Mistyczne Obrazy

Piekielny Ogar? :)

Kiedy indziej dopiszę więcej ze względów technicznych.

Pysk zwierza nieco niekształtny, ale poza tym bardzo przyjemny w odbiorze szkic :)

Pani całkiem ładna natomiast to zwierzę to mi lamę przypomina:)

I oto piszę...

Pierwsze co, to chciałbym zwrócić uwagę na kobietę. Pierwsze co zauważyłem to lekko nienaturalne wygięcie lewej ręki i brak kolana. Na twoich poprzednich szkicach zgięcia kończyn były zdecydowanie lepiej naszkicowane. Ostatecznie to tyle jeżeli chodzi o przedstawiciela ludzi.
Wilk natomiast.... na wilka nie wygląda. Po pierwsze za krótki pysk, dobrze by było gdybyś przyjrzała się wilkom ujętym z profilu zrozumiesz w pełni o co chodzi. Kończyny przednie nieco zbyt "wiotkie", a jeszcze bardziej się to tyczy ich "końcówek". Również warto się przyjrzeć łapom swoich zwierząt.
Wybrałaś jednak bardzo trudną pozę dla przedstawienia drapieżnika. Narysowanie wilka w pozycji wyprostowanej... bezcenne. :)
Ostatnia rzecz dotyczy otoczenia. Cień... skoro księżyc jest przed dziewczyną... to cień powinien być za nią. (Mniej więcej.. księżyc (jak wynika z obrazka) jest lekko na prawo skos od dziewczyny). Otoczenie natomiast jest nieco zbyt jasne, księżyc tak wiele światła nie odbija (szczególnie tyczy się to nieba). Sam (krajobraz) jest poza tym nieco płaski.

Ten zwierzak wyglada jak duszek glownego bossa z Tekken Tag Tournament... Kobitka tez wykazuje pewne podobienstwa.

Futro wygląda troszkę jak to - coś (z racji swojej całkowitej niewiedzy na temat sprzętów kuchennych) co zwykle chyba nazywa się szorowaczką do butelek (?). Wiesz, co mam na myśli. Hm... Tak z grubsza rzecz biorąc, troszkę wygląda mi jak mieszanina wilka i psa. Nieźle, chociaż widzę, że potrafisz rysować znacznie lepiej.

Znam podobnego psa, wabi się Frędzel :)

Ciekawy pomysł, przemyślana praca i na dodatek wyjątkowy opis.
Podoba mi się.

Fajnie ale moim zdaniem wygląda trochę jakby pies wyskakiwał zza jej pleców

To nie wygląda na przemianę w wilka (pomijając wilka, wyglądającego jak pies). Zbyt płaska ta postać, za mało światłocienia.