Mistyczne ObrazyUkochana wojownika |
Straciła go... poległ na bitwie... pewnie jak zwykle nie potrzebnej... powstałej z zachcianki terytorialnej czy innej któregoś z władców... została po nim kamienna tablica... zbroja, miecz, wierzchowiec... i wiele uczuć... do niego i tych, przez których zginął... smutek... złość... gniew... na początku chęć zemsty... a potem już tylko tęsknota, powoli zanikająca, jednak zostawiająca trwały ślad na jej umyśle...
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 | |
---|---|
Dirhavana2009-08-18 23:34 |
Pozwól, że wpierw odniosę się do opisu.
|
Kastylia2009-08-18 23:37 |
Dziękuję :) A opis wymyślałam przełączając co chwila na ognisko, worda i youtuba ;) |
Hjonatan2009-08-19 11:23 |
Praca Starannie wymalowana, oddane tyle szczegółów ile tą techniką możliwe... Muszę się do Ciebie na jakie lekcje zapisać, ot co ;) |
Hubertus2009-08-19 16:17 |
Bardzo dobry dobór kolorów i ciekawe oddanie smutku i zawiedzenia. Podoba mi się. |
Mirabell2009-08-20 16:18 |
A ja pomarudzę. Pomarudzę, bo Twoich prac jest w Galerii już trochę i przez jakiś czas poziom wskazywał tendencję zwyżkową, a teraz to stoi w miejscu i kolejne podobne rysunki produkuje, na których stoi jakaś kobita bez większej ilości szczegółów anatomicznych. Odwagi w podejmowaniu wyzwań plastycznych!
Piszę to przy tej konkretnej, bo mi się najmniej podoba. Po pierwsze, jest taką blondynką, że włosy zlewają się z twarzą. Po drugie, kolor jej sukni nijak nie pasuje do reszty obrazka. Po trzecie, ta płyta nagrobna jest płaska i nijak się ma do zasad perspektywy. Po czwarte, tło ma fajne kolory, ale nic na nim nie ma (miało chyba imitować mgły, ale nie imituje). Po piąte to jest romantyczne strasznie, a romantyzm to epoka, która na szczęście skończyła się dawno temu. Już nie mówiąc o niedopuszczalnych plamach na pracy.
Ja wiem, że rysownikowi nie wypada nic narzucać, ale jeśli Twoja artystyczna wizja obejmuje kobietę nad grobem to może warto byłoby ją jakoś inaczej ustawić, dodać więcej szczegółów, może wybrać inną technikę? Albo trochę pobawić się tematem, nie brać go tak poważnie? Wiem wiem, nie znam się i sama nie umiem, ale widzę tu gdzieś drzemiący potencjał, który zamiast powoli wydobywać się na powierzchnię, drzemie dalej (ależ mi metafora wyszła :P).
|
Darkena2009-08-24 11:37 |
Kolory ładne poza skórą i blondem (niezróżnicowanym), które wyskakują do przodu i wycięte są strasznie z tła. Spróbuj sobie narysować kogoś z "żywca", np. tatę, jak czyta gazetę, albo mamę, jak na chwilę usiądzie i wykonaj parę takich rysunków, to wtedy Twoje postaci przestaną być takie słupiaste. Fajny podpis :D. |
Infero2009-09-01 20:19 |
Bardzo podoba mi się kolorystyka tej pracy, ale brak mi szczegółów. Ten temat można było bardziej rozwinąć. |
Dinah2009-10-02 10:35 |
Zgadzam się z przedmówcami- kolory obrazka bardzo przypadły mi do gustu. Świetnie współgrają z tematem pracy.
Miłe dla oka są Twoje prace Kastylio, czekam na więcej :) |
Gilralen2012-04-02 07:52 |
Bardzo ładny obraz i nie nazwę go ''obrazkiem'' , bo z całą pewnością mógłby wisieć u mnie w pokoju na ścianie. Świetny opis, aż się łza w oku kręci. |
Mosqua2012-06-28 22:02 |
Zgadzam się z Gilralenem - gdybym znała jakiegoś dobrego artystę to bym zamówiła reprodukcję tego i powiesiła na ścianie. |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 |