Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3
Tullusion

2009-09-15 20:02

Hm, rozumiem, że mimo upływu lat Yennefer zachowywała smukłą sylwetkę, ale ta skala chudości jest już przesadą. ;) NATO-miast Geralt prezentuje się nieźle, nieźle...

Samuel

2009-09-15 22:04

Trochę czasu mi zajęło odnalezienie drugiej nogi Geralta.

"I tak w zasadzie, z tego, co było tam napisane, to ona powinna być na dole, ale jakoś tak mi bardziej pasowało." - Padłem xD

Aryene

2009-09-16 07:54

A ja tam znalazłam nogę natychmiast :D Podoba mi sie rozkład ubrań, fajnie kontrastuje z jasną skórą i zwraca (przynajmniej moją) uwagę na najważniejszą część obrazka.

Generalnie - robisz postępy :) Co obrazek to lepiej.

Leryn

2009-09-16 09:29

Hm... No, Yennefer wygląda jakby miała się zaraz złamać w pół. A druga ręka czarodziejki to gdzie?
Za to Geralt wyszedł ci bardzo dobrze. Tylko gdzie jest ta druga noga? *szuka po omacku okularów w porzuconej bluzie Geralta* Ja wciąż jej szukam - nawiasem mówiąc już od pół godziny - i nadal jej nie widzę...
Ale poza tymi drobnymi detalami - jest dobrze.

Kastylia

2009-09-16 12:52

Samuelu, o cóż Ci chodzi? :D

Leryn, z drugiej nogi Geralta widać piętę oraz kawałek łydki i po prawej stronie rysunku należy szukać. ;)

Hmm... no jak mówicie, że Yen jest za chuda, to pewnie jest, chociaż mi się tak nie wydaje. Może to dlatego, że ja kobiety prawie zawsze tak rysuję... Ale to chyba aż tak nie przeszkadza, prawda?

Samuel

2009-09-16 15:52

A tam chuda... Szybki metabolizm spowodowany życiem w stresie przed Hiszpańską Inkwizycją robi swoje.

A o cóż mi chodzi? To nie jest ważne. ;P

Mirabell

2009-09-16 19:52

Ona sobie może być chuda, w końcu wojuje magią a nie mieczem, ale on? Co Wy mnie tu opowiadacie, że jest ok, toż to wiedźmin walczący z potworami, powinien być wielkim, umięśnionym facetem o rysach sugerujących wysoki poziom testosteronu, ten tutaj to co najwyżej do baletu się nadaje (w sumie nogi już ma w powietrzu) ;)

Fajny bucik. I podoba mi się ułożenie jej ciała, proporcje, poza tą nieszczęsną szyją, nie są złe. I włosy nawet fajnie wyszły. Może spróbuj następnym razem pobawić się trochę bardziej światłocieniem? Tu jest trochę zbyt jednolicie, postacie zlewają się z tłem, ich twarze sprawiają wrażenie płaskich a próby oddania pofałdowania tkanin poszły na marne. Ale widać, że starasz się pracować nad stylem i to jest najważniejsze.

Ps. Najbardziej urzekł mnie (nie wiem, czy dobrze widzę) ten zarost na jego twarzy ;)

DruidKot

2009-09-16 21:21

Myślicie, że Geralt nosił rurki?
[Nie mam śmiałości komentować niczego więcej w tej pracy ;)]

Samuel

2009-09-16 23:11

@DK: Pewnie chce być na czasie... Generalnie, potwory go nie rozumieją (Dlaczego nas zabija, skoro zjedliśmy tylko trzech mieszkańców tej wioski?), ludzie stronią od niego, a jak już go zobaczą z jakąś białogłową to od razu krzyczą, że wiedźma. Geralt, gdyby mógł, byłby pewnie emo.

Kastylia

2009-09-17 15:57

Hihihi, faktycznie Mirabell, co do Geraltowego baletu, to jak na nich teraz spojrzę, to wyglądają, jakby się w jakiejś mgle na latającym płaszczu unosili xD I tańczyć balet to wtedy też już w zasadzie mogą....
Tak, on ma zarost. Tylko jasny, jako iż nie miał pigmentu we włosach, więc chyba we wszystkich włosach, a przynajmniej ja tak myślę.

Aaaa!!! Emo Geralt!!! Jeżeli to było by możliwe (ale chyba jednak na szczęście nie jest), to spodziewajmy się szybko zagłady! ;)

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3