Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2
tse tse

2003-05-09 01:03

Hehe

Podoba mi się a pewnie podobałoby mi się jeszcze bardziej kilka lat temu.
Rytm jest dobry, rymy ok ( w ostatniej zwrotce trochę dziwnie z tymi "sławami".
"Boi tak o nim wiedziano." - bo i spacyjka

Może tego sołtysa zastąp innym. - sam nie wiem

Ogólnie dobre więc ocena dobra.

skryty (2003-05-09):
Dzięki za ocenę - błąd poprawiony.
Hmmm... Sołtys musi zostać, w końcu to on rządzi we wsi.
Nie wiem co dziwnego jest w tych sławach :D, mi osobiście ten rym bardzo się podoba.

A tak ogólnie. Bajka to dość specyficzny gatunek. Powinna być lekka i dobrze wpadać w ucho, no i najlepiej żeby miała jakiś morał. Tyle, że przeważnie jej kontrukcja jest dość prosta, w końcu to dlatego jest bajka, a nie baśń. Być może wkrótce wezmę się za bary i z baśnią, jeżeli wyklaruje mi się jakiś pomysł...

marred

2003-05-09 07:29

Czyta sie prosto latwo i przyjemnie. Czasem zabawne... Technika i styl tez bardzo dobry, wiec pozostaje mi tylko wystawic ocene, czyli piatke!

skryty (2003-05-09):
To właśnie było moim zamierzeniem. W końcu: jak bajka to bajka...

Dzięki za ocenę.

Fuuzy

2003-05-09 08:15

Pod wypowiedzią Marreda podpisuję się wszystkimi... rękami i nogami.

żatwe, szybkie i przyjemne... typowa bajka. Pięć.

skryty (2003-05-09):
Dzieki...

Polecam się na przyszłość.

Faramir

2003-05-09 09:28

No!

Skryty, odjawiasz nam talent to liryki!

Po jednym, naprawdę niezłym wierszu, tutaj podajesz nam bajkę, muszę przyznać, że ciekawą!

żatwa, prosta, przyjemna!

Czyta się bardzo miło, a i zaciekawiła mnie... Morał może być! Mnie przynajmniej odpowiadał...

A poza tym, muszę przyznać, że operowanie złowem dobrze ci wychodzi i rymy są udane...

Piątczyna!

skryty (2003-05-09):
Heh, mam nadzieję, że choć trochę się przy niej bawiłeś, tak jak ja przy pisaniu.

Prawdę mówiąc to była wersja "odgrzewana", choć w niedosłownym tego słowa znaczeniu. Kiedyś (jak jeszcze grałem na Arkadii) chciałem zostać truwerem i mnie nawet przyjęli! Wtedy właśnie powtała ta bajka, ale jej tekst mi się zawieruszył, a wczoraj mnie coś naszło i napisłem ją od nowa. Wiadomo, że nie wyszła jednakowo, ale to chyba nawet lepiej. W obecnej wersji bardziej mi odpowiada...

Dzięki za ocenę...

Ururam Tururam

2003-05-09 12:56

Pomimo pewnych problemów ze średniówką i akcentowaniem, jest to swietny kawałek wierszowanej bajki z motrałem. Z pewną taką, jak się to mawia, nieśmiałoscią, wystawiam słabe, chwiejne, niezbyt pewne, ale sześć. Pierwsze w tym dziale.

skryty (2003-05-09):
Khhhkhmmm... Wzruszenie zaciska mi gardło. Ururamie, Twe słowa naprawdę wiele dla mnie znaczą. Echhh... Aż nie wiem co teraz napisać, więc chyba powiem to, co samo się nasuwa: dzięki, serdeczne, wielkie dzięki...

Faramir

2003-05-09 14:44

żosz kurcze! Pierwsza szóstka Ururama w poematach! A niech to! To już coś znaczy, kha kha ;)

Ururamie, widać, że lubisz czytać bajki, baśnie...

Trzeba będzie coś takiego samemu napisać!

skryty (2003-05-09):
Hehehe - byłem pierwszy, byłem pierwszy... Ale zachęcam, fajnie będzie poczytać bajkę kogoś innego...

Ann

2003-05-09 14:56

A mi sie skala skończyła, chyba będę musiała zreorganizować mój system oceniania, bo czasami oceny brak. To chyba tyle, wybacz, że tylko 6.

skryty (2003-05-09):
Wybaczam, jak mógłbym nie wybaczyć Damie?
A tak serio, to naprawdę miło, że "Bajka..." tak ładnie się przyjęła...

Dzięki za ocenę i za komentarz.

Farmerus

2003-05-10 11:34

Świetna baja. Ciekawa, wesoła, pogodna, z ładnym morałem i dobrymi rymami.

Bardzo mi się podobało. Zarówno treść jak i budowa (mam tu tylko jedno zastrzeżenie - rytm się chwilami łamie).

Moja ocena to w pełni zasłuzone: 5+ (plus wielki jak pieczara Stracha :-) )

Pozdrawiam

skryty (2003-05-12):
Hmmmm... Wiersz ma cały czas tą samą rytmikę 7-8-7-8, więc pewnie chodzi o przerzutnię. Niestety nie udało mi się jej uniknąć w kilku miejscach choć się starałem. Osiągnąłem tyle, że aż tak mocno nie rzuca się (chyba) w oczy.

Cieszę się, że Ci się spodobało.

Dzięki za ocenę - choć wolałbym 6- (z minusem małym jak odwaga chłopów :D)

Faramir:
A ja na początku myślałem, że strach to jakiś kret ;))


hadżdżi Dawud az Gossarah

2003-05-20 13:24

Zabawne. Lekkie. Miłe w czytaniu.
Forma ciut chwiejna.
Ocena dobra.

skryty (2003-05-20):
Forma ciut chwiejna - ???
Może tak trochę jaśniej, bo chyba nie bardzo łapię o co chodzi z tą chwiejnością formy...

Aiwelosse

2003-05-20 20:56

Znów przebywam dziś w Osadzie!
Dzieła stoją równo w rządku.
Jest bajka o chrobrym Sławie!
Strach pomyśleć, co jest w środku. :)

OK, teraz już będzie prozą. Wiersz reprezentuje to wszystko, co lubię w wierszowanych opowiastkach: jest przejrzysty, śmieszny momentami, ładne rymy ma, jedyne czego nie ma, to wad większych!
Dlatego stawiam - bez żadnych oporów - bardzo mocne 5. Z plusem nawet. Szóstki Ci oszczędzę, bo nie czuję się powalony na kolana. to znaczy, powalony jestem, ale na jedno :)

skryty (2003-06-23):
Strach ma tylko wielkie oczy,
Więc się nie ma czego lękać,
Do kopalni można wkroczyć
Jeśli nie chce się go nękać...

Więc jeżeli nie idziesz drogą sławy, którą Sław podążał, wszystko jest w jak najlepszym porządku :-).

A moja bajka, cóż, wyszła mniej więcej taka jaka powninna być. Mniej więcej, bo mogło być trochę więcej zabawnych rzeczy, ale być może wpłynęłoby to ujemnie na ogólny odbiór? Nie wiem, jest jaka jest, dobre i to jedno kolano :D

Dzięki

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2