Mistyczne ObrazyTopielica |
Mhroczna topielica z bagien... A na dole jej ofiara...
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 | |
---|---|
Kordan2009-03-04 14:43 |
Z wszystkich rysunków, które dodałaś, ten mi się najbardziej spodobał.
Bardzo fajna praca ;) |
Samuel2009-03-04 14:56 |
To co mi się podoba, to rozmazane tło, przez co pani z nożem jest dużo bardziej wyraźna. Z ofiary jak widać została tylko plama krwi. I stąd moje pytanie: Czy ona ją (ofiarę) zjadła? |
Dinah2009-03-04 17:13 |
Raczej nie zjadła, czysta jest na buzi :)
Znów najbardziej podobają mi się włosy.
|
Serce Tygrysicy2009-03-04 19:43 |
Ciekawie zrobione tło... Hm... Wydaje mi się, że zrobione suchymi pastelami... Daje to interesujący efekt.
|
Kastylia2009-03-04 21:05 |
"I stąd moje pytanie: Czy ona ją (ofiarę) zjadła?" Nie, nie zjadła, tylko wydłubała jej serce (a raczej jemu bo ofiarą był facet...). Po prostu, jak trafnie stwierdziła Dinah, jest bardziej na dole, a do tego w połowie już wciągnięty do środka bagna. A tło jest zrobione roztartymi kredkami Bambino ;). |
Samuel2009-03-04 21:18 |
Rozumiem, że w ręce trzyma serce? :)
|
Hubertus2009-03-04 21:45 |
Rewelka, piękne tło, piękne detale, zadbany każdy szczegół, twarz topielicy robi wrażenie, zwłaszcza te złe oczy :) |
DruidKot2009-03-04 21:53 |
Postać kojarzy mi się z Balladyną - chociaż ta była brunetką.
Trochę za takim właśnie klimatem tęsknię. |
Tullusion2009-03-04 21:58 |
Alicja z Krainy Czarów skrzyżowana z samurajem Jackiem? Czy może po prostu niewyspana graficzka wyrusza z rejdżem na fizys w poszukiwaniu raju utraconego? Nie przekonuje mnie to w żadnym wypadku. Nos jak cedrowy humidor, aż usta, przestraszone, postanowiły chyba uciec z twarzy. Figura rozciągnięta i wychudła jak po torturach. Ciri w wersji wampirycznej to jednak nie jest to... Aczkolwiek i tak jest lepiej niż w niemal wszystkich pracach pseudografików z ostatniego czasu.
Ujdą jeszcze włosy i motyw tła. Ale w warsztat wypadałoby jeszcze włożyć wiele, wiele pracy... |
Mirabell2009-03-06 18:40 |
Niestety. O ile obrazek anielsko-diabelski był fajny, o tyle ten... nie dość, że nie podoba mi się wykonanie (no może oprócz włosów... ale czy one nie powinny być mokre?), to jeszcze takie krwiożercze romantyczne kobitki do mnie nie przemawiają. Ogólnie jak widzę po odpowiedziach na komentarze Autorka zdaje sobie sprawę, że musi jeszcze sporo popracować nad techniką (co zaliczam zawsze do największych zalet rysowników :)). Może warto zacząć od innego doboru tematów (wojownik, elfka z łukiem, anioł i diabeł... standard. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się ubierana kobieta, naprawdę ciekawe), choć wiadomo, że to bardzo osobista kwestia? Generalnie mam nadzieję, będziesz pracować nad kreską z dobrym efektem. Życzę powodzenia :) |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 |