Mistyczne ObrazyWróżka-Toxynka :P |
Jak będzie mi się kiedyś chciało, to poprawię te kudły, ale narazie zostaną tak, jak są. Wczoraj narysowałam szkic do tego, wyglądał tak:
http://pix2.patrz.pl/
Zajęło mi to równą minutę. Później uprościłam do konturu:
http://pix1.patrz.pl/
Tu już było trochę po schodach.
(Tak wiem, numeracja jest pomieszana, ale to przez roztargnienie)
No a tu jest efekt końcowy. Radioaktywne kolory. Myślę, że pasują. Miały być agresywne i rąbiące po oczach, chociaż i tak je pod koniec kolorowania złagodziłam.
Pomyślałam, że fajnie i ciekawie będzie pokazać poszczególne etapy pracy. Ja osobiście lubię podglądać kogoś przy robocie i myślę, że większość osób ma to samo.
W tej technice czuję się najlepiej. Wróżka jest na wzorze postaci z mojego komiksu, może wkrótce nawet webkomiksu, narazie się wstrzymuję z zakładaniem strony, bo mam huk roboty.
Na dniach będę przygotowywać do niej różne tła (głównie miasto i jakieś beczułki z chemikaliami).
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3 | |
---|---|
Moandor2007-08-26 19:58 |
Niczego sobie rysunek. Bije z jej twarzy jakaś złośliwość. Postać jest dynamiczna, co myślę było Twoim zamierzeniem. Jak na postać z komiksu praca udana. Ogólnie jest udana. Moje wrażenie jest pozytywne.
Mam nadzieje, że po mnie wypowiedzą się osoby bardziej znające się na sztuce i dodadzą coś bardziej konstruktywnego. Lisze i sztuka są z dwóch różnych opowieści. :) |
AnQ2007-08-26 20:38 |
No no :> całkiem sympatyczna wróżka, ale wolałabym żeby nie obejmowała nade mną pieczy XP ta praca jest dowodem na to że zdolna bestia i tablet to niezłe połączenie :D |
Vandergahast2007-08-27 19:16 |
Wygląda ciekawie. Za to z zupełnie niezrozumiałego powodu kojarzy mi się z tą kreskówką o kangurach grających w koszykówkę i dlatego nie za bardzo wiem co o tym sądzić. Ale kolorki faktycznie zjadliwe. |
Darkena2007-08-27 20:26 |
Nie znam tej kreskówki, więc niemożliwe, bym się na niej wzorowała, nawet nigdy nie słyszałam o takiej :/. Idąc tym tropem to bardziej bym to podciągnęła pod Sonic`a (tego jeża, co tak szybko popiernicza), ale też się na tym nie wzorowałam. W sumie w każdej pracy, jakby się uparł to wyczaić można coś na kształt plagiatu, w większości jednak niesłusznie. Ten wzór na postać tworzyłam przez półtora roku i z miesiąca na miesiąc przechodził on kolejną ewolucję aż do stanu dzisiejszego. Mam całą teczkę z takimi rysunkami. |
Infero2007-08-27 21:54 |
Oj podoba mi się, podoba!
|
Takeda2007-08-27 22:32 |
Jak widzę takie obrazki to zawsze papka mi się cieszy, z pewnością wróżka jest zadziorna i radośnie złośliwa, typ który spokoju nie da.
|
Darkena2007-08-27 23:14 |
A jak słodko daje w zęby :D |
Dante McLoyd2007-08-27 23:28 |
super normalnościowo miodek :D |
MiB2007-09-05 20:56 |
Grafika sama w sobie ok. Ale podoczepiam się do szczegółów:
1. "Toksynka" - ja wiem, że nazwa to prywatna sprawa autora, ale w JB ponoć się poprawną polszczyznę promuje...
Pozdrawiam |
Darkena2007-09-07 18:15 |
MiBm, ale ona ma skrzydełka :P. |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3 |