakieś nowe posty się nie pojawiły). W wekend zawsze gram, w obie części. Ale to tak niewiele (godzinę, półtorej...). Więc tak sobie myślę, że w feerie będę miał czas, nigdzie nie wyjeżdżam. Poza tym moi rodzice idą przez pierwszy tydzień ferii jeszcze do pracy, więc luz. Już tylko tydzień szkoły (jestem jeszcze uczniem) i wolne. I wtedy będę mógł grać z dwie, trzy a może nawet cztery godziny. No i napiszę jeszcze więcej postów...

Witam...cóż, jeśli o mnie chodzi, dużo czasu przesiaduję przed internetem, ale na H3 zawsze się on znajdzie ;) choć ostatnio rzadziej włączam, ta gra nadal cieszy się u mnie popularnością (zdarza mi się też tworzyć różne mapy), a biorąc pod uwagę fakt, że w mojej(jakże licznej) rodzinie tylko w moim domu jest ta gra, zwykle gdy moi cioteczni bracia(i siostry) przyjeżdżają w odwiedziny, potrafimy siedzieć w Herosach do 4-5 godz.

Cynder, skoro mapy robisz to może byś coś do krypty zrobiła :)


Zjadłeś wszystkie rozumy...
Wymówkę ci zrobię:
Czemuś ani jednego nie zostawił sobie?

Ja niedawno wróciłem do gry po długiej przerwie spowodowanej brakiem płyty, którą niedawno odnalazłem. Już zdążyłem zapomnieć jak fajna to gra i skutkiem tego trochę mi nie idzie.


Wieczna chwała żołnierzom Armii Krajowej!

Invictus

Już zdążyłem zapomnieć jak fajna to gra i skutkiem tego trochę mi nie idzie.

Nie tylko Ty masz takie doświadczenia, kiedyś grałem TYLKO na 200%. Z racji jednak, że ostatnio robię za kogoś w rodzaju nauczyciela, graliśmy przez ostatni, dość długi czas tylko na 130%. Czym to zaowocowało? Ostatnio zabrałem się do przechodzenia moich własnych kampanii... no i jedna z mapek, z którą nigdy problemów nie miałem zaczyna mi sprawiać autentyczną trudność. Chyba pora na emeryturę;).


H3 - świetne, WoG - boski, H5 - tandeta, szmelc i wszystko co najgorsze...

Ja nigdy nie grałem na 200% (no dobra dwa razy - raz dla hecy w scenariusz Ciepłe znajome miejsce (i o dziwo się udało), a drugi w ostatnią misję kampanii Ostrze Armageddonu), ale tak mniej więcej 130 grywałem, a teraz muszę się przyznać, że ostatnia, w miarę łatwa misja Wojennego zamętu mi nie poszła :(. Ale obciach, nie?


Wieczna chwała żołnierzom Armii Krajowej!

Mnie Heroes III pochłonął pare lat temu i zdarzało mi się grywać całymi nocami. Długo nie grałem i musze przyznać, że nie ma to jak pierwszy raz zagrać w Heroesów ;]

Filus

Nie tylko Ty masz takie doświadczenia, kiedyś grałem TYLKO na 200%. Z racji jednak, że ostatnio robię za kogoś w rodzaju nauczyciela, graliśmy przez ostatni, dość długi czas tylko na 130%.

Mów do mnie jeszcze. Gram od siedmiu lat i jeszcze nie mam odwagi, by wejść n 130%. Ktoś może mi powie, dlaczego?

Wy to macie problemy :P
Gram w HoMM III od czasu do czasu, lecz zacząłem w okolicy 2001 roku. SIEDEM razy grałem na 100%, każda inna partia rozgrywana była na 80%.
Teraz możecie nazwać mnie casualem. :]
Pozdrawiam


"Wojny zaczynają się i kończą ale moi żołnierze pozostają wieczni" - Tupac Amaru Shakur

Ja w herosy lubię gra przede wszystkim dla ich dużej możliwości rozbudowania.
I dlatego że można tyle jednostek ulepszac.


In Memory of Jiraiya... The Toad Hermit...

Oto moje nowe dzieło, spis tłumaczeń z różnych wydań Heroes III:

http://www.morganghost.republika.pl/Jednostki.xls
http://www.morganghost.republika.pl/Magie.xls

Tłumaczenia spisane dzięki współpracy z Hellburnem, Dagonem, Konquerem oraz Tarnoobem z Akademii Wojny.


Kto nie z nami, ten przeciw nam

Czemu zaraz z AW? Udzielałem się tam swojego czasu, czasem kopsnę niusa, ale m.in. ze względu na dział MM6 i osobiste sympatie jestem jaskiniowcem (patrz obok) i za takiego się deklaruję.

Nalegam na władze nowego serwisu Heroes III o umieszczenie tych danych – będzie to atut na skalę krajową, zahamuje wszelakie nieporozumienia tudzież patologiczne sytuacje, kiedy naród polski w pogawędkach posługuje się nazwami anglosaskimi. Nie wolno przegapić tej szansy.

Pozdrawiam.

Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 15.09.2016, Ostatnio modyfikował: Tarnoob


Rozród nie jest prawem człowieka.