Gorące Dysputy

Słowo pisane - literatura - "Wizja dobrej książki fantastycznej"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Słowo pisane - literatura > Wizja dobrej książki fantastycznej
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Moandor

Strażnik słów Moandor

15.01.2008
Post ID: 22160
No właśnie, jak myślicie, jakie elementy powinny znaleźć się w książce z etykietą: fantastyka by można było powiedzieć, że jest dobra (bardzo dobra, genialna). Co decyduje o jakości książki, na co zwracacie uwagę?

Może będzie to kreacja świata, jego dokładny opis, że na podstawie książki można by sporządzić mapkę (o ile sam autor jej nie sporządził). A może to nie jest takie ważne. Bohaterowie, jacy powinni być. Jacy są wasi ulubieni bohaterowie, konkretne przykłady. I dlaczego właśnie oni?

Chciałbym by każdy tak od siebie powiedział co mu się w fantastyce podoba, czego szuka w tego typu literaturze.
Ptakuba

Ptakuba

13.02.2009
Post ID: 40966

Epic odkop!

Jak może zauważyliście, epicko odkopuję ;>
Jaka jest moja wizja doskonałej, albo chociaż dobrej książki fantastycznej? Co powinna zawierać? No cóż...:
-albo świat, który byłby po prostu ciekawy, z oryginalnymi koncepcjami, albo taki, w którym już sama mapa, nazwy itp. dawałyby wrażenie epickości. A najlepiej i to i to.
-nawiązania, aluzje, itp. Przekazywanie przez te wszystkie nie mające szans zaistnieć w prawdziwym świecie wydarzenia, istoty, osoby, jakichś wartości itp.
-główny bohater powinien być kimś, z kim można by się utożsamiać, którego poczynania byłyby do zrozumienia
-zUy antagonista powinien być symbolem czegoś, co jest zUe w prawdziwym świecie (patrz: myślnik drugi) ale z punktu widzenia fabuły powinien być kimś, kto ma powód by np. zniszczyć świat :P
-klimat. Wszystko musi być przesączone klimatem. Albo mroku, albo epickości, albo może magii, albo nienormalności... Albo wszystkiego naraz ;>

Tarnoob

Tarnoob

13.02.2009
Post ID: 40970

Hmm… Dobra książka fantastyczna powinna opierać się na wyobraźni. Tak, powinna być twórcza, goblinów, elfów, ludzi i krasnoludów mamy w bród. Powinna być nieszablonowa. W innym wypadku jest tylko plagiatem Tolkiena, to on wpadł na inspirowanie się wierzeniami celtyckimi; a czym się będzie inspirował inny autor to już jego indywidualna sprawa. Tymczasem współczesne, masowe „fantasy” opiera się na regule:
1. Narysuj mapę
2. Zaznacz, gdzie są elfy, gdzie ludzie, krasnoludy, a gdzie źli
3. Napisz, dlaczego ten świat jest epicki i wyjątkowy (bo miałem 15 lat, jak go pisałem! Bo się inspirowałem Potterem, tyle, że jestem lepszy!)

Powinna być też logiczna. Wszystko powinno być uzasadnione, sensowne, wynikać z czegoś. Powinny się pojawić rzeczy oryginalne, ale uświadamiające, że coś takiego jest możliwe. Tak, mówię o MM6 :-P Ono przypomniało, że kojarzenie kosmitów z przyszłością to absurd - inne cywilizacje nie muszą (ba, nawet nie powinny!) czekać z inwazją, aż na obleganej planecie wynajdzie się prąd.

Dobra książka musi być też przemyślana. Nie może to być tylko słitaśną albo mhoczną, „aLeSuPeRaŚnĄxDDDDDDDDDDD” przygodą. Musi za sobą coś nieść. Fantastyka to doskonałe pole manewru dla eksperymentów myślowych, sfabularyzowanych esejów filozoficznych, mrocznych prognoz i gdybań… Ś.P. Stanisław Lem był w tym mistrzem – nie dość, że przewidział wiele wynalazków i zjawisk społecznych współczesnego świata, to przestrzega przed problemami i wyzwaniami etycznymi, jakie technika przed nami stawia.

Dinah

Dinah

8.03.2009
Post ID: 41892

Im dłużej się zastanawiałam, tym bardziej nie wiem :)

Z pewnościa powinna być ciekawa, pochłonąć mnie i na jakiś czas zawładnąć moimi myślami i wyobraźnią. Tylko dlaczego niektórym książkom się to udaje a niektórym nie? To strasznie trudne pytanie.
Dużo zależy od bohaterów, których powinnam polubić, lecz nie zawsze.
Sporo od przedstawionego Świata, który powinien mnie zaciekawić, lecz nie tylko.
Od przygód i wydarzeń, powinny być ciekawe, choć bywają wyjątki.
Od języka, którego użył Autor. Od drobnych smaczków na książkowych kartkach. Lubię też, gdy Pisarz "puści czasem oko" do Czytelnika.

Myślę, że równie dużo zależy ode mnie, czytelnika. Od moich doświadczeń i wspomnień. To one pozwalają widzieć przedstawioną historię tak a nie inaczej i powodują, po części, że uważam książkę za dobrą.

Wiem na pewno, że nie mam określonej wizji dobrej książki, jestem otwarta na wszelkie propozycje Autora.