Mistyczne Obrazy

Swoją drogą, już znajomy na gg sprowadził mnie na ziemię mówiąc, że "ten GOŚCIU po prawej" kogoś mu przypomina. Prawdopodobnie muszę zmienić oficjalną płeć Kayli. Albo nauczyć się rysować. Albo zostać gwiazdą showbiznesu.

Fakt, amorficzne są te Twoje szkice, w dodatku z oczętami, które najwidoczniej nie uznają istnienia czaszki. Ale żeby nie było, że najeżdżam i marudzę - usta postaci po lewej stronie i w środku są całkiem całkiem.

I tak najeżdżasz i marudzisz ale raczej masz rację bo jak teraz na to patrzę, to się zastanawiam, po co to tu wrzuciłem.
A, żeby być trv, zapomniałem.

Jeśli chodzi o twarz, to bardzo udana jest postać po lewej, chociaż z samo głową coś się porobiło niedobrego. Nie zaznaczaj tak mocno kości policzkowych, bo całe towarzystwo wygląda, jakby cierpiało na świnkę. Kosci policzkowe nie wystają aż tak bardzo. Fajnie, że je zauważasz, teraz popracuj nad tym, by wyglądały naturalnie. Twarz z lewej jest ładnie naszkicowana, jednak lepiej by to wyglądało, gdybyś nie robił jej siana imitującego grzywkę, tylko rysował włosy, jako grubsze pasma, bądź zaznaczył samą linię grzywki. Ma ładny nos i kształt oczu, a minka jest bardzo ciekawa. Co prawda już raz ją wykorzystałeś, ale tutaj bardziej się udała.

Osoba w środku wyszła chyba najgorzej. Nad półprofilem musisz popracować. Oczy są zwrócone do przodu, jak w egipskich malowidłach, nos wydaje się zbyt płaski, a linie twarzy się rozbiegają. Przy półprofilach trzeba być bardziej precyzyjnym i bazować na obserwacjach, bo o ile twarz zwróconą przodem da się narysować na czuja, to z tym już nie jest tak prosto.

Twarz z prawej też nie byłaby zła, gdyby nie ten odstający policzek. Ma bardzo ładnie narysowane usta, chociaż do nosa mógłbyś się lepiej przyłożyć, zamiast w dobrym rysunku zostawiać niedopracowanego kulfona, bo naprawdę szkoda tej twarzy. Zbyt mechanicznie potraktowałeś tutaj włosy. Wyglądają raczej na działanie przypadkowe, a nawet w szybkim szkicu trzeba mieć świadomość tego, co się robi. Zbyt wysoki jest łuk brwiowy, co tworzy z tej postaci humanoida ze zbyt wysoko podwieszoną kością czołową.

Nie mniej ładnie różnicujesz linie (masz w tym chyba naturalne wyczucie, a to cenny i rzadki dar, sama długo się tego uczyłam). Fajnie, że nie obramiasz wszystkiego jednakowym konturem. Działanie, jakie wykonujesz podnosi znacznie wartość takiej pracy. Dobrze sobie radzisz i mógłbyś już próbować osadzać twarze na szyjach i ramionach. Ten szkic jest bardzo dobry i jeśli będziesz dużo takich wykonywał to biorąc pod uwagę szybkość, w jakiej robisz postępy możesz kiedys naprawdę fajnie rysować.

Przypuszczam, że schemat swoich postaci opracowałeś na rysunkach kogoś innego, które Ci się spodobały. Spróbuj go czasem skonfrontować ze stylem innego rysownika i po pewnym czasie wypracujesz swój własny.

I jako szkic - wyróżnię

Ptakubo jest naprawdę fajnie. Są pewne małe niedociągnięcia, widać także pewną rękę. Tak trzymaj! :)

Bardzo dokładny jak na szybki szkic. Przed dwoma miesiącami rysowałem trzykrotnie Cthulhu i za każdym razem wychodziły bohomazy, przypominające zbiory gałęzi uciętej w połowie pnia topoli. Wykonałeś świetny wstęp do przedstawienia malowniczych twarzy. Wydrukuj parę egzemplarzy i dorysuj na każdym coś innego. Ciebie też zaskoczą uzyskane efekty. :]

Nie wiem po co wrzucać same szkice od MO. Nie mogę o tym niczego powiedzieć właśnie dlatego, że to tylko szkice. W porównaniu z pełnoprawnymi obrazami wypadają tak miernie, jak tylko się da. A do szkiców nie będę porównywać, bo galeria Osady nie jest miejscem na publikowanie dzieł niedokończonych/bazgrołów.