Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Zakładam wątek aby omawiać tu Arenę magów ze strony technicznej. Zauważyłem iż jest potrzeba.
Proponuję również aby zamieszczać tu działanie czarów, których używamy w rozgrywce. Oraz aby nie pisać niepotrzebnych dopisków pod postmi, którę psują klimat wątku.
Po pierwsze mam pewne uwagi dotyczące iluzji. Iluzja zawsze będzie iluzją, nie będzie prawdziwa i nie można udawać iż nie ma prawdziwego obrazu. Złamana ręka się nie złoży za pomocą iluzji. Będzie złamana i nie będzie można nią funkcjonować. Równoznaczne będzie: Mag przepołowiony na pół rzuca iluzje i idzie się bić dalej. To bez sensu.
Poza tym również warto aby jak wspomniał Erick trzymać czary w ryzach w Gildii Łowców Przygód znajdują się czary ze wszystkich szkół magii zaproponowanych przez Arcymaga Areny.
Jak również zostało napisane... "iluzja (percepcja)".

Pamiętaj jednak, Konstruktorze, że wrogi mag może rzucić odpowiednią iluzję, dzięki której to TY widzisz złamaną rękę, a tak naprawdę jest ona sprawna :)

Więc proponuję rzucać zaklęcia obronne typu ( rozproszenie magii itp.), dzięki temu uniknie się złudzeń iluzjonistycznych. Co do tematu, myślę, że dobry pomysł, jednak zasób czarów w Gildii Łowców Przygód jest niski, więc proponuję, aby nie ograniczać się tylko w obrębie gildyjnych zaklęć.
Konstruktor dopiski pod postami pojawiają się ze względu na ortografię, a jej nie będziemy tutaj omawiać.

Z tym, że czy ty byś nie miał złamanej ręki przy uderzeniu 20 cm kamienia prosto w kość promieniową? Wątpię aby wyszła z tego cało. :)

Pytanie tylko, czy kamień trafił w rękę, czy tylko TY widziałeś kamień trafiający w rękę...Poczuj moc iluzji :)

Ale pytanie, czy zdążyłbyś wyczarować iluzje tak szybko? Przecież to były ułamki sekund, a rzucanie czaru trochę zajmuję.

A czy wiesz, jaki czar rzucił twój oponent i kiedy to zrobił? Znasz jego magię? Może opiera się na superszybkich czarach?

Mózg nie zdążyłby przenieść wystarczającej liczby danych. Jeszcze nieraz potrzebne gesty... niemożliwe. Sam wyczarowałem ten kamień i wiem, że trafił. Vin musiałby też zdążyć go zniszczyć... dalej... nie leżałby na ziemi ryzykując iż go dobiję.

Zanim napisze odpowiedź, mam pytanie- To mam walczyć dalej, upierając się ze złamaną ręką, czy jakoś magicznie pokazać, że to iluzja? Jak zrobię jedno, to drugi się zbuntuje, a jak drugie to inny się obrazi... Matko, świat na elfy schodzi!

Omówić to prywatnie, a nie czat mi tu tworzyć. I jeśli się nie mylę, to walka toczy się między Vinraelem i Konstruktorem. Oni sprawę wyjaśnią.

OK Oberżystko.
Jednak warto było omówić tą kwestie aby później nikt t nie miał wątpliwości.
@Vin: Zrób co uważasz za stosowne. Jednak rękę masz złamaną to fakt i operować nią nie możesz to również fakt, nawet gdybyś rzucił iluzje iż jest ona zdrowa...
Możesz skapitulować bądź walczyć dalej ze złamaną ręką (nie wiem jak Ci sę to uda). Poproszę jeszcze chyba Hav aby zręczniej ubrała swojego posta, a konkretnie zdanie o iluzji.
Iluzja zawsze będzie iluzją...

Dobra, zrobione. W sumie każdy inaczej postrzega magie :). Złamana ręka yo zmartwienie Vina. Niech wygra lepszy ;]

Bariera żywiołów
W ostatnim moim wykonanym ataku powoduje odporność na słabsze zaklęcia Hav i osłabia działanie silniejszych.

Opis częściowy: GŁP, magia ziemi.

Hellscream

MANIPULACJA
Niewątpliwy "signature move" magii energii. Pozwala dowolnie manipulować energią zgromadzoną w otoczeniu, używając jej do dowolnych celów. Zaklęcie jest ograniczone w zasadzie tylko wyobraźnią użytkownika i dostępnymi zasobami energetycznymi.

To chyba coś poradzi na twoją bariere :).

Emm... jak wiele osób powiedziało... "Hells zawsze wymyśla rzeczy super napakowane i nie do pokonania".
Byłem stanowczo przeciwny wprowadzania tej magii na arenę co kiedyś Erickowi powiedziałem.
Skoro tak... to czas się z tobą rozprawić asem w rękawie. ;)

Spowolnienie

Magia Ziemi
Spowalnia wroga dwu bądź trzykrotnie, zależy od magicznego doświadczenia.
Silny mag ziemi może spowolnić wszystkie wrogie istoty w promieniu 10m.

W tym wypadku użyte spowolnienie trzykrotne.

Podstawy zaklęcia: HoMM/MM/inne twory fantastyczne

Do Hav: Wiedz, że mam ręce mechaniczne i nie ma co tu mówić o zdrowej/chorej. Mogłabyś poprawić posta... sztylet się na nic nie zda. Wiedz, że leczenia zadziała tylko na organiczne obszary ciała, więc mechanicznej ręki też bym nie próbował uleczyć.

Okey, poprawiłam. Co prawda to chyba i tak niewielka różnica... A wracając do rzeczy, cóż, jeszcze się jeden pojedynek nie skończył a już wyzwania na następny, więc ma prośbę Kons, spróbujmy to zakończyć w miarę szybko.

Konstruktorze, nie mogłeś zaatakować, kiedy się odwróciłam, ponieważ napisałam, że w dalszym ciągu wiłeś się z bólu. Bardzo proszę o uważne czytanie postów, a przynajmniej tego kawałka:

Dirhavana

Słysząc liczne propozycje walki Hav, tylko na chwile oderwała wzrok od przeciwnika, który i tak wił się na podłożu, i skinęła na Amrasa. Konstruktor spróbował się podnieść, wychodziło mu to dość pokracznie.

Nie jest napisane kiedy się wiłem, czy kiedy byłaś odwrócona, czy kiedy już zwróciłaś wzrok na mnie. Sprecyzowanie postu... teraz już nieco za późno.

1. Odwróciłaś się przez ułamek sekundy jeszcze mnie widzisz wijącego
2. mrugasz/wykonujesz gest/ jeszcze coś innego robisz do Amrasa (?), podczas gdy ja się podnoszę.
Co innego jak jesteś pewna, że ktoś coś robi bo jest obciążony klątwą, a co innego, gdy ktoś pisze za kogoś co robi gdy sama nie możesz tego zauważyć gdyż nie patrzysz w jego kierunku.

Szczególnie w walce gdy ważny jest każdy szczegół.

Pozdrawiam