Misterne RękopisyBalladnik |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 | |
---|---|
Mirabell2004-07-28 20:09 |
Cóż napisać...
Podobało mi się. Nawet bardzo :) Wiersze rzeczywiście lekkie i proste, "morały" niezbyt umoralniające. Rymy co prawda nie zawsze dokładne, ale właściwie się tego nie zauważa. Najmniej przypadła mi do gustu ostatnia- jakoś tak dużo w niej zgrzytów, nie jest już taka wesoła, zabrakło "przymrużenia oka", dystansu... aż się żal tej mendy Zasławskiej robi :P Poza tym mamy tu mały błąd- "szwęda" zamiast "szwenda". Za to ballady o kwiatku i o dzwonku- śliczne :)
Miłe wiersze- miła ocena, czyli pięć :) Aiwelosse (2004-08-13): |
DruidKot2004-08-01 20:37 |
BALLADA O BYSTRYM WIKINGU
BALLADA O PANNIE HANI I O KOTKU PANNY HANI
BALLADA O DZWONKU Z POPRZEDNIEJ EPOKI
BALLADA O KWIATKU NIEZWYKżYM
A co do wiersza: słabo :(. Spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. W prawie każdej zwrotce coś mi zgrzyta, załamuje się albo krzywo rymuje...
BALLADA O WżASNY OGRĂâDEK
Ogółem: 5
Pozdrawiam. Aiwelosse (2004-08-13): |
Sulia2004-08-19 16:14 |
Krótkie ballady :) W sam raz na to gorące, sierpniowe popołudnie...
Zgrabnie napisane, morały ciekawe, całość zabawna i wywołująca uśmiech na twarzy, nie trzeba za bardzo myśleć przy ich czytaniu :P
Najbardziej przypadła mi do gustu ta o kwiatku:) Świetna.
Za całośc piątka. Aiwelosse (2004-08-20): |
Nami2004-08-19 22:04 |
Wiking Wikingiem :D Wielu takich po świecie jeszcze chodzi :) Dużych dzieci.
Aluzje leciutkie pozawierane w tych wierszykach. Milutko się czyta ;)
Leciutkie, fajniutkie. Moja ocena też chyba taka fajna :D Pomyśl jaka :P
p.s
Aiwelosse (2004-08-20): |
Aerdil2004-08-27 23:40 |
Całkiem niezłe, choć ogólnie nie przepadam za wierszami te czytało się całkiem przyjemnie, i nie były nudne, a nawet przeciwnie. Wystawiłem 5. Aiwelosse (2004-08-28): |
Hexe2004-08-28 16:35 |
Witam,
no tak, wiadomo - wiersze autorstwa Aiwego, to i klasy wielkiej :).
Pozdrawiam,
PS. A najlepsze, moim zdaniem, to ten o Hani i kotku, zaraz za tym o stokrotkach przy płotku. Cuda! :). Aiwelosse (2004-09-22): |
Rion2004-09-04 18:25 |
Lekkie, wesołe, ciekawe, pouczające, a na dodatek w niezwykły sposób wprawiające w dobry nastrój. Czegoż to można chcieć więcej? Wystawiłem 5. Aiwelosse (2004-09-22): |
Cirilla2004-09-11 00:43 |
Pyszne wierszyki, mniam, mniam :) Tym bardziej, że lekkie - czyli mało kaloryczne, tak? :D
Poważniej: miło mi było Cię poznać również od tej strony! Pomysłowo, dowcipnie, zwięźle, celnie i ciągle tak pięknie i kunsztownie, ciągle widać dbałość o rymy i rytm (który tylko w bardzo nielicznych przypadkach się gubi, co tutaj wcale nie przeszkadza, bo przecież to "tomik wierszy lekkich" :)). A te porady z konkluzji to takie typowe ludowe mądrości :) Czyli jest wszystko, czego potrzeba balladzie! Bravo, bravissimo! Znać pióro Mistrza.
Za całość - rzecz jasna - 6 (choć za "Dzwonek..." dałabym 7, a za "Kwiatka..." - hmmm... - jakieś 10!!! :D Moralik w istocie przedni, a i zabawa słowem "wyrywać" powala na kolana - ze śmiechu ;)). Pozdrawiam i naprawdę gratuluję talentu i wszechstronności! Aiwelosse (2004-09-22): |
Faramir2004-09-23 21:51 |
BALLADA...:
1)...O BYSTRYM WIKINGU
Technikalia: ok, rytm da sie wychwycić, rymy mię się podobają, ogólnie dobrze. A i wstawka o aspirynie rozbawiła mię szczerze.
2)...O PANNIE HANI I KOTKU PANNY HANI
Technikalia: oczywiście, nie mam uwag ;) Wiem że wszystko jest tak, jak być miało.
3)...O DZWONKU Z POPRZEDNIEJ EPOKI
I to mi się podoba! Napisane łatwo, otwarcie, przyjemnie. Nie ma żadnego kręcenia, żadnego mataczenia. Po prostu to się rozumie i jest to logiczne! Zwyczajnie to je dobre! Pięć, aczkolwiek z minusem. Bo coś mi w stylu chrobotało...
4)...O KWIATKU NIEZWYKżYM
Jest świetna. Mię się to widzi niesłychanie, bo samo ostatnie zdanie, słowo ostatnie, wpływa bardzo optymistycznie na całą balladę. Napisana łatwo, z polotem. Trafia do Czytelnika. Mocne pięć masz u mnie.
5)...O WżASNY OGRĂâDEK
Nie podoba mi się :( Nie mogłem złapać rytmu, nie mogłem jakoś wczuć się w tekst. Nie trafia do mnie nawet morał (zbyt oczywisty i banalny). Tak jak przy poprzedniej balladzie też wiedziałem podczas czytania jak to się mniej więcej skończy, tak jednak tam było to jednak napisane dużo lepiej i zabawniej, co sprawiło, że banał w ogóle nie raził. A tutaj - niestety - mnie razi. Tak na trzy z plusem.
6)...O SZEWCU SZYMONIE
Technikalia: "zE skandali"
7)...O WRĂâŻCE ANNIE
BOSKIE! Najlepsza ballada ze wszystkich, znowu odzyskałeś polot, o który martwiłem się już po dwóch poprzednich utworach, i do tego ten morał. Nie dość, że napisany ze świetnym, bardzo odpowiadającym mi, humorze, to jeszcze jest on interesujący i wcale nie banalny, czy łopatologiczny. Końcówka jest nawet zaskakująca. Jest tu wszystko czego potrzeba dobrej balladzie (no, może poza gitarą w tle:)) więc jest za to 6.
CAżOŚĂâ :
Są momenty dobre, udane, mniej udane i bardzo udane. Właściwie jest ten tomik bardzo nierówny. Ze względu na te dwa gorsze ballady wystawię Ci czwórkę, popartą - mam nadzieję - rzeczową krytyką :) Pozdrawiam i czekam na więcej :) Dzięki że mnie zmusiłeś do przeczytania - warto było. Aiwelosse (2004-10-01): |
Hubertus2004-10-03 16:07 |
Jakoś przeoczyłem wczesniej te wiersze, ale nadrobiłem już tą zaległość.
Aiwelosse (2004-10-03): |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 |