Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2
Sir Wookash

2003-11-18 21:59

Całkiem, całkiem... Styl jest jeszcze dość niedopracowany. Dość drętwe te dialogi, ale ogólnie fajne choć krótkie... Stawiam 4.

Ururam Tururam

2003-11-20 10:47

Nareszcie!
Nareszcie znalazłem debiut, któremu z czystym sumieniem moge dać sześć. Konkretne, dobrze napisane, wszystko, czego trzeba. Mogłoby jedynie byc ciut dłuższe, ale to już szczegół.
Po przeczytaniu "Znaków", które zupełnie nie przypadły mi do gustu, bałem sie kolejnej atrakcyjnie podanej nudy ;-) ale na szczęście nie miałem racji. Gratulacje!

Manerith (2003-11-20):
Jak widać "starsze" nie zawsze znaczy "gorsze" ;) Mam nadzieję, że "Znaki" to był wyjątek! Dzięki!

Grenadier

2003-11-21 01:02

Komentarz zbiorczy do dwóch opowiadań.

Zgodnie z moimi zasadami nie oceniam debiutów, któe sam zatwierdziłem, ale mam dla was pewną informację - właśnie obrabiam kolejne dwa opowiadania tej autorki. Szykujcie się bo będzie to mocne uderzenie :)

2003-11-21 21:58

żadne, ale żeby cię nie rozpieszczać (podobno to debiut) daję 5, a nie 6, na co to króciutkie opowiadanie zasługuje.


Co do "Znaków" - dobre ale mogłoby być lepiej. Zastanawiam się właśnie, co postawić. "Aniołowie" są o wiele lepsi.

Farmerus

2003-11-22 11:12

Nio!
Świetne opowiadanko! Pomysł i styl - przednie, wykonanie również (prawie) bez zarzutów (kilka "sztucznych" kwestii + może powtórzenie, czy dwa - jednak nic rażącego).

Choć krótkie, wciąż trzyma w napięciu i przyqwa uwagę czytelnika. Zmusza go (tzn. mie zmuszało) do prób wymyślenia, co będzie dalej, do przewidzenia tego, co przeczyta (-m) za 2,3 linijki. I choć gonitwę myśli miałem niezłą, tego co na końcu przeczytałem, się żem nie spodziewał.
I to chyba plus największy dzieła!

Jeno zastanawia mie fakt następujący:
anioł (ten niedobry;) twierdził, że od początq świata żaden z aniołów (złych i dobrych) ludziom nie opowiadał całej prawdy o swej rasie i świecie swym. I nie mam podstaw by mu nie wierzyć, bo ten drugi, dobry, zdawał się o tym wiedzieć i to potwierdzać.
Dlaczego więc właścicielka księgarni nie miała skrupułów, przed opowiadaniem tejże prawdy ludziom?
Tylko po to, by jednego "złego" złapać, złamała odwieczny zwyczaj?

Ale to tylko tak na marginesie.

Za całość jednakowoż, masz ode mnie, droga Manerith...
...mocne i w pełni zasłużone: 5

Pozdrawiam

Louri

2003-11-25 11:11

Wystawilem 4.
Moze to opowiadanko zasluguje na wiecej, ale...
Brakuje troche opisow, komentarzy - takze do sposobu, w jaki rozmawiaja dwa janioly. I sprawia to, ze calosc pozostawia wrazenie sprawozdania sportowego, a nie utworu literackiego. Z drugiej strony godne pochwaly jest to, ze raczej nie ma sladow grafomanstwa - co mialo byc powiedziane, to zastalo, reszta jest milczeniem, czyli - bez zbednych "przedluzaczy" opowiadanka. Moze troche krotkie przez to sie zrobilo, ale dobra, koniec czepiactwa!
Pare bledow stylistycznych sie wkradlo, ale moze to tylko mi sie nie podoba - wiec nie bede wskazywal. Pomysl calkiem, calkiem - final moze zaskoczyc! Ogolnie calkiem OK, choc bez rewelacji. I dlatego "tylko" 4.

PS. Sorki za brak polskiej pisowni, ale [alt] mi wysiadl.

Darkena

2003-11-26 10:12

Niezłe, chociaż niezbyt porywające.

Ale z drugiej strony skłoniło mnie do narysowania złego aniołka ;).
Koniec mnie zaskoczył, ale reszta jakoś nie przypadła mi do gustu.

Mocne 4 wystawiam.

Infero

2003-11-26 10:39

Dobry warsztat ale całość troche przypomina mi rozprawkę.
U mnie 4+.

Pozdrawiam.

hadżdżi Dawud az Gossarah

2003-11-26 11:52

Zwięzłe i z polotem.
Lekko nielogiczne: czemu archanioł (?) nie rozpoznał szatana wcześniej?
Tymniemniej: ocena dobra.

Manerith (2003-11-26):
A kto powiedział, że to archanioł i szatan? ;))
Niemniej - dziękuję :)

Mirabell

2003-11-26 19:46

Ciekawe i fajnie napisane, chociaż zakończenie trochę zbyt zwięzłe jak dla mnie. Mimo to stawiam pięć, bo opowiadanie naprawdęmi się podobało.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2