Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2
tse tse

2003-05-09 00:33

Dla mnie to Dzieło jest wybitne.:-)
Tylko prawdziwy poeta mógłby napisać coś takiego.:-)
Tak trzymaj rozwijaj swój niebanalny talent.:-)
Pamiętając przy tym o złocistym trunku, który to niejednemu tak zasmakował, że stał się on dzięki jego magicznej mocy wielkim poetą.
Trzeba więcej spotkań wtedy powstanie wspaniały zbiór poematów. :-)

Pozdrawiam Ocena to mocne........................................................... dębowe - następnym razem :-D

marred

2003-05-09 07:22

Niby smieszne i zabwane, ale z drugiej strony styl nienajlepszy... Brak rytmu i czasem zle rymy psuja wszystko. Na razie naciagana czworka.

skryty

2003-05-09 07:39

Karczmareczka nie miła - niemiła

Echh.... Lepiej to było napisac już białym wierszem. Bo tak to raz rym jest, raz go nie ma - nie mówię juz o tych przypadkach kiedy słowa są przeinaczane, żeby się tylko rymowały. Również rytm gdzieś sie zapodział, po prostu go nie ma, przez co całość czyta się źle i nierówno.

Dziełem wybitnym bym tego nie nazwał. Jest to po prostu wyliczanka tego co zaszło przy kufelku piwa (niejdnym, co widać). Gdyby była zgrabnie skonstruowana byłaby do przełknięcia. A tak najbardziej będą się cieszyć Ci, którzy byli na tej opijawie (popijawie? - no dobra, na tym spotkaniu *mrugnięcie w kierunku Tarbanda*). Również lubię sobie wypić piwko, ale żeby zaraz za pióro chwytać?

Ocena 3 - za słabą jakość i brak jakiegokolwiek przesłania - mimo wszystko coś w tym jest.

Faramir (2003-05-09):
Tarband:
To nie była popijawa tylko Spotkanie Osadników.

Faramir:
Słuchaj ty Tarbanda - tak to się tylko oficjalnie nazywa ;)

Faramir

2003-05-09 09:21

heheheheeh, to ci Gren zrobił niespodziankę Ingammo! :)

Żeby tak luźno pisany poemacik od razu wrzucać do niepoważnych poematów, heh...

Trzeba zacząć uważać, gdzie się rymuje, bo nagle ktoś może to pochwycić i zamieścić;)

A teraz ogólnie co do wiersza... do podstolika pasował, tam nie są wymagane piękne rymy, wspaniały temat, rymt itepe. Tak jest luźno...

Tutaj, w otoczeniu innych poematów, niektórych naprawdę wspaniałych, ale i - trzeba to przyznać - niektóych kiczowatych, ten utwór wychodzi średnio... Nie powala, nie odrzuca. Jest średni i taka też będzie moja ocena czyli trójczyna.

Ingham

2003-05-09 20:33

Luuudzie! Proszę, nie oceniajcie tego w kategoriach wiersza! Ja wypiłem 4 piwa i napisałem sprawozdanie do Podstolika, więc jakiekolwiek analizy o białych wierzach są po porstu śmieszne!

Już ja się zemszczę Gren!

tse tse

2003-05-10 00:29

Wystawiam ocenę sześć, bo nie mogę się od tego oderwać szczególnie po kilku napojach mocno bezalkoholowych ;-)

Jakie białe wierz(ż)e Inghamie ? :-)))

"Hej więcej piwa dajcie mnichowi

To on wam pięknie wyrecytuje to
Co w swej głowie przechowuje."

Wonsky

2003-05-10 00:41

No coz, powiem krotko: 6.
I jeszcze slowko komentarza: dzielo wybitne. Na koniec dodam: I ja tam bylem i tez to piwo pilem !!! :-)

Faramir

2003-05-10 09:17

O jasna cholera - to dopiero dawanie ocen po znajomości ;)

Znajomości okoliczności, oczywista! ;)

Tarband

2003-05-10 10:02

Kto nie był ten nie wie
jak nasz Ingham dzielnie
Pijąc Pyfo z nami
bawił się rymami.

Tak powstał poemat
który tu widzicie.
Złoty trunek na wenę
działa znakomicie.

Farmerus

2003-05-10 23:38

Nie powala.
Jeśli oceniać to jako wiersz, jest bardzo kiepsko.

Jednak taryfa ulgowa z uwagi na trunki i warunki pisania, jak najbardziej się należy.

Dlatego za sekundkę podwyższę 2 które właśnie wystawiłem, na słabe 3. Wyzej się nie da. Bądź co bądź, utwór ten nie pasuje do Poematów.

Pozdrawiam.

P.S.(dodane dnia następnego)
Prawda. Prawda...
Jeśłi będzie trzeba poprę Cie w walce o zaszczytne miejsce w Zgłoskach.
A swoja drogą, to szkoda, że mnie tam z wami być nie mogło :-(.

Ingham (2003-05-11):
Ja też bym wolał, żeby był w Złotych Zgłoskach ;)
Należy mu się za mądrości w nim zawarte :D

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2