Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1
Morgraf

2004-06-16 03:19

Właśnie taką poezję chciałbym widzieć, taką poezję chciałbym czytać!
Świetne!

1:
Gra kontrastów. Przyjemne.
2:
Niejasne, takie sobie?
3:
Dosłowne, współcześnie dosłowne?
4:
Bardzo dobre. To że autor nic nie powiedział nie oznacza że nie miał nic do powiedzenie.
5:
Poezja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa jak widać. Po pierwszym spojrzeniu od razu nasunął mi się ?Hamlet?. Dlaczego? Pytanie o życie. Śmierć. ?A reszta jest milczeniem?.
6:
Zabawa formą wyczyszczoną z treści? piękne?

Wystawiłem celujący. Te wiersze są zupełnie oderwane od klasycznego pojmowania poezji, to jest w nich najlepsze. Świat idzie naprzód, poezja wraz z nim. Precz z rymem, rytmem! Precz z treścią, precz z formą!

DruidKot

2004-06-16 18:20

Nieee... To nie to. Nieco lepiej niż TOMiK, ale i tak słabo... Jakoś nie czuję Twojej twórczości :(

Mocne 3.
Pozdrawiam.

Aiwelosse

2004-06-16 19:03

"No, no, no" - rzekłem, ujrzawszy pierwszą z ocen. "No, no, no" - powtórzyłem, ujrzawszy drugą z nich. "No, przekonajmy się sami" dodałem, nie czekając na ocenę trzecią :)

No to się przekonujemy :)

Pierwszy wiersz kojarzy mi się ze snaną polską komedią - ciemność widzę, ciemność! :) Kojarzy mi się - i podoba. Czuć taki egzystencjonalny klimat - bezsens ludzkiego istnienia, monotonnia życia, brak zauważalnego celu... Wszystko to za pomocą prostych środków - a to się bardzo chwali!
Z rzeczy technicznych: wydaje mi się, że należy pisać "czarno-ciemna" z myślnikiem, tak jak "biało- czerwona", ewentualnie "ciemnoczarna:, tak jak "mlecznobiała". Chyba, że to zaburzenie ortografii jest efektem zamierzonym - jeśli tak, uwagę cofam i proszę o podpowiedź dlaczego :)
Ocena za wiersz pierwszy: cztery plus.

Wiersz numer dwa - czyli jakby koszmar z lekcji matematyki :) Mocno taki schizofreniczny, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wpierw litania założeń, potem koza z słynnych zadań o głowach i nogach, w finale sklep z zadań o x ołówkach za 50 groszy i y zeszytach po złoty dwadzieścia.
Drugiego dna nie widzę. Jest ono? Mamy jedno czy dwa rozwiązania?
Za wiersz, ponownie, cztery plus.

Trójka mniej mnie, niestety, porusza. Choć inaczej: spowodował rozmyślania, ale raczej na temat spraw okolicznych, niż na temat samego wiersza. Jakie rozmyślania? Cóż, wiersz budzi u mnie dwa skojarzenia: z pędem konsumpcyjnych ("zaraz", "gdzie ta kawa") i - przede wszystkim! - z problemem znajomości wirtualnych i rzeczywistych: łatwo nawiązuje dzisiejszy człek te netowe, ma kłopoty z tymi rzeczywistymi. Przez to takie nieporozumienia jak w "Wieży Babel" Szymborskiej - czy w "WWWierszu" Galadora. :)
Jaki więc zarzut do wiersza? Skłania do rozmyślań - ale sam w sobie nie zachwyca. Co nei zmienia faktu, że mocne cztery się należy.

Czwórka mniej mi się podoba. Ja wierzę, że miałeś co przekazać - kłopot w tym, że mnie, jako Czytelnikowi, przekazałeś bardzo niewiele. Za dużo trochę niedomówień - brak tu jednego, dwóch wyrazów naprowadzających. Teraz czytam po raz dziesiąty chyba - i nadal niewiele rozumiem.
Dlatego za to słabe trzy.

Oj, nie powiem: wiesz numer pięć daje takie możliwości interpretacji, że modlę się, by go za rok na maturze dostać :) Jest to jednak jednocześnie zarzut: autor mógł powiedzieć cokolwiek. A skoro mu wszystko w usta można włożyć - to czy nie jest tak, że autor, mówiąc wszystko, nie powiedział nic?
Zostawiam pod rozwagę, piątki nie oceniam.

Nie umiem też ocenić szóstki. Grasz, żonglujesz literami, wyglądem, symetrią jakby także. Ja nie umiem grać w takie zabawy. Nie moje zabawki, nie moja piaskownica.

Za całość, po długim namyśle, wystawiam pięc z minusem. Ja wiem, to się ni krztyny arytmatyki nie ima - ale ma tomik jeną, nieocenią (jeszcze ;) zaletę. Jedno trzeba powiedzieć: są te wiersze bardzo oryginalne.
A oryginalność, proszę Ciebie, to jest dziś wyjątkowo rzadka i cenna zaleta.

Pozdrawiam i gratuluję udanego tomiku. Będę tu z pewnością zaglądał :)

Hexe

2004-06-17 12:06

Witam,

będąc szczerą - nie przepadam za tego typu poezją. Bawienie się słowami w Twoim wykonaniu jednak zupełnie mi nie odpowiada - może wybija się nieco "WWWiersz" - zabawny dość - ale reszta mi się nie podoba. To nie poezja dla mnie. Zbitek słów, praktycznie chaotycznie dobranych, byleby tylko się rymowały..
No wybacz - ja poetką nie jestem, to może i wysokiej poezji docenić nie umiem.
Trzy.

Pozdrawiam,
Hexe

Faramir

2004-06-26 18:52

Przeczytałem.

Podobał mi się ostatni wiersz, miał w sobie naprawdę coś. Pierwsza część, mówiąca o porzadku, symetrii, czymś idealnym. I to jest dobrze. A druga część o czymś chaotycznym, rządzącym sie bez żadnych reguł. Czy to jest złe?
Ten ostatni wiersz jest świetny, minimum słów, minimum środków, a maksimum przekazów. Można to odczytywać na mnóstwo sposobów, i to jest świetne.

Niestety, poza tym ostatnim, bardzo pozytywnym akcentem tomik mi się nie spodobał. Większość wierszy oceniłbym gdzies pomiędzy jeden a dwa :| Bo i to do mnie kompletnie nie trafia. Mam już trochę dość poezji białej (która wypiera tę - w moim zdaniu - szlachetniejszą. I to wypiera wcale nie jakims świetnymi wierszami.) a niektóre tu wiersze to nawet posunięcie się jeszcze dalej.

I dlatego też stawiam dwa za całość. Bo poza ostatnim wierszem (który - wyjątkowo! - mnie zachwycił) nie ma tu nic co by mi się spodobało.

Vokial

2009-04-27 20:57

Można powiedzieć że to jest... filozoficzne? Czwóreczka.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1