Mistyczne Obrazy

Hm, nawierzchnia nie przypomina tej kostki leżącej na krakowskim rynku... No i czy tylko mi się wydaje, czy widzę... przycumowane łodzie? Technicznie - bez zarzutu, akryl może się podobać.

Piękne, ta idealizowana nawierzchnia kapitalnie uzupełnia gradient barw od ciepłych ciemnych do zimnych jasnych.

To chyba miał być kraków po deszczu, stąd ten lśniący chodnik zapewne... bardzo fajnie uchwycony Mariacki (i, zdaje się, od dość nietypowej strony z tym fragmentem kościoła św. Wojciecha), te postacie - barwne plamy bardzo przypadły mi do gustu. Pocztówkowe, ale technicznie super, a ja w sumie uwielbiam krakowski rynek, więc i obrazek mnie się bardzo podoba.

Praca zrobiła na mnie duże wrażenie. Piękne kolory. Aż zatęskniłam za Krakowem.
Osobiście bardziej dopracowałabym „marchewki”. :)
Wyróżniam

Zwracam uwagę na niebo, które samo w sobie wprowadza w marzycielski nastrój, a jeszcze ładnie się odbija i równoważy ciemny bruk na dole.

Wyróżniam.