Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3
Guinea

2004-02-08 16:39

a) genialne!
b) gratuluję!
c) stawiam 6
d) chyba utrącę ocenę Chronomancie, bo się do tego nie umywa
e) żartowałem :)
f) żartowałem z utrąceniem oceny Chronomancie, nie żartowałem z wystawieniem 6, ani z umywaniem się ;)
g) tak, wiem co piszę :P i naprawdę stawiam 6, coby uprzedzić pytanie o powody, z powoduów czysto prozaicznych, tzn. bo mi się podoba :)

Sandro (2004-02-08):
no i sympatycznie

Faramir

2004-02-08 18:49

Pierwsza część tekstu genialna. Potem trochę gorzej, ale i tak bardzo dobrze. Uwielbiam taki abstrakcyjny klimacik. I to jest właśnie esencja tego, co w prozie lubię najbardziej. Jednakże zakończenie mogłoby być - moim zdaniem - lepsze.
Dlatego tylko 5+ :).

Sandro (2004-02-10):
Zakończenie nie mogłoby być lepsze. Jak byłoby inne, opowiadanie nie zawierałoby swego przesłania :-).

Faramir:
Może i nie byłoby wtedy przesłania, ale za to byłaby szóstka ode mnie ;)

Hexe

2004-02-08 23:33

Witam,

uczciwie przyznam, że gdzies już spotkałam się z motywem Boga - ogrodnika... I od razu bardzo mi się spodobał. Tutaj, oprócz tego, jest jeszcze świetny pomysł na fabułę. Heh... nikt nie żyje tak długo, to i takowych przemyśleń nie posiada. Ja się z takim motywem spotkałam po raz pierwszy i dał mi dużo do myślenia. Jakby to było, gdyby umrzeć tak "na amen"...

Kontynuując rozważania o treści... Przyznam, że nie tak niebiosa sobie wyobrażam. Święty Piotr zachowuje się, za przeproszeniem, jak głupek! Szalenie irytujący jest, choć i Bóg nie wygląda na inteligentnego. Rozumiem, że taka była Twa koncepcja, by życie pośmiertne ukazać w formie takowej humoreski, ale niektórzy mogliby się wszak obrazić za coś takiego! Ja to rozumiem, dlatego się nie obrażam, trochę tylko zdegustowuję:D, a zachwycam się pomysłem:D.

Dopisane jeszcze później:)
Przesłanie swoją drogą, ja się tutaj humoreską zachwycam:). A pointa również dobra i do myslenia skłaniająca. Nie mysl sobie, proszę, że spłycam Twoje opowiadania i nie zwracam uwagi na głębsze treści...

Żeby tradycji stało się zadość, doczepię się do stylu Twojego. Przeszkadzają mi Twe przydługawe zdania, czasem bez logicznego sensu. Przecinków brak gdzieniegdzie.

Dopisane nieco później:
Hm... źle się wyraziłam. Może nie tyle bez logicznego sensu, co... Trudno mi to okreslić. Czasem po prostu Twoje zdania mi się nie podobają, choć sama nie wiem, jakbym chciała je zmienić...

Przyczepiać się skończyłam. Teraz bardziej przyjemnie będzie: humor! Podoba mi się straszliwie, właśnie coś takiego lubię (do gustu przypadło mi zwłaszcza zakończenie)!

Reasumując: zastanawiam się, co wystawić "Truskawkom", żeby być konsekwentnym przy ocenianiu. "Succubus" był słabszy, a "Chronomanta"...? Hm...
Więc tak: ocen żadnych nie zmieniam, a "Truskawki" dostają ode mnie szósteczkę z minusem (za potknięcia stylistyczne i głupkowatego św. Piotra).

Pozdrawiam,
Hexe

Sandro (2004-02-09):
Które zdania przydługie i bez sensu?

Humoreska, to jedno strona, ale za tą historyjką kryje się pewne przesłanie, które chciałem zawrzeć...

Thx za ocenę

Ururam Tururam

2004-02-12 15:51

Całkiem zmyślne, podoba mi się.
Piątkę (niezbyt mocną) dam, a co.

Sandro (2004-02-13):
Czyżbyś w komentowaniu czerpał wzorce z hadżdziego? Im krótsze tym lepsze? :-P.

Thx za dobrą notę.

UT:
Niby trzeba brać przykład z mistrzów, ale tym razem to nie o to chodzi. Po prostu uważam, że lepiej napisać mało a z sensem niż więcej bez... A tu jakichś końkretnych uwag nie mam.

Mirabell

2004-02-12 19:06

Całkiem całkiem, chociaż jak dla mnie to trochę za krótkie. Ot, taka historyjka. na czwórkę w sam raz.

dodane później

Domyślam się ;)
No to będzie bardziej wyczerpująco:
Sam pomysł świetny, wykonanie też niezłe, ale czegoś mi brakuje. Po prostu to nie jest małe cudeńko (jak "Krew" chociażby :)), a krótkiej opowiaste, która cudeńkiem nie jest, piątki wystawić nie mogę. Nie ma w tym ani dość pracy, ani dość pomysłowości.

Sandro (2004-02-23):
Nie dość pomysłowości? Kto by pomyślał...

Ilness

2004-02-14 12:50

Witam!

Bardzo dobre! Język dobry jest, fabuła też. To będzie 5. Ostatnio schodzisz bardzo drogi Sandro na tematy religijne, co nie do końca jest dobre...

Sandro (2004-02-15):
Bardzo schodzę? Nie zauważyłem...

Dragon Killer

2004-02-18 03:05

Hmmm...Fajne lecz nie rwelacyjne. (Bóg pielący truskawki kto by pomyślał) :-P Dobrze by było gdyby to on wystawił ocene :-) . Ja stawiam mocne 5.

Starless

2004-02-23 01:12

Bardzo dobre, czułem się trochę jakbym czytał nafazowanego (bo humoru więcej) Paulo Coelho.
Dzieło bardzo dobre jak i też pomysł.

Piąteczka.

Sandro (2004-02-23):
Miło mi. Thx.

Samuel

2004-02-23 18:38

Ech... i ja się chyba do mniejszości wcisnę... niezbyt mi przypadło do gustu to opowiadanie.
Święty Piotr zachowuje się jak na "psychotropach", po pierwsze dlatego, iż zachowuje się nazbyt idiotycznie, a po drugie roztrzęsiony zbytnio ten staruszek.

Boga przedstawiłeś jak niedorozwiniętego ogrodnika. A przecież Bóg wie wszystko... z tego co Ksiądz na religii mówił...
Przykro mi rzec ale pomimo traktowania tego z przymrużeniem oka i tak wyżej niźli trzy postawić nie mogę.

Samuel (2004-02-23):
Owszem zrozumiałem. Widać, iż to miała być lekka satyra... jak dla mnie nie wypaliła. Oceny nie zmienię, i raczej na to nie licz. Słowo się rzekło Trzy.

Sandro:
Mi również przykro to rzec, ale absolutnie nic z tego opowiadania nie zruzumiałeś.

Aiwelosse

2004-02-23 22:47

Będzie bez niespodzianek: piątka.

Podoba mi się styl, bo jest lekki, zwiewny niczym anielska chmurka. Czyta się to przyjemnie - a i akcenty humorystyczne cieszą, a śmieszą. Słowem: opowiadanie bawi. I dobrze, bo bawić miało.

Ale to nie wszystko: opowiadanie uczy też. No bo nie wszystko w życiu się układa - nie wszystko musi układać się też po śmierci. Czego imć pan Czarodziej najlepszym przykładem :)

Dodatkowy plus zas frazę o schodach :) Perełka :)

Razem: w pełni zasłużone pięć. I tylko żal, że o skrzydełka tak trudno... :)

Sandro (2004-02-25):
Ach, lubię Twe komentarze :-). Dzięki.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3