Mistyczne Obrazy

No cóż, z oryginałem do czynienia nie miałem, brak analogii powetuję sobie opisem wrażeń natury ogólnej. Pierwszy rzut oka nie zdradził żadnych nieścisłości, ale drugi już tak: przede wszystkim nieco po macoszemu potraktowanie tej osobliwej "spinki" na lewym warkoczu (uboższe cieniowanie optycznie ją powiększa i zgrubia). Trzeci zaś - uwydatnił pewną nierównowagę "pyska". Mianowicie oczy wydają się być pod innym kątem aniżeli część nosowa, która z kolei zawadza nieco dolnej szczęce. Wygląda to tak, jak gdyby uraz (zbyt mocny cios?) wykrzywił rakszasie tę środkową część pyska nieco w jego prawą stronę (widać to chociażby po układzie górnych i dolnych kłów i znacznie bardziej wklęsłym łuku zmarszczek z jednej strony). Być może to tylko grymas bojowy, być może było to celowe - jednak jest zauważalne.

Cała reszta natomiast przypadła mi bardziej (włosy) lub mniej (kontury :P) do gustu. Wyróżnienia tym razem nie będzie, ale podziw dla umiejętności artystki pozostanie. :)

E tam, nie znasz się:P
Pikne. Jest to żywym dowodem na to, że HoMM V może natchnąć do sztuki.
Rakszasy to piękne istoty, arise...Piękne i potężne. Tak jak ta na rysunku.
Wyróżniam.

Hm, faktycznie trochę pokrzywiona ta Raksha, może boks ćwiczy :)

Ogólnie rysunek mi się podoba, ładnie oddałaś włosy i futro lwa, gorzej trochę z oczami i nosem.

A ja jestem zachwycona. Jedyne, co dostrzegam jako 'pokrzywione', to lewe oko, jest jakby za wysoko. Tw...pysk, jest odrobinę odwrócony i Raksha uniosła nieco wargę, drapieżnie odsłaniając kieł, może dlatego wydaje się, że jest coś nie tak...
Mateńko, jak mi się podoba Twoje cieniowanie. :) Dla mnie nawet te kontury dodają uroku temu rysunkowi... A ten zmarszczony pysk to majstersztyk, chylę czoła.
Mrau! :D

Kici kici :)

Świetny rysunek! Oczywiście wyróżniam.

Niedorysowania i niedopowiedzenia dodają tylko uroku :)

Świetne, wspaniałe... szkoda, że niedokończone. Chciałbym zobaczyć już skończoną pracę, lecz nawet obecny efekt wywołuje efekt "łał!".