Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Baśniowe Gawędy - "Jeszcze bardziej leniwe pogawędki"

Osada 'Pazur Behemota' > Baśniowe Gawędy > Jeszcze bardziej leniwe pogawędki
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Dirhavana

Dirhavana

3.04.2009
Post ID: 42837

- Czyli rozumiem, że czujesz się zaszczycony takowym towarzystwem? - powiedziała przez zaciśnięte zęby, a ręka mimowolnie powędrowała jej pod bok.

Hellscream

Hellscream

3.04.2009
Post ID: 42838

- Zaszczyty...a czym są zaszczyty? W twoim sensie tego słowa, że tak rzekę, to pewnie nigdy nie dostąpiłem zaszczytu. Acz zaszczyty, o których sądzę, że zaszczytami były i ich dostąpiłem, wydadzą się wam rzeczami błahymi. Nie ma to jak różnice kulturowe... - westchnął Grommash.

Dirhavana

Dirhavana

3.04.2009
Post ID: 42839

- Wiesz, duchy też troche inaczej pojmują słowo zaszczyt - mówiła nie spuszczając go z oczu - dla nas w zasadzie sama śmierć jet zaszczytem. Troche to skomplikowane. No i jakby nie było, nudne. A i wiesz co, Hell? - spytała zbaczając z tematu - Od mojego odejścia nie zmieniła się jedna rzecz. Twój cięty język.

Fergard

Fergard

3.04.2009
Post ID: 42840

Fergard z pewnym niepokojem obserwował to krótkotrwałe spięcie pomiędzy nowoprzybyłą a staroobecnym. Na szczęście skończyło się na słowach... Półdemon westchnął i wysączył Kwaśną Smoczą...

Vokial

Vokial

4.04.2009
Post ID: 42843

- A kogoż ja tu widzę? - powiedział ironicznie Vokial zbliżając się do nich. - Jest i Ork, jest i bies... A i witam panią... Duch? A i dobrze... Mało duchów tutaj... - w tej chwili wszyscy obecni popatrzyli na niego dziwnie.

Kameliasz

Archidyplomata Kameliasz

4.04.2009
Post ID: 42845

- Tak, Vok, wampirów też mało, a jesteś. - parsknął Aries i wychylił kufel z Abstynenckim.

Tabris

Tabris

4.04.2009
Post ID: 42846

Wampiry i duchy, jak wpadnie Paladyn będzie bal...

Konstruktor

Konstruktor

4.04.2009
Post ID: 42847

- Paladynów tutaj jednak równie mało jak duchów i wampirów.

Tabris

Tabris

4.04.2009
Post ID: 42849

- No, jest Robal...

Konstruktor

Konstruktor

4.04.2009
Post ID: 42852

- I chyba tylko on...

Robal

Robal

4.04.2009
Post ID: 42854

Robal wyskoczył nie wiadomo skąd.
-Ano, drugiego paladyna nie spotkałem w Imperium, być może słabo szukałem. No i nawet dobrze, bo oryginalny jestem.

Dirhavana

Dirhavana

4.04.2009
Post ID: 42867

- Tak tak - pokiwała głową - ja również domagam się tytułu "wyjątkowa postać", duchów półelfów tutaj nie widziałam. A zresztą praktycznie każdy tu jest wyjątkowy. - powiedziała wychylając kufel piwa uśmiechając się gorzko - Brrrr, jak się jest duchem wszystko tak nieprzyjemnie przez ciebie przepływa.

Konstruktor

Konstruktor

4.04.2009
Post ID: 42869

- Racja, tutaj każdy jest wyjątkowy. Można spojrzeć na każdego, nawet mnie (choć nieco się wyróżniam z tłumu). Czy znajdzie się tutaj istota, która częściową jest maszyną?

Tabris

Tabris

5.04.2009
Post ID: 42880

-Powiedzmy śmiało i z całą skromnością: jesteśmy wyjątkowi.

Dirhavana

Dirhavana

5.04.2009
Post ID: 42882

- Tiaa, całkiem niezła z nas zgraja wyrzutków - śmieje się.

Hellscream

Hellscream

5.04.2009
Post ID: 42883

- Nie no, z Oberży nikt nas jeszcze nie wyrzucił... - powiedział Hellscream.
- Kiedyś musi być pierwszy raz... - wyburczał jadowity, niski głos w jego głowie. Ork potrząsnął łepetyną i pociągnął z kufla.
- Demony przeszłości, cholera... - mruknął sam do siebie.

Kameliasz

Archidyplomata Kameliasz

5.04.2009
Post ID: 42886

- Hells, idź z tym do jakiegoś specjalisty, bo niedługo będziesz jeszcze bardziej zwariowany (czy to WoGle możliwe?)! - poradził Aries swojemu kompanowi.
- I ostatnia rzecz. Przydaj się na coś i przynieś mi soczek.

Dirhavana

Dirhavana

5.04.2009
Post ID: 42904

- Hells, jak idziesz, weź mi czystej z Gold Av'le, będe wdzięczna. - powiedziała siadając przy stoliku. - Coś tu ostatnio cicho, nie uważacie? - spytała beztrosko

Fergard

Fergard

6.04.2009
Post ID: 42910

Tymczasem siedzący spokojnie i dopijający Kwaśną Smoczą JG doznał chwilowego szoku, gdy Daeva oznajmił mu, że... Rozmawia z innym demonem.
- Mówi, że nazywa się Mannoroth i że był niegdyś potężnym generałem Płonącego Legionu i że został uwięziony w Hellscreamie... - Oznajmił demon.
JG wolał nie dzielić się taką wiedzą. Zamówił więc Czarne Ziarno i nerwowo wypił całą zawartość kubka jednym haustem.

Hellscream

Hellscream

6.04.2009
Post ID: 42926

Hellscream zmrużył oczy, widząc dość nerwowe zachowanie spokojnego zwykle jak głaz Fergrada...Postanowił urządzić sobie mała pogadankę z Annihilaninem.
- Maniuś, coś nagadał Deavie? - zapytał demona.
- Hłehłehłe...CO?! Ja Ci dam Maniuś! Ty przebrzydła, zielona krea... - tu Hellscream odchrząknął znacząco i pokosił oczy - nie, nie było między tą dwójką ciepłej przyjaźni. - Taa...Powiedziałem, że jestem tu uwięziony, w takim przebrzydłym ciele... - wymruczał pod koniec jadowicie.
- Taa...cały ty, demoniczny kłamca - mruknął Grommash wgłąb siebie. Po chwili wstał, zebrał pieniądze i poszedł po napoje do baru, puszczając do Golema oko...