Oberża pod Rozbrykanym OgremBaśniowe Gawędy - "Arena Mocy i Magii" |
---|
Agon10.10.2011Post ID: 64887 |
Agon spojrzał na odnowioną starą arenę gladiatorów, którą wykupił za pieniądze zdobyte podczas handlu rzadkimi grzybami. Okulos i Ocznix stanęli naprzeciw siebie i rozpoczęli ostrzał z oczu. Po chwili oboje obserwatorzy leżeli na ziemi. Agon wywiesił na zewnątrz Areny informację: No może ktoś będzie chętny. To nie to co Arena Magów, czy Kotlina Wojowników ale jakoś to będzie. - Pomyślał Agon i usiadł na podwyższeniu obserwując swoje dzieło. |
Krzysiowich11.10.2011Post ID: 64896 |
- No to zakładamy się kiedy to zamkną? - Powiedział Krzysiowich stając w progu Areny. - Ale spróbuję. Zgłaszam się. Korell Kinkell. Z broni to dwa miecze oraz dwa sztylety, zbroja to kolczuga nie utrudniająca ruchów i płaszcz zwiększający odporność na magię. |
Sirius11.10.2011Post ID: 64899 |
Nagle obok Krzysiowicha pojawił się Sirius. |
Agon11.10.2011Post ID: 64900 |
Agon popatrzył na pierwszych uczestników i pomyślał, że ciekawie może wyglądać pojedynek dwóch nieumarłych nekromanty i wampira. |
As Gier Irhak11.10.2011Post ID: 64901 |
Na samym środku areny pojawiły się pazury rozcinające powietrze i tworzące wyrwę w czasoprzestrzeni, z której wyłonił się drakopyr. |
Krzysiowich11.10.2011Post ID: 64902 |
Krzysiowich wyjął zza pasa swoje dwa miecze i popędził na Siriusa. W drodze stworzył kilka szkieletorów. Gdy dobiegł do celu, zasypał wampira gradem ciosów. |
Sirius11.10.2011Post ID: 64904 |
Sirius zablokował wszystkie ciosy Krzysiowicha. Zmienił się w mgłę, uleciał na drugą stronę areny, a następnie wystrzelił ze swojej kuszy prosto między oczodoły nekromanty. |
Agon11.10.2011Post ID: 64905 |
Jeden z obserwatorów zauważył oglądającego walkę drakopyra i uniósł się w powietrze, a następnie poszybował w kierunku ciekawskiej istoty. |
As Gier Irhak11.10.2011Post ID: 64906 |
- A kim ty jesteś, mały, że śmiesz mi rozkazywać? Lepiej mów o co chodzi z tym miejscem, bo sam trafisz gdzieś, gdzie nie chcesz być. |
Agon11.10.2011Post ID: 64908 |
- Na Arenie odbywają się walki, za których oglądanie pobierana jest opłata w wysokości pięciu sztuk złota. Ja jestem jednym z obserwatorów, którzy pomagają sędziować. Jeśli chcesz stoczyć walkę musisz wpłacić dziesięć sztuk złota. Po tych słowach obserwator powrócił na swoje miejsce i poinformował Agona o przybyszu. Drow się tym zbytnio nie przejął: Obserwator szybko oddalił się na swój posterunek. |
As Gier Irhak11.10.2011Post ID: 64909 |
//Taa... będę płacił 10 złota za walkę, gdy nic nie ma w zamian? pomyślał. Ktoś chyba zdrowo rąbnął autora tego pomysłu. Jak znam życie to pewnie ja go rąbnąłem.// |
Krzysiowich12.10.2011Post ID: 64919 |
Krzysiowich wyjął sobie strzałę spomiędzy oczodołów. |
Sirius12.10.2011Post ID: 64920 |
Sztylet przeleciał przez Siriusa który wyglądał jakby nawet tego nie zauważył, wziął potężny zamach Zgubą dookoła siebie, w wypadku zwyczajnej broni ten zamach nie trafiłby żadnego ze szkieletów, były po prostu za daleko ale Zguba to miecz magiczny, Ostrze zwiększyło swoją długość i powaliło wszystkie szkielety. Zaraz po pozbyciu się truposzy wampir wykonał sztych w stronę Krzysiowicha, a ostrze Zguby znów zwiększyło swoją długość. |
Krzysiowich12.10.2011Post ID: 64921 |
Krzysiowich zrobił unik, po czym zaczął krążyć wokół areny w celu rozkojarzenia Siriusa. |
Sirius12.10.2011Post ID: 64923 |
Sirius zupełnie nie wiedział jak wybrnąć z tej sytuacji więc zamienił się w mgłę i czekał na rozwój wydarzeń. |
Krzysiowich12.10.2011Post ID: 64924 |
Krzysiowich nie mógł nic zrobić Siriusowi (nie miał zaznaczonego w broniach wentylatora), wiec postanowił dalej latać wokół areny, śledzić dym i tworzyć coraz więcej widm. W końcu było ich mnóstwo. |
Sirius12.10.2011Post ID: 64925 |
Sirius zmaterializował się na wysokości Krzysiowicha tuż za jego plecami. Pochwycił go za kręgosłup i razem z nim spadł na ziemie. Obaj odskoczyli od siebie i przygotowali miecze. |
Krzysiowich12.10.2011Post ID: 64926 |
Krzysiowich rzucił się do przodu, szybkim pchnięciem mieczem raniąc Siriusa w bok. Następnie przeskoczył nad przeciwnikiem (z pomocą skrzydeł) i zadał dwa ciosy mieczami. Odleciał od wampira i strzelił w niego Mroczną Strzałą. Sirius upadł, a nekromanta szybko podleciał, przypiął go do podłoża mieczami za ubranie i kopnął w twarz. |
Sirius12.10.2011Post ID: 64927 |
Sirius wstał, szybko doskoczył do nekromanty i uderzył go w twarz tak mocno, iż szczęka się lekko skruszyła, poprawił jeszcze cięciem miecza od biodra po ramie, dokończył przyzywając stado wielki nietoperzy które zaatakowały Krzysiowicha. |
Silveres12.10.2011Post ID: 64928 |
Silveres, słysząc odgłosy walki, postanowił sprawdzić cóż takiego się dzieje w Osadzie. Kierując swe kroki w stronę źródła dźwięku trafił w końcu do dziwnego przybytku, oflagowanego szyldem "Arena Mocy i Magii". To stąd musiały pochodzić te nieznośne hałasy. |