Imperium

nie mam żadnego Twojego sejfa ;)
a nawet jakbym miał, to nie mam pełnej kontroli nad kopalnią, więc dla chętnych mogą puścic mejlem - oczywiście w jakiś znośnych ilościach ;)

Zresztą na pozostałych dwóch sejwach miesięcznych także szło autowalką ;) gorzej na tygodniowej, gdzie na dwóch najlepszych musiałem się męczyć z tymi magami...

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 24.10.2006, Ostatnio modyfikował: Eru

Jako nekromata z dziką radością wcielę cię do mojej armii nieumarłych :)

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 24.10.2006, Ostatnio modyfikował: Thant

po wekendowych zwirowaniach wszystko wróciło do normy - sejwy są, wyniki są, termin jak zwykle do soboty do północy ;)

Miło mi :)

[scalenie: Nd Nov 05, 2006 6:16 pm]

Tym razem Thant nie wygrał - dopiero 4 miejsce!

między obecnymi miejscami 3-5 szukuje się ostra rywalizacja ;)

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 5.11.2006, Ostatnio modyfikował: Eru

Witam.

Wydaje mi się, iż McGregor jest trochę pokrzywdzony jak każdy kto prześle sejw z tym samym wynikiem lecz później. Podług mnie można by zastanowić się nad ta zasadą. Sensowniejsze na tle świata herosów byłoby przyznawanie pkt egzekwo dla każdego kto osiągnie ten sam wynik bez względu na datę przesłania sejwa.

Pozdrawiam

Dokładnie frazerino. Kto pierwszy ten lepszy, a terminów trzeba się trzymać, bo byłby dopiero bałagan. Mój wcześniejszy post to tylko tak na przypomnienie że nadal jestem i nie zrezygnowałem z PAH3 :D

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 8.11.2006, Ostatnio modyfikował: McGregor

Nie na temat, ale mam takie pytanie;
Dlaczego Jaras w turnieju figuruje jako frezerino?

A dziękuję za ewentualną mozliwość proponowania zmian w regulaminie w przyszłości. Jednak moja wrodzona niecierpliowość jest przyczynkiem dalszej części wypowiedzi:)
Wcześniej miałem na myśli oczywiscie Gwynnbleida, a nie McGregora, który wogóle nie wysłał sejwa. Wciąż uważam argument, iż pierwsze podejście do mapki najważniejsze, za chybiony. Wystarczy mieć czas już w niedzielę i rozegrać mapkę dwa razy. Albo po prostu sobie ją podglądnąć wcześniej i opracować plan błyskawicznego jej ukończenia. Wg mnie nie ma znaczenia czy ktoś przyśle mapkę z tym samym wynikiem co ja 3 dni po mnie lub w tym samym dniu. Jeśli później to po prostu nie miał czasu w realu i tyle, a był na takim samym poziomie co ja.

Szanownych lunatyków co jak i ja kroczą przez cały żywot nie w tym świecie, przepraszam za mą bezczelność, której granic póki co nikt jeszcze nie wyznaczył. Obiecuję, iż powstrzymam się na przyszłość z tego typu postami.

Pozdrawiam

Zgadzam się z Mozatrem! Moim zdaniem powinny być wspólne miejsca jeżeli ma się ten sam wynik. (dawniej tak było!!!)
Co do czasu to od gracza zależy czy gra 1 raz czy 10 razy daną mapkę. Na tym polega gra off line i z tym trzeba się pogodzić. Zgadzam się również że różnie bywa z czasem. Ja sam ostatnią mapkę nie miałem zamiaru nawet rozgrywać z braku czasu ale stwierdziłem że szkoda by było i rozegrałem ją 1 raz w sobotę między 10 - 12 i wysłałem w ostatniej chwili. Sędzia może to niedowiarkom potwierdzić.

Jaras

Ja uważam, że miejsca egzekwo są do bani i mozna by zrobić np tak:
trudność mapy>ilość dni przebycia mapy>wynik z tabelki higscores>termin nadesłania sejwa
jak porówna się wszystkie miejsca wspólne z obecnego turnieju to jestem przekonany że pomimo przebycia mapy w tym samym czasie są różne wyniki higscores - czy mam rację ?

Niestety na małych mapkach higscores przeważnie jest taki sam. Więc jest to po prostu mydlenie oczu! Miejsca powinny być w takim wypadku egzekwo bo krzywdzenie gracza gorszym miejscem przy tym samym wyniku tylko dlatego że później przesłał jest nie sprawiedliwe. Poza tym część graczy ma już rodziny albo pracę nie wszyscy jesteśmy licealistami którzy zagrywają się z nudów po nocach zamiast uczyć się :P
Myślę że starszyzna jest tego samego zdania! Nie można brać wszystkiego taką samą miarą...