Misterne RękopisyOblężenie Erichom |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 | |
---|---|
Mat Pierwszy2003-03-25 11:58 |
Mi się bardzo podoba. Po prostu jakbym czytał "Zemstę" , ten Chlipen to nawet Papkina przypomina. Wykryłem tylko jeden błąd "CHLIPENMości Flithrze," nie oddzielone. Błędów może jest więcej, ale i tak daję 5, czekam na dalszą część. |
Ururam Tururam2003-03-25 16:28 |
Buhaha! Sztuka dramatyczna!
|
tse tse2003-03-26 03:07 |
"Tym flakonikiem rady sobie dam!" - może daj radę - czy to tak celowo ? "Przecież ty nigdy drzewa nie rąbał." - może tyś
Ponadto bardzo fajna sztuka :-D
Na razie stawiam 5, potem zobaczymy, ale sądzę, że bedzie dobrze :-D
Pozdrawiam bzzzzzzzzzzzz |
Saruman2003-03-26 11:46 |
No nareszcie to jest opublikowane.Co tu dużo mówić 5
Brawo Stary Encie!!Gratuluję tytułu również Gawędziarza.To już znaczne osiągnięcie. |
Farmerus2003-05-08 11:43 |
Plusy:
Minusy:
Ocena: 3
Pozdrawiam |
Faramir2003-05-09 09:24 |
Popieram Farma - toż to ta komedia wcale nie jest śmieszna!
Żeby zobaczyć co znaczy śmieszna komedia wystarczy poczytać dzieło Aiwelosse: "Akt stworzenia w aktach wielu", gdyż tamten utwór mnie rozśmieszył, ten - nie.
Właśnie, gdybym nie miał porównania do dzieła Aiwelosse, to może i nawet bym postawił to 4, ale tak... hmm... wiesz, to mnie nie śmieszy, po pierwsze... Jakoś treść jest trudno zrozumiała, to znaczy chodzi mi o to, że wszystko nie jest dla nas od razu jasne, nie wpada w ucho, a musimy się zastanowić co coś miało znaczyć, że tak powiem, po prostu widać tutaj nienaturalność w tym, że bohaterowie mówią wiersze, a tak w podanym już przeze mnie dziele się nie dzieje, to było po drugie
Daję trzy, po trzecie...;) |
Aiwelosse2003-05-12 22:21 |
Wybacz szczerość, ale mi się nie podobało. Po pierwsze zmyliła mnie nieco ta komedia w nazwie. Może ja mam nieco zwichrzone poczucie humoru, może za dużo Potem i Moralnego Niepokoju, może za bardzo Młynarskiego lubię... ale ani razu się tu nie uśmiechnąłem. Pierwszy warunek udanej komedii nie został spełniony.
Nie zachwyciła mnie fabuła, choć właściwie większych zastrzeżeń też nie mam. Znaczy, fabułę przy ocenie pominę.
Właśnie ocena. Gdyby nie było rymów nie wahał bym się ani sekundy i wystawił trzy. Ale rymy - na Twoje nieszczęście - są.
Przy juakimś już komentarzu pisałem, co myślę o takich rymach. Nie znoszę rymów częstochowskich. Zaraz mam uczucie, że lada chwila usłyszę w tle ponury, basowy głos mówiący "elo ziom".
Dlatego, z bólem serca, ale stawiam dwa. Z bólem serca, lecz mocno wierzę, że kontynuacja sprawi, że ocena znacząco pójdzie w górę. Mam takie przeczucie, że cztery leży w Twoim zasięgu.
Czego Ci z całego serca życzę. |
Vokial2009-04-27 20:39 |
Ciekawe, rymowane, uśmiechnąć się można, ale czegoś brak... Trójeczka. |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 |