Gorące Dysputy

(Pod)Stolik - "(Pod)Stolik"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > (Pod)Stolik
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Vandergahast

Żywiołak Piwa Vandergahast

1.12.2006
Post ID: 6368

żeby magowanie wolność od kaca zapewniało, to by większość narodu sie przekwalifikowała zawodowo. i pewnie byśmy wszystkich podbili :] a tak pozostaje nam kefirek...

Infero

Infero

1.12.2006
Post ID: 6370

Do jakże ciekawego miejsca trafiłam!
Jakże ciekawe osobistości i jakże ciekawe trunki.:) Coś bym może swoim starym, osadowym zwyczajem łyknęła, ale wolałabym coś mocniejszego niż kefir.
Piekielnica uśmiecha się szatańsko, a w jej oku aż drży niesforna iskierka- błysk błysk!

Greenman

Greenman

1.12.2006
Post ID: 6376

Greenman zrywa koszulę i woła - lej waść wiadro na łeb bo goreję a noc młoda - i dziarsko skacze do tańca... i zapomniał o (pod)stoliku. - aj boli...

Samuel

Samuel

2.12.2006
Post ID: 6385

Diable... za tego "elfa" to powinienem Ci rogi własnoręcznie i bez znieczulenia urwać. Hm... Chyba to zrobię przy najbliższej okazji.
Dzięki wszystkim, którzy opróżnili artefakt kefirem zwany.
Chyba nie muszę informować iż to zielone co z niego wypływało to nie był kefir... Znaczy się był... Jakieś piętnaście lat temu... Na kaca to on raczej nie powinien zadziałać... ale jakie piękne będziecie mieć płukanie żołądka :)

Krewal

Krewal

3.12.2006
Post ID: 6414

Green spokojnie zaraz dam 2 wiadro...

Hmmm po tym kefirze nie tyle czyszczenie żełądka co zielono w głowie sie robić musi;]

Infero

Infero

4.12.2006
Post ID: 6438

Płukanko na pewno będzie, bo zamiast raczyć się tym, co Behemot przykazał, to jakieś kefiry odchodzą ;).

Altair

Altair

4.12.2006
Post ID: 6443

Altair rozgląda się wokół. (Pod)Stolik inaczej to sobie wyobrażałem. ;P
Chociaż z drugiej strony...

Eru

Eru

5.12.2006
Post ID: 6449

No właśnie wyobrazałeś go sobie 'z drugiej strony'. A my oglądamy go z własciwej.

Grenadier

Kanclerz Grenadier

5.12.2006
Post ID: 6455

Jak mawiał wieszcz: "Nie sądź po blacie, zstąpaj do głębi..." ;)

Vandergahast

Żywiołak Piwa Vandergahast

5.12.2006
Post ID: 6470

jednakowoż nie plwaj na niego, bo zwłaszcza od spodu może być to szkodliwe dla otoczenia

Samuel

Samuel

10.12.2006
Post ID: 6551

Van, czyżbyś parasol zapomniał zabrać lądując pod stołem?

Eru

Eru

10.12.2006
Post ID: 6553

Po cuż parasol, skoro nam tutaj tak ładnie Słońce świeci?

Krewal

Krewal

11.12.2006
Post ID: 6579

Eru ...które słońce? Aha to ten jeden kufel za dużo...*zasypia w promieniach słońca*

Danio

Danio

11.12.2006
Post ID: 6581

Dano wyciągną niewiadomoskąd (czyli z jednej z cudzych kieszeni) jogurt o nazwie zadziwiająco podobnej do jego imienia. No masz ci los. Mieli, a się nie podzielili. Spojrzał na słońce, ale skutki picia na smutno jeszcze nie do końca zniknęły. Z wysuszonego gardła Dania dało się słyszeć szept "Ciemność widzę".

Islington

Mistrz Islington

11.12.2006
Post ID: 6585

Ponoć dżentelmen nie pija mocniejszych trunków dopóki słońce południa nie wyświeci. Jednak co zrobić gdy czas nam figla płata i słońce wstaje a zabawa trwa w najlepsze?

Samuel

Samuel

12.12.2006
Post ID: 6592

Isli, jak to co? Zasłonić okno i bawić się dalej ;)

Greenman

Greenman

12.12.2006
Post ID: 6597

O tak! O tej porze światłowstręt, brrr ochydztwo.

Eru

Eru

12.12.2006
Post ID: 6600

O tej porze to budzikiom, tfu, stukotom, śmierć, a nie światłowstręt.

Grenadier

Kanclerz Grenadier

16.12.2006
Post ID: 6663

Z tym słońcem w południe łatwo sobie poradzić. Wszak ziemnia nasza łokrągła jest i zawsze gdzieś jest południe :D

Infero

Infero

16.12.2006
Post ID: 6667

Czy Słońce świeci czy nie, wydaje mi się, że niektórych główka będzie bolała od tego podstolikowania. ;)