Mistyczne Obrazy

Jak dla mnie to praca wygląda całkiem nieźle i mocno podobna do obrazka z kasety. Nie wiem na ile Ci pozowoliły oddać szczegóły farbki, ale jak dla mnie jest super. Tak... Inspirująco.

:-O

Patrząc powyżej spodni...

On, wyszedł idealnie. Może zagniecenia spodni są nieco zbyt wyraziste. Nieco cieńszy pędzel wiele by pomógł.

Ona, wyszła nieco gorzej. Pierwsze co zauważyłem to jej lekka "zachudość". W oryginale widać lewie zauważalne w miarę delikatne zejście.
Drugie co rzuca się w oczy to jej nienaturalny skręt. Byłoby dobrze gdyby przesunąć linię kręgosłupa w lewo i zmienić światłocień na plecach.
Trzecia, ostatnia rzecz. Piersi również kończą się nieco zbyt gwałtowne, tak jakby był to błąd przenikania w grze komputerowej, wnikają w tors mężczyzny.

PS Oczywiście patrzyłem tylko powyżej spodni... inaczej musiałbym stwierdzić iż dziewczynie amputowali stopę. ;)

Konstruktorze, piersi tej dziewczyny nie kończą się zbyt gwałtownie. Jako iż są miękkie, to spłaszczają się w wyniku zetknięcia z twardszą powierzchnią, jaką niewątpliwie są mięśnie faceta. (A z resztą i z jakąkolwiek inną powierzchnią, nawet poduszką też.)
I wiem to dobrze, ponieważ specjalnie z okazji Twojego komentarza sprawdziłam to na sobie, o!

A co do reszty zastrzeżeń się zgodzę. Tylko, że ja zazwyczaj takie błędy jak skrzywienie kręgosłupa, czy pochylenie głowy pod odpowiednim kątem, zauważam dopiero, jak ktoś tutaj mi to oznajmi. Bo w domu to ja najlepiej rysuję i wszystkim się i tak zawsze podoba, i rzadko mówią, że coś odbiega od oryginału. No, ale i tak się staram, żeby było jak najlepiej.

Chmm... faktycznie jak się dobrze przypatrzeć to faktycznie jest tam jakaś łagodna linia zgięcia...

Praca bardzo pozytywna, widać postępny w Twojej kresce, ładnie oddałaś atmosferę tej sceny i emocje z niej płynące, dobrze dobrałaś też kolory, wyrobienie w detalach przyjdzie z czasem :)

Nie wiem czemu, ale jak patrzę na ten obrazek to mi się przypomina piosenka zespołu KAT - Legenda wyśniona...Ciekawe...

Hmm... wysłuchałam "Legendy wyśnionej" i faktycznie mają coś wspólnego... :)

Ładnie, cieszę się, że próbujesz z farbami.

Myślę, że mogłabyś spróbować z mniejszymi pędzelkami i mniejszą ilością wody- szczegóły byłyby bardziej widoczne.

Hm, dlaczego kobitce lateks się rozmazuje w oczach mimo, że nie piłem, a facet ma godło polskie na gaciach? Czy tylko mnie się wydaje, że pan panią przemocą wyciąga z ubrania, nadto rozciąga (talia jak z gumy...) i dusi w stalowym uścisku, względnie sączy krew z tętnicy?