Imperium

Behemoth`s Lair

Jednostki w Heroes VII

Permalink

Bubeusz

I na tym podobieństwa się kończą

Nie do końca. Magiczny Ptak = jastrząb z nemesem, Horus = jastrząb z nemesem, więc podobieństwo jest dosyć duże. Gorgony z gry i mitologii są mniej podobne do siebie. Jednak jak już mówiłem nie o to chodzi ;)

Bubeusz

Z tym się zgodzę, nazwy opisowe są słabe, ale w kontekście ptaka jakoś... brzmi to akceptowalnie dla mnie. Przecież masz Thunderbirda i jest dobrze. Masz Firebirda w Conflux i też jest dobrze.

Jeszcze pomyślmy o smokach wszystkich barw... ale jak już mówiłem, chodzi mi o to, że skoro mamy od liku ptaków mniej, lub bardziej mitologicznych to było trzeba z kich skorzystać. Jak nie Horus to Rok, Ziz, Raróg... Do wyboru, do koloru.

Bubeusz

Myślę, że nawet trochę lepiej niż jakby mieli na siłę szukać jakiegoś nowego wyrazu typu Cabir

"Cabir" nawet dobrze brzmi, ale dla mnie to i tak będzie Charmander :D

Bubeusz

Owszem, kwestie boskości/nieboskości istot były bardzo zatarte w tamtych czasach, ale generalnie wszyscy jesteśmy zgodni, że ranga tych stworzeń była niższa od Zeusów, Artemid i Her.

Przy Nimfach i Satyrach się zgodzę, ale nie przy Tytanach. Jakby nie patrzeć ludzi stworzył Prometeusz, Tytan, a po niebie codziennie zaiwaniał Helios, też Tytan. No i jeszcze mieliśmy jeszcze w H3 Olbrzymy, a taki Loki był Olbrzymem i był wpisany w poczet bogów nordyckich. Jednak nie czepiajmy się, rozumiem do czego pijesz ;)

Bubeusz

Wrzucanie Horusa do tego samego worka z potworami jest więc niewłaściwe, a dla mnie i bardzo śmiałe, zważywszy na rangę tego boga w starożytnym Egipcie.

Powiedz to Marvelowi, który z Thora zrobił kosmitę i DC, gdzie Aresa uczynili jednym z ważniejszych przeciwników Wonder Woman :P


Permalink

Z tej rozpiski Przystani wnioskuję, że pierwszy raz od dawna (nie jestem ekspertem od H2 i H1, ale gryfy chyba wędrowały między frakcjami?) ludzie będą mieli tylko jedną jednostkę latającą - i dobrze, akurat jako najmniej "magiczna" nacja, lataczy powinni mieć jak najmniej. A kaptur "Whatchera raczej słabo by się sprawdzał przy lataniu. "Koniuszy" wygląda zupełnie naturalnie i hmm, "rzeczywiście".

Akademia - Cabir, a zwłaszcza ten obrazek z głaskaniem go - pamiętacie jaki obrazek miała specjalizacja bohatera od gremlinów z akademii, taka z czochraniem gremlina? Z chęcią zobaczyłbym przeróbkę tego arta z Cabirem :] Czy golem będzie taką kulką, jak na arcie?

Czy ktoś się orientuje, czy na forach ubi ludzie narzekają na nazwę tego ptaka? Jak mają słuchać głosu gawiedzi, to może jednak zrobią z tego roka czy chociaż ptaka gromu. A jak nie, to może przy tłumaczeniu na nasze się to uratuje.

O co chodzi z tym warfare? Każda nacja będzie miała tylko jeden rodzaj machin? To akurat ciekawa innowacja, bo pozwala zrobić do nich fajne umiejętności.

Czy jest gdzieś opis jak mechanicznie będą specjalizacje frakcji działać? Poza tym niezbyt konkretnym opisem umiejki Przystani?

No i ważne pytanie, czy będą heksy, czy kwadraty? Na obejrzanych dotąd filmikach nie widziałem pola walki.


Permalink

Nicolai, ok, w kwestii Tytanów przyznaję Ci rację, byli bogami. Tym niemniej mieli oni swoją nazwę rodzajową, tytani, a każdy z nich miał własne imię. Nazwa rodzajowa Horusa to bóg, więc jeśli mamy trzymać się analogii, to ewentualnie tak mógłbyś nazwać tego ptaka, co już kompletnie mija się z celem. Ale ok, kończmy już ten temat :)

Vaniu

Czy golem będzie taką kulką, jak na arcie?

Oby nie, ale nie mam raczej większych złudzeń. Trochę smuci ta pseudoklimaciarska stylizacja na to, co jest akurat modzie (nie wiem, wydaje mi się, że taki okrągły steampunk ostatnio coraz częściej widuję).

Van

czy będą heksy, czy kwadraty?

Można zauważyć, że ikony jednostek wysokopoziomowych są większe, więc pewnie kwadraty. Poza tym inspiracja piątą częścią jest aż nadto wyraźna, więc pewnie i tu się nic nie zmieni.


Permalink

Na nagraniach widać na polu walki kwadraty (i śmieszne poruszanie się jednostek na zakrętach). Sam okrągły golem zyskuje w powiększonej wersji:

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQYfRv3umaDjJE7hLMF2IjQE1nV-nAKaUzIYPngUzZGP-oDlmfT
Permalink

Nicolai

Jeszcze pomyślmy o smokach wszystkich barw... ale jak już mówiłem, chodzi mi o to, że skoro mamy od liku ptaków mniej, lub bardziej mitologicznych to było trzeba z kich skorzystać. Jak nie Horus to Rok, Ziz, Raróg... Do wyboru, do koloru.

Różnica jest spora Horus to imię, rok to nazwa mitycznej bestii.....

Nicolai

Przy Nimfach i Satyrach się zgodzę, ale nie przy Tytanach. Jakby nie patrzeć ludzi stworzył Prometeusz, Tytan, a po niebie codziennie zaiwaniał Helios, też Tytan. No i jeszcze mieliśmy jeszcze w H3 Olbrzymy, a taki Loki był Olbrzymem i był wpisany w poczet bogów nordyckich. Jednak nie czepiajmy się, rozumiem do czego pijesz ;)

Tak naprawdę to wszyscy nordycy bogowie jak i greccy byli dziećmi gigantów/olbrzymów;) Więc możesz mieć armię tytanów, ale nie Prometeuszów - to spora różnica. Ludzki wizerunek bogów jest tylko naszym wyobrażeniem, próbą uczłowieczenia olbrzymów, które były uosobieniem dzikich sił natury.

Nicolai

Powiedz to Marvelowi, który z Thora zrobił kosmitę i DC, gdzie Aresa uczynili jednym z ważniejszych przeciwników Wonder Woman :P

W pewnym sensie to akurat dobra rzecz, wielu uczonych twierdzi że wierzenia mogą być związane z "obcą cywilizacją". Po drugie doskonale wiemy że w M&M kosmici nie są czymś wyjątkowym. A będąc precyzyjnym w Marvelu wszystkie bóstwa różnych religii to tzw: Eternals - Wieczni, który zostali stworzeni przez Celestials - Niebian pierwsze istoty w kosmosie. Swoją drogą Ares to też członek Avengers(Marvel) czy Herkules. Jednakże wszyscy oni to pojedyncze postacie mające imiona, nie nazwy. A biorąc pod uwagę mitologię w tej nordyckiej "bogowie" nie są bogami, są istotami które przez nas, śmiertelników były czczone jako bogów, a oni sami za takich w większości się nie uważali. Niestety niektórym się to spodobało i grali rolę "bogów".


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 19.08.2014, Ostatnio modyfikował: Haav Gyr

Permalink

Haav Gyr

Różnica jest spora Horus to imię (...)

Jak Meduza czy Minotaur.

Haav Gyr

Tak naprawdę to wszyscy nordycy bogowie jak i greccy byli dziećmi gigantów/olbrzymów (...)

Odnośnie nordyckich wierzeń to nie jestem ekspertem, więc się nie wypowiem, ale co do mitologii greckiej to zawsze wydawało mi się, że giganci byli kastą bogów.

Haav Gyr

Więc możesz mieć armię tytanów, ale nie Prometeuszów - to spora różnica.

Nie do końca, bo Tytanów była określona ilość, tak samo jak Minotaurów, Meduz, Hydr, Pegazów...

Haav Gyr

A będąc precyzyjnym w Marvelu wszystkie bóstwa różnych religii to tzw: Eternals - Wieczni, który zostali stworzeni przez Celestials - Niebian pierwsze istoty w kosmosie.

Nie do końca pierwsi... przed nimi był The One Above All, Living Tribunal, Abraxas, Eternity, Infinity, Death i Oblivion, a istot nie wyłączonych poza czas i przestrzeń to Galactus ;)

Haav Gyr

Swoją drogą Ares to też członek Avengers (Marvel) czy Herkules. Jednakże wszyscy oni to pojedyncze postacie mające imiona, nie nazwy.

Albo Atlas, pojedynczy tytan, a jakoś mam całą półkę atlasów :D
W każdym razie może starczy tego nerdowego przekomarzania się, bo odchodzimy od sedna sprawy czyli "Magiczny Ptak - za czy przeciw?" :D


Permalink

Hayven

Na nagraniach widać na polu walki kwadraty (i śmieszne poruszanie się jednostek na zakrętach). Sam okrągły golem zyskuje w powiększonej wersji:

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQYfRv3umaDjJE7hLMF2IjQE1nV-nAKaUzIYPngUzZGP-oDlmfT

Atak z tyłu i z flanki, trochę mi się nie schodzi z kwadratami. Tzn. pewnie że można, ale w zasadzie prawie każdy strzał to będą dodatkowe ataki.
Zmierzam do tego, że wolałbym heksy.


Permalink

Witam,

pierwsze wrażenie pozytywne. Projekty jednostek są przemyślane i spójne. Gargulce-miodzio, w końcu pożegnano sztampę. Ale wygląd to tylko wygląd. Dużo ważniejszy będzie balans i unikatowe zdolności. Nie chcę powtórki z H3, gdzie jedne frakcje były overpowered, a drugie do dupy. No i odmienne style walki dla każdego miasta, w H5 było to najbardziej odczuwalne.


Permalink

Nicolai

Jak Meduza czy Minotaur.

Niezupełnie, nadal nie rozróżniasz bestii od bóstw. Swoją drogą powinna się nazywać gorgoną, nie meduzą.

Nicolai

Odnośnie nordyckich wierzeń to nie jestem ekspertem, więc się nie wypowiem, ale co do mitologii greckiej to zawsze wydawało mi się, że giganci byli kastą bogów.

Nie do końca, bogami stawali się giganci, którzy staneli po stronie Zeusa on i oczywiście byli czczeni przez ludzi. Dlatego też np: Prometeusz mimo wszystko nie był bogiem, a Helios już tak.

Nicolai

Nie do końca, bo Tytanów była określona ilość, tak samo jak Minotaurów, Meduz, Hydr, Pegazów...

Ta dyskusja miała już kiedyś miejsce i myślałem że te rzeczy są na tyle jasne, że nie trzeba powtarzać.....Pewne kanony Fantasy przewidują, że Meduzy, Tytani czy Minotaury są mnogie, ale nie Prometeusze, Zeusi czy Horusi

Nicolai

Nie do końca pierwsi... przed nimi był The One Above All, Living Tribunal, Abraxas, Eternity, Infinity, Death i Oblivion, a istot nie wyłączonych poza czas i przestrzeń to Galactus ;)

Cytując Ciebie "nie do końca" Celestials są pierwszymi istotami w kosmosie marvela......Te postacie które wymieniłeś (oprócz Galactusa) są jakby ponad, to one ustaliły jak wygląda wszechświat, ale nie tylko nasz(marvela). To byty poza wszystkim, więc pierwszymi istotami które podlegały prawą wszechświata byli Celestials. - sorry za off top.

Nicolai

Albo Atlas, pojedynczy tytan, a jakoś mam całą półkę atlasów :D

Nie do końca ;P Atlas w marvelu jest człowiekiem, Ares, Zeus czy Thor już nie. Oczywiście są postacie, które w marvelu przybierają te imiona, ale nie są oryginałami....Thor od niedawna jest kobietą;) - ale to tytuł, ona posiadła moc Thora(mjolnir)....ale nie jest Thorem Odinsonem.

Nicolai

"Magiczny Ptak - za czy przeciw?" :D

W takiej formie wizualnej - zdecydowanie przeciw! ;P


Permalink

Kanony kanonami, ale wg mitologii Minotaur był jeden, Meduza była jedna, za to była jedną z trzech Gorgon. Dlatego Gorgony - byki w H3 to kompletna bzdura (pomijając fakt, że istnienie tego wszystkiego pewnie też jest bzdurą). O ile tytani istnieli w większej ilości, to reszta już nie. Choć dotarłem do dyskusji w Kwasowej Grocie na ten temat, to uważam, że rozważania nie mają żadnego sensu. Istnienie minotaurów w liczbie mnogiej to zwykły kretynizm, tak samo jak Gorgon. Tytanów było w mitologii sporo, jest to określenie na istoty boskie. Do tego dodałbym to, że stawianie Tytanów - Bogów na przeciwko smokom też jest mocno wątpliwe, choć w mitologii greckiej Apollo walczył ze smokiem o imieniu Pyton i istniała istota o nazwisku Tyfon, która w pewnych wersjach mitologii greckiej była smokiem lub wężem. Dlatego ma to znacznie więcej sensu.

Permalink

Niestety znowu muszę interweniować;P
1) Gdyby nie te kanony, nie byłoby gier fantasy, kto myśli że może porównywać jednego minotaura z wieloma zeusami - dla mnie jest heretykiem tutaj.
2) "Byki" w h3 nie są kompletną bzdurą!!! Jeśli ktoś nie odróżnia Gorgona(Gorgon ang) - rodzaj męski, od gorgony - rodzaj żeński, nie powinien tego tutaj wygłaszać.
3) Kto uważa, że istnieje bestii mitologicznych w M&M to kretynizm - chyba pomylił się z powołaniem, lub przynajmniej pomylił fora.


Permalink

Walka o czystość i zgodność z mitologicznymi faktami jest bez sensu, bo nikt przecież nie każe twórcom trzymać się faktu. To fantazja, gra, wymyślanko. Inspiracja brana całkowicie dowolnie :) Chodziło bardziej o to, że personalnie uważamy stosowanie imion bóstw jako nazw dla jednostek za niepasujące. Są tytani - ok, są nawet meduzy czy minotaury - ok, ale jakby dali Zeusy czy Horusy... to by było już zgrzytające. Być może dlatego, że zbyt mocno sprowadzałoby to nas do rzeczywistego świata, do Grecji czy Egiptu, a przecież chodzi o niespecyzowany klimat fantasy i oderwanie od rzeczywistości. Minotaur, tytan czy meduza uwolniły się już od tego ciężaru, można je pisać małą literą, na stałe weszły do popkultury i gier komputerowych, podczas gdy taki Horus nie.

Reasumując, myślę, że Arcane Bird jest całkiem fajną, bogatą znaczeniowo, tajemniczą nazwą, nad którą można dumać na wiele sposobów i nie rozgryźć o co chodzi, podczas gdy Horus bardzo zawęziłby postrzeganie tej jednostki tylko do kontekstu wierzeń egipskich, a podejrzewam, że wiele wydarzeń z życia Horusa niekoniecznie pasowałoby do życiorysu tego ptaka :P

I na koniec tych rozważań, mała ciekawostka z wikipedii :]

Wiki

Egiptolodzy notują kilka form Horusów, które traktują jako osobne bóstwa. Jednak owe różne formy mogą być także różnymi formami przedstawienia tego samego bóstwa


Permalink

Nie rozumiem tych porównań świata z H7 i naszego. Przecież to dwa oddzielne byty które nie maja ze sobą nic wspólnego. No może poza nazwami.

Ten ptak wygląda mi jak fenix w zbroii. Tytan za to jak zwykle spoko.

Permalink

Sama nazwa minotaur pisana z małej litery może zostać uznana za zupełnie niezależnie od oryginalnej utworzoną i oznaczającą byka z kopalni :D

Permalink

Haav Gyr

Niezupełnie, nadal nie rozróżniasz bestii od bóstw.

Rozróżniam, ale zauważ, że te zdanie nie dotyczyło bóstw tylko imion i liczebności. Stwierdziłeś, że "Horus" to imię pojedynczej istoty, a ja zauważyłem, że "Meduza" to też imię pojedynczej istoty.

Haav Gyr

Swoją drogą powinna się nazywać gorgoną, nie meduzą.

Tak, a to co nazwali Gorgoną w H3 nie jest Gorgoną ;)

Haav Gyr

Nie do końca, bogami stawali się giganci, którzy staneli po stronie Zeusa on i oczywiście byli czczeni przez ludzi.

Zależy co rozumiesz przez bycie bogiem. Jeśli przynależność do pewnej klasy/kasty/rasy to wszyscy giganci byli bogami od urodzenia. Jeśli jednak zdefiniować to poprzez posiadanie własnej domeny (przykładowo Temida i sprawiedliwość) oraz bycie czczonym przez ludzi to przyznam Tobie rację.

Haav Gyr

Ta dyskusja miała już kiedyś miejsce i myślałem że te rzeczy są na tyle jasne, że nie trzeba powtarzać.....Pewne kanony Fantasy przewidują, że Meduzy, Tytani czy Minotaury są mnogie, ale nie Prometeusze, Zeusi czy Horusi

Ale to jest brak konsekwencji. Czemu Minotaurów może być mnogo, a Horusów nie? Przecież i Minotaurów, i Horus to imię jednego, jedynego w swoim rodzaju osobnika.

Haav Gyr

Cytując Ciebie "nie do końca" Celestials są pierwszymi istotami w kosmosie marvela......Te postacie które wymieniłeś (oprócz Galactusa) są jakby ponad, to one ustaliły jak wygląda wszechświat, ale nie tylko nasz(marvela).

Nie żebym sam to pokreślił pisząc "Nie do końca pierwsi... przed nimi był (...), a z istot nie wyłączonych poza czas i przestrzeń to Galactus"

Haav Gyr

Atlas w marvelu jest człowiekiem, Ares, Zeus czy Thor już nie.

Ale w tym momencie mówiłem o atlasach grzybów :D, stąd mała litera przy półce pełnej atlasów ;)

Haav Gyr

Thor od niedawna jest kobietą ;) - ale to tytuł, ona posiadła moc Thora(mjolnir)....ale nie jest Thorem Odinsonem.

Ale to w bocznym uniwersum ;)

Haav Gyr

W takiej formie wizualnej - zdecydowanie przeciw! ;P

Haav Gyr

Kanony kanonami, ale wg mitologii Minotaur był jeden, Meduza była jedna, za to była jedną z trzech Gorgon.

Wiesz ile było Paokai w mitologii greckiej? Zero... tak samo jak w każdej innej, a jakoś mogą sobie radośnie latać po Thallanie rażąc wieśniaków swoim elektrycznym oddechem.

Alistair

Dlatego Gorgony - byki w H3 to kompletna bzdura (pomijając fakt, że istnienie tego wszystkiego pewnie też jest bzdurą).

Sam koncept trującego byka pochodzi z wierzeń afrykańskich (jeśli ktoś jest obkuty to niech powie jak się te stworzenie zwało), ale czemu nazwali go Gorgoną? Nie mam pojęcia.

Alistair

Do tego dodałbym to, że stawianie Tytanów - Bogów na przeciwko smokom też jest mocno wątpliwe, choć w mitologii greckiej Apollo walczył ze smokiem o imieniu Pyton i istniała istota o nazwisku Tyfon, która w pewnych wersjach mitologii greckiej była smokiem lub wężem.

Tylko zwróć uwagę, że Smoki Ashańskie to istoty półboskie pochodzące od Smoczych Bóstw, więc ma to więcej sensu. Chociaż tutaj Tytani to Golemy na sterydach, więc jednak nie :D

Alistair

Istnienie minotaurów w liczbie mnogiej to zwykły kretynizm, tak samo jak Gorgon. Tytanów było w mitologii sporo, jest to określenie na istoty boskie.

Tylko wiesz, fantasy to beletrystyka czerpiąca z wierzeń i podań, a nie opracowanie mitologii.

Haav Gyr

Gdyby nie te kanony, nie byłoby gier fantasy, kto myśli że może porównywać jednego minotaura z wieloma zeusami - dla mnie jest heretykiem tutaj.

Dlaczego? Czemu syn ma być gorszy od ojca? Chodzi tutaj o to, że istot boskich nie ruszamy? Tylko co ten Marvel... Więc pojedynczości istot boskich znanych z imienia nie ruszamy, ale istot nieboskich już możemy? W sumie to czemu? Mówisz, że nordyckiego rodzimowiercę bardziej zraziłaby armia Thorów niż Thor nie jako bóg tylko jako długowieczny kosmita?

Haav Gyr

"Byki" w h3 nie są kompletną bzdurą!!! Jeśli ktoś nie odróżnia Gorgona(Gorgon ang) - rodzaj męski, od gorgony - rodzaj żeński, nie powinien tego tutaj wygłaszać.

Po angielsku ten był jak i siostry meduzy to "Gorgon", więc jeśli ktoś tutaj nie odróżnia to twórcy ;)

Bubeusz

Walka o czystość i zgodność z mitologicznymi faktami jest bez sensu, bo nikt przecież nie każe twórcom trzymać się faktu. To fantazja, gra, wymyślanko. Inspiracja brana całkowicie dowolnie

Tutaj się zgadzam.

Bubeusz

hodziło bardziej o to, że personalnie uważamy stosowanie imion bóstw jako nazw dla jednostek za niepasujące. Są tytani - ok, są nawet meduzy czy minotaury - ok, ale jakby dali Zeusy czy Horusy... to by było już zgrzytające.

Niby tak, ale niektóre fantasy są tak frywolne, że pozwoliłyby sobie na takie coś. Może ustalmy, że to co robią w innych fantasy nas nie obchodzi, na naszym podwórku nie idziemy tak daleko, a Magiczny Ptak powinien zostać Rokiem/Zizem, a nie Horusem i EOT :D

Bubeusz

Reasumując, myślę, że Arcane Bird jest całkiem fajną, bogatą znaczeniowo, tajemniczą nazwą, nad którą można dumać na wiele sposobów i nie rozgryźć o co chodzi (...)

A mnie kompletnie nie pasuje, wygląda to tak jakby twórców kompletnie opuściła wena i w końcu stwierdzili "skoro nie potrafimy wymyśleć nic lepszego to niech ten Magiczny Ptak Zwie się... Magicznym Ptakiem".

Bubeusz

I na koniec tych rozważań, mała ciekawostka z wikipedii :]

Tak, w ogóle z wierzeniami egipskimi było tak, że na przestrzeni lat ulegały zmianom. Jedne bóstwo wypadało z panteonu, drugie do niego dołączało, kolejne zmieniało swoją postać, a jeszcze inne scalały się. Dlatego mamy kilka form Horusów.


Permalink

Nicolai

Rozróżniam, ale zauważ, że te zdanie nie dotyczyło bóstw tylko imion i liczebności. Stwierdziłeś, że "Horus" to imię pojedynczej istoty, a ja zauważyłem, że "Meduza" to też imię pojedynczej istoty.

Tak, a to co nazwali Gorgoną w H3 nie jest Gorgoną ;)

Zależy co rozumiesz przez bycie bogiem. Jeśli przynależność do pewnej klasy/kasty/rasy to wszyscy giganci byli bogami od urodzenia. Jeśli jednak zdefiniować to poprzez posiadanie własnej domeny (przykładowo Temida i sprawiedliwość) oraz bycie czczonym przez ludzi to przyznam Tobie rację.

Nadal nie odróżniasz i chyba ci nic nie pomoże;P
- Postać człowiecza, personifikacja, imię, jedna istota, boskość.
- Bestia, potwór, nazwa, mogą wstępować w liczbie mnogiej.
Nadal nie widzisz różnicy?

Nicolai

Ale to jest brak konsekwencji. Czemu Minotaurów może być mnogo, a Horusów nie? Przecież i Minotaurów, i Horus to imię jednego, jedynego w swoim rodzaju osobnika.

PERSONIFIKACJA - mówi ci to coś? Chciałbyś mieć hordy Horusów, Bogów czy Allahów w grze? Zastanów się 10 razy zanim odpowiesz jeszcze raz na to;P

Nicolai

Ale w tym momencie mówiłem o atlasach grzybów :D, stąd mała litera przy półce pełnej atlasów ;)

Potraktuje to jak easter egg, a nie poważną wypowiedź.

Nicolai

Ale to w bocznym uniwersum ;)

Ale masz doskonały przykład tego co ci próbuje wyjaśnić.

Haav Gyr

W takiej formie wizualnej - zdecydowanie przeciw! ;P

Nicolai

Wiesz ile było Paokai w mitologii greckiej? Zero... tak samo jak w każdej innej, a jakoś mogą sobie radośnie latać po Thallanie rażąc wieśniaków swoim elektrycznym oddechem.

No i co to nam dało? Bo jak powiesz komuś paokai to nie bedzie wiedział o co chodzi, a jak Powiesz Wyvern (Wiwrena) to każdy fan fantasy będzie wiedział. I na co to komu było? Czy był sens? To tylko kolejna parodia jednostek w h5.

Nicolai

Sam koncept trującego byka pochodzi z wierzeń afrykańskich (jeśli ktoś jest obkuty to niech powie jak się te stworzenie zwało), ale czemu nazwali go Gorgoną? Nie mam pojęcia.

Niewiedza nie jest dobrym argumentem do polemizowania - pamiętaj.
Gorgon - To Katoblepas - stwór z bagien przypominający ciałem opancerzonego byka z głowy także, który zionął trującymi oparami zabijając nimi wszystko co żywe(Death Stare) - grecy nazywali tą bestię Gorgonem, bo zabijała tak szybko i każdego, jak Meduza swoim wzrokiem.
.

Nicolai

Dlaczego? Czemu syn ma być gorszy od ojca? Chodzi tutaj o to, że istot boskich nie ruszamy? Tylko co ten Marvel... Więc pojedynczości istot boskich znanych z imienia nie ruszamy, ale istot nieboskich już możemy? W sumie to czemu? Mówisz, że nordyckiego rodzimowiercę bardziej zraziłaby armia Thorów niż Thor nie jako bóg tylko jako długowieczny kosmita?

Dlaczego? - tracę resztki wiary.....
A dlatego żeby nie nazwać krasnoluda elfem, a minotaura smokiem lub demonem! Od tego są kanony, złamiesz jedną podstawową regułę inni złamią resztę i wyjdzie totalna kaszana, których pomysłodawców mogę nazwać tylko ignorantami wiedzy. Tak bardziej raziłaby armia Thorów, Jahwe, Allahów czy Odynów niż to, że tzw; Bogowie to prastare istoty, mieszkające w innych wymiarach o ludzkim wyglądzie ale o "boskich" mocach.

Nicolai

Po angielsku ten był jak i siostry meduzy to "Gorgon", więc jeśli ktoś tutaj nie odróżnia to twórcy ;)

Mylisz się, akurat twórcy doskonale o tym wiedzieli, po prostu nie chcieli mieć dwóch jednostek o takich samych nazwach. Poza tym gracze i tak kojarzyliby Gorgonę po nazwę meduza z mitów. Gorgon z Fortress to zupełnie inny stwór mitologiczny. Który jest opisany wyżej.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 21.08.2014, Ostatnio modyfikował: Haav Gyr

Permalink

Katoblepas to Katoblepas, a nie gorgon. A Meduza to jak Horus - konkretne imię. To, że jedno jest bestią, a drugie bogiem niczego wg mnie nie zmienia. Tym bardziej, że w wersjach mitów była to dziewczyna zamieniona w potwora. Równie dobrze można było wziąć imiona sióstr Meduzy, tyle że są znacznie mniej znane, a przynajmniej mniej "sławne". Jestem przeciwny braniu imion jako nazwę jednostek, bez względu na to czy dotyczy to potwora, osoby czy boga.

Permalink

Haav Gyr

Nadal nie odróżniasz i chyba ci nic nie pomoże;P
- Postać człowiecza, personifikacja, imię, jedna istota, boskość.
- Bestia, potwór, nazwa, mogą wstępować w liczbie mnogiej.
Nadal nie widzisz różnicy?

Ech... kręcisz we wszystkie strony byleby Twoje nadal było na wierzchu. "Meduza" to nie nazwa rodzaju bestii tylko imię konkretnej istoty, tutaj nazwą rodzaju bestii jest "Gorgona". Inny przykład? Wampir Dracula, "wampir" to bestia, "Dracula" to imię jednej konkretnej bestii, albo smok Smaug. Teraz rozumiesz czy nadal będziesz wmawiał swoje teorie?

Haav Gyr

PERSONIFIKACJA - mówi ci to coś? Chciałbyś mieć hordy Horusów, Bogów czy Allahów w grze? Zastanów się 10 razy zanim odpowiesz jeszcze raz na to;P

Czyli jedynym powodem jest "nie wypada", nie można tego powiedzieć wprost? Ja taką argumentację bym doskonale zrozumiał, ale Ty nie wiedzieć czemu wolisz mówić o jednostkowych istotach i personifikacjach.

Haav Gyr

Potraktuje to jak easter egg, a nie poważną wypowiedź.

Ale czemu? Wskazałem, że imię pojedynczej istoty i to nawet boskiej, może zostać nazwą rodzajową czegoś zupełnie pospolitego. Personifikacja dźwigaru trzymającego nieboskłon stała się nazwą dla rozpiski grzybów.

Haav Gyr

Ale masz doskonały przykład tego co ci próbuje wyjaśnić.

Że może być wiele różnych Thorów dopóki będziemy uściślać, że to nie TEN Thor? Bym spytał czy takie uściślenie wystarczyłoby, by Magiczny Ptak został (nie TYM) Horusem, ale nie... bo ta dyskusja do niczego nie zmierza.

Haav Gyr

No i co to nam dało? Bo jak powiesz komuś paokai to nie bedzie wiedział o co chodzi, a jak Powiesz Wyvern (Wiwrena) to każdy fan fantasy będzie wiedział. I na co to komu było? Czy był sens? To tylko kolejna parodia jednostek w h5.

Przepraszam, że co? Lepiej nie być kreatywnym i kręcić się wokół utartych ras i pojęć, by ludzi nie onieśmielać czymś nowym, bo coś nowego to parodie...

Haav Gyr

Niewiedza nie jest dobrym argumentem do polemizowania - pamiętaj.

W którym miejscu polemizuję? Wskazałem tylko, że byczek także pochodził z podań i nie stanowił wymysłu twórców H3.

Haav Gyr

Gorgon - To Katoblepas - stwór z bagien przypominający ciałem opancerzonego byka z głowy także, który zionął trującymi oparami zabijając nimi wszystko co żywe(Death Stare) - grecy nazywali tą bestię Gorgonem, bo zabijała tak szybko i każdego, jak Meduza swoim wzrokiem.

Grecy nazywali naszego byczka Gorgonem? Pierwsze słyszę i co gorsza potwierdzenia znaleźć nie mogę.

Haav Gyr

A dlatego żeby nie nazwać krasnoluda elfem, a minotaura smokiem lub demonem! Od tego są kanony, złamiesz jedną podstawową regułę inni złamią resztę i wyjdzie totalna kaszana, których pomysłodawców mogę nazwać tylko ignorantami wiedzy.

Ale co ma piernik do wiatraka? Ja pytałem dlaczego nie może być mnogo Zeusów, a dostaję wywód o nazywaniu krasnoluda elfem. Nie można bardziej rzeczowo?

Haav Gyr

Tak bardziej raziłaby armia Thorów, Jahwe, Allahów czy Odynów niż to, że tzw; Bogowie to prastare istoty, mieszkające w innych wymiarach o ludzkim wyglądzie ale o "boskich" mocach.

O, w końcu rzeczowo. Całą Twoją część dyskusji można pominąć i zamknąć w tym jednym zdaniu. Czemu nie można było tego napisać wprost? Zwłaszcza jak bodaj drugi raz przyznałem, że niech nie będzie Horusem tylko Rokiem? Ile jeszcze można to ciągnąć?

Haav Gyr

Mylisz się, akurat twórcy doskonale o tym wiedzieli, po prostu nie chcieli mieć dwóch jednostek o takich samych nazwach. Poza tym gracze i tak kojarzyliby Gorgonę po nazwę meduza z mitów. Gorgon z Fortress to zupełnie inny stwór mitologiczny. Który jest opisany wyżej.

Mi nie chodziło o nazwanie Gorgony Meduzą tylko o nazwanie Katoblepasa Gorgonem.


Permalink

Nicolai

Ech... kręcisz we wszystkie strony byleby Twoje nadal było na wierzchu. "Meduza" to nie nazwa rodzaju bestii tylko imię konkretnej istoty, tutaj nazwą rodzaju bestii jest "Gorgona". Inny przykład? Wampir Dracula, "wampir" to bestia, "Dracula" to imię jednej konkretnej bestii, albo smok Smaug. Teraz rozumiesz czy nadal będziesz wmawiał swoje teorie?

Mylisz się nadal mój drogi.....nadal nie rozumiesz czym jest kanon fantasy.... Co więcej sam podałeś doskonały przykład, że nie może być 100 Drakul tylko 100 Wampirów, Nosferatów, Alpów, Alkimów itp... Meduza jak sam zauważyłeś w mitologii była jedna, a żeby być dokładniejszym tylko Gorgona Meduza potrafiła zamieniac w kamień swoim wzrokiem. Co więcej Meduza była przemieniona w bestię, a więc słowo meduza zaczęto używać jak nazwy dla bestii a nie imienia.

Nicolai

Czyli jedynym powodem jest "nie wypada", nie można tego powiedzieć wprost? Ja taką argumentację bym doskonale zrozumiał, ale Ty nie wiedzieć czemu wolisz mówić o jednostkowych istotach i personifikacjach.

Ujmę to dosadniej, sorry ale nie rozumiesz tematu.

Nicolai

Przepraszam, że co? Lepiej nie być kreatywnym i kręcić się wokół utartych ras i pojęć, by ludzi nie onieśmielać czymś nowym, bo coś nowego to parodie...

Że to co słyszałeś, głupia kreatywność i ignorancja dla fantasy nie jest kreatywnością, jeśli ktoś kreatywność rozumie jako wyrzucenie połowy bestiariusza do kosza i zmyślaniu własnych nazw dla tych bestii, to lepiej niech zmieni zawód a nie tworzy gier.

Nicolai

W którym miejscu polemizuję? Wskazałem tylko, że byczek także pochodził z podań i nie stanowił wymysłu twórców H3.

A to ciekawe, bo ja widziałem tylko twoją ironię, że się pomylili a nie, że ów stwór pochodził z mitologii (poniekąd o czym sam to od razu powiedziałem)

Nicolai

Grecy nazywali naszego byczka Gorgonem? Pierwsze słyszę i co gorsza potwierdzenia znaleźć nie mogę.

Użyj książek a nie google....dobrze ci radzę.

Nicolai

Ale co ma piernik do wiatraka? Ja pytałem dlaczego nie może być mnogo Zeusów, a dostaję wywód o nazywaniu krasnoluda elfem. Nie można bardziej rzeczowo?

Wszystko, bo nadal dla ciebie kanon jest niczym, a zrównanie bogów z bestiami to dla ciebie normalka.....
Swoją drogą w D&D bogowie są bogami, Tyr, Baldur, Bhaal.....jak widać twórcy systemu brali to pod uwagę.

Nicolai

Ile jeszcze można to ciągnąć?

Ty mi powiedz, boisz się przyznać, że jesteś w ślepej uliczce, dla mnie jesteś jak Fireball z magii wody.....

Nicolai

Mi nie chodziło o nazwanie Gorgony Meduzą tylko o nazwanie Katoblepasa Gorgonem.

Ratujcie.....przeczytaj mój post jeszcze raz tam masz odpowiedź.

Alistair

Katoblepas to Katoblepas, a nie gorgon

A skąd to wiesz? Założe się że pierwszy raz to usłyszałeś. ;)
Swoją drogą sam tym krótkim zdaniu przyznałeś mi rację... Gorgon to nie Gorgona.....podobnie jak Nicolai'owi radzą poszperać w literaturze, to dowiesz że Katoblepas - dosłownie "patrzący w ziemię" - była nazywany Gorgonem przez greków, jak już powtórzę: miał równie śmiertelne właściwości do Gorgona Meduza....


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 21.08.2014, Ostatnio modyfikował: Haav Gyr

Permalink

Miałem tutaj wrzucić dłuższą wypowiedź, ale stwierdziłem, że to nie ma sensu. Z całym szacunkiem Haav, ale czytasz moje wypowiedzi na opak i przerabiasz wszystko pod swoje wywody, które biorą się znikąd. Ta dyskusja do niczego nie prowadzi i pora ją zakończyć... dosyć tego spamu.